40 Doniczkowych Historii Miłosnych

[baseda]

Fajny papirus, tez nie wiedziałam, że kwitną

[smolka]

Kalocefalus bardzo oryginalny!

Papirus - super nowy nabytek!

[maadro]

Witam Imienniczko
Co prawda oplątwy nie moja bajka, ale masz masę ślicznych roślin jakie mi się podobają.
Pokazałaś śliczne żuraweczki, a zapowiada się u Ciebie duża ich kolekcja.
Czy wszystkie rosną na balkonie, czy masz jakiś zagonek na powietrzu ? Jak je przezimujesz?
Przepraszam , że pytam, ale w natłoku informacji, zwyczajnie nie pamiętam.
Podobnie jak karolacha przez długie lata miałam mnóstwo przeróżnych roślin domowych.
Papirusa też. Wyrósł wielki i też kwitł, a z parasolek obok kwiatów powyrastało kolejne piętro parasolowatych liści.
Drut kolczasty, czyli Kalocefalus rośnie u Ciebie wspaniale, pewnie zakwitnie w przyszłym roku.
Gratuluję Mamie fantastycznych storczyków, a Tobie wątku pisanego z dużym humorem i wszystkich pięknych zieloności.

[ewa321]

Karola - to bardzo cieszy, że to, co mnie cieszy, jeszcze kogoś innego również cieszy
I nawet nie myśl o parapetowcach !
Ty masz już na 100% pełne ręce roboty w Twoim cudnym Arboretum, i niech tak zostanie
Jak zatęsknisz za donicą - zapraszam do mnie

Tulap - w przypadku naszych ukochanych tillandsii to ... niska cena oznacza owszem, dużą ilość, ale tym samym - małą, malutką,
mini, mini wielkość --> Ale to jak dla mnie jest super !!

Basiu - jest naprawdę bardzo niewiele kwitnących odmian cibory. A w poszukiwaniu tego okazu to ja prawie oczy wypatrzyłam,
parę butów zniszczyłam, ale w końcu ... udało się

Smolka - tak, kalocefalus jest śliczny, to mój pupilek. To takie "żywe sreberko" w sensie dosłownym
A cibora kwitnąca długo była dla mnie nieosiągalna.

Ooo - Ewa - witaj
Dziękuję za miłe słowa !
Żuraweczki stoją niestety na balkonie, i aż drżę na myśl o zimie ...
Chociaż ponoć dobrze zimują na zewnątrz, to trochę się obawiam stanowiska balkonowego.
A w domu - nie ma takiej opcji, 3 oleandry już gdzieś muszę upchać. Trzeba będzie chyba kupić jakiś "ocieplacz" i poczekać na efekty do marca ...
No właśnie - kalocefalus - jak go zobaczyłam u Ciebie z tymi kuleczkami kwiatowymi, to aż zawyłam z zachwytu !
I już się nie mogę doczekać mojego kwitnienia !!

[Tulap]

Hm...podobno nie ma u mnie już miejsca,a cytując mamę,,masz pokój z siostra i zawalać go kwiatami nie będziesz (...) gdzie ty to wszystko postawisz,masz parapet na maksa zawalony" Wnioskując z jej wypowiedzi,będę scinał drzew i stawial pnie na srodku pokoju.Brawo dla mamy.Ale wiesz,ewo,mam stówę.Od taty.I MUSZĘ miec 2 korony cesarskie,bo chciałem w zeszłym roku,ale się rozmyśliłem.A potem zobaczyłem, i żalowałem.Wiec w tym roku muszę je miec.

[Marcin01988]

Papirus świetny, no i super cena No tylko ten problem z miejscem chyba wszyscy mamy, gdzie te nowe nabytki pomieścić, ale jak się pomyśli to zawsze miejsce na nową roślinę się znajdzie, a i zakamuflować się uda ja gdzieś, aby nie słysześ od innych "masz już ich tyle nie ma gdzie postawić" itd
Pomysł z dosadzeniem do drugiego papirusa jest myślę bardzo trafiony. W sumie jakie masz super markety pod ręką, że rośliny same Ci się pchają pod ręce, najpierw kordyliny, krotony teraz papirus i po obniżonej cenie

[trzynastka]

No Ewuniu fantastyczny nowy nabytek

[x-F-7]

Ciekawie u ciebie. Piękne oplątwy, pokażesz nam jak je wyeksponowałaś?

[ewa321]

Witam Wszystkich Świątecznie

Właśnie wróciłam z wycieczki po ... Warszawie i jestem nią, jak i fotkami Bogdana - Bogsafa zachwycona !!
I po tym wirtualnym spacerku szlakiem i okiem Bogdana, to podróż w realu jest zbędna ...
Bo ani się człowiek nie przemęcza podróżą, ani nie gubi w tłumie, a i realna Warszawa nie jest chyba tak ładna jak na tych fotkach !
Polecam Wam

Tulapku - ależ Ty mnie zwodzisz, wręcz wodzisz na manowce
To w końcu co Ty kupujesz, na co się zdecydowałeś, bo ja się kompletnie pogubiłam
No chyba nie ... cebule

Marcin -
Ależ Ty masz pamięć, że i kordyliny, i krotony pamiętasz, i nawet ich ceny, gratuluję
Co do dosadzania, to jest to najlepsza metoda na "maskowanie" nowości. I wkrótce do mojego reo dosadzę -wiesz, co A fotki wkrótce ...

Celinko -

Filigranowa - witam w moim wąteczku i dziękuję za miłe słóweczka
A co do tillandsii, to szczegółowa sesja była parę dni temu i były foteczki, jakie oplątwy mają śliczne miseczki
Ale przygotowuję się do sesji porównawczej, jak "szybko" i pięknie rosną

[Tulap]

Robię tak:mam cebulki za 300 zł i 100 w portfelu.Jeśli w pon i wtorek kupię takie,jakie w paczce,z paczki wyrzucam.Za resztę oplątwy,bo do gwiazdki nie wytrzymam

Zmiana.Kupuje cebulki Zabij mnie,poczekam do gwiazdki,moze jest szansa żeby pani beata mi zostawila do gwiazdki Ale to równy gosć ta pani beata,raczej zatrzyma

[Arkadius121]

Ewka,nowy " nabyteczek "super-gratuluję i do tego jeszcze kwitnący a w dodatku jak i pozostałe Twoje roślinki bardzo ładnie i bardzo ciekawie wyeksponowany
Cibora to bardzo oryginalna i ładnie prezentująca się roślinka i już kiedyś miała być moją za 16zł - taka z domowej uprawy w małej kwiaciarni ale nie jest bo nie mam doświadczenia w jej hodowli a i miejsca na parapetach już dawno brak
Fotki doskonałe i zastanawiam się po co Ci nowy lepszy aparat ,ja jeszcze niedawno robiłem zdjęcia małym Olimpusem,np.te w Paryżu i nie tylko i bardzo go sobie chwaliłem a jedyna jego wada to ta,że baterie szybko się rozładowują zwłaszcza przy robieniu większej ilości zdjęć
Niech cibora długo Ci kwitnie i zdrowo rośnie
Ja też pozdrawiam wakacyjnie-jeszcze

[ewa321]

Tulap - to ja sobie spokojnie poczekam, bo widzę, że w ciągu najbliższego tygodnia jesteś w stanie jeszcze co najmniej siedmiokrotnie zmienić decyzję. Więc może w końcu z tych cebul jednak ... zrezygnujesz
Tylko informuj mnie na bieżąco, żebym za bardzo się nie pogubiła w labiryncie Twoich decyzji

Arku - dzięki za dopatrzenie się tyyylu pozytywów w moich fotkach !!
Mimo wszystko ja jednak nie powiem, z czego te fotki pochodzą ... No i obieceuję w dalszym ciągu dążyć do doskonałości

Tak już poza indywidualnymi komentarzami chciałam jeszcze powiedzieć, że sesje fotograficzne z kraju i ze świata
Arka - Arkadius121 to naprawdę spory oddech i relaks po zapracowanym dniu. Potrafi swoim fotkami przenieść w każde miejsce tak, że się te zakątki po prostu czuje, zwiedza, lub wspomina.
Duże

[Tulap]

EWO!EWO!UDAŁO SIĘ Zrobiłem to!Zrobiłem tą paczkę I jestem zadowolony,i jeszcze 20 zl mi zostało No,to mogę sobie kilka cebulek sami kupić Albo wrzosa,o tak,wrzosa...albo nie,cebulki wolę

[ewa321]

Witam Was tak cieplutko i słonecznie - jak cieplutko i słonecznie jest na zewnątrz

No i kompletnie nie wiem co dalej, nie wiem jak mam zacząć, bo od wczoraj po prostu słów i tchu mi brak ?

To może zacznę tak - orzech laskowy to dla mnie odległe wspomnienie cudnego dzieciństwa ...
Pamiętam jak dziadek, po całodziennej wyprawie do lasu, przynosił w swojej zaczarowanej ?aktóweczce? różne leśne cudeńka.
A to jeżyny, a to grzyby, a to oczywiście ? orzeszki laskowe, na które trójka dzieciaków - ja, mój brat i mój kuzyn, niecierpliwie czekała.
To był cały piękny rytuał !
Jak dziadek wracał do domu ? krzyczał najpierw od drzwi do babci, że jest głodny, a potem krzyczał do nas ?zobaczcie co mam?
Do dziś pamiętam jego słowa.
Siadaliśmy z dziadkiem przy stole, od tłukł orzechy, a my tłukliśmy się między sobą o to, dla kogo pierwszy, drugi, itd

To ja już teraz wiem, skąd się wzięło ?dziadek do orzechów?

No ale nawet mój kochany dziadek, w swojej zaczarowanej ?aktóweczce? nigdy, ani raz nie przyniósł ... różowego orzecha laskowego !!! TAK, powtórzę -?> różowego orzecha laskowego !!!
Bo takie cuda, i takie cudne leszczyny, które rodzą różowe orzechy laskowe, zdarzają się tylko nad Wisłą w ? Krakowie
Po wczorajszym spacerku wzdłuż zakola Wisły, przytaszczyłam do domu ? 6 kg orzechów, w tym różówych !!
A co komuś pokażę różowego orzecha laskowego, to ... Jak ja to lubię, znaczy się taką konsternację

Przy dzisiejszych fotkach, i naturalnie przy orzeszkach, bawiłam się jak pięcioletnie dziecko ...

Sesję zatytułowałam ?Krótka historia o ? różowym orzechu laskowym?

Zatem fanfary ?-> i ... koniec gadania i ? miłego oglądania !!

Na początku był ? kolorowy chaos





który to chaos wylądował we wspólnej miseczce



by po chwili namysłu poszły w ruch wszystkie dostępne miseczki, a potem, to już tak się bawiłam prawie przez ? godzinę















Nie mam 70 odmian hoji, ani nawet jeszcze 50 gatunków tillandsii ale mam za to ? różowego orzecha laskowego
I mimo moich poważnych niedociągnięć hodowlanych, to chyba jednak udało mi się Was troszkę zaskoczyć, prawda ?
Przynajmniej mam taką nadzieję ?
A orzechy są ... przeeeeepyyyyyszne !!

cdn

[baseda]

Ewcia pychotka te orzeszki, skubnęłam kilka, mmhmm niebo w gębie