Gdzieś tam na końcu świata...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu co tam u Ciebie słychać?
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Kochani ;:168
Witam Was dzisiaj w ten piękny, słoneczny dzień - bratkowo :) Pozwolicie, że odpowiem Wam w następnym poście bo nie wiem na ile pozwoli mi Kuba popisać :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie było mnie kilka dni bo wróciłam z Białej z pełnym bagażnikiem kwiatów i krzaczków, które trzeba było wkopać:) Dzięki hojności moich rodziców i bogactwu ich ogrodu wzbogaciłam się o tawułki, białą liatrę i malwę z B, powojniki z L, bratki, dwa liliowce i róże parkowe ze szkółki, hortensje ogrodowe i pigwowca z rodziców ogrodu, dwie dzikie róże z niezagospodarowanych działek budowlanych....uff.. w niedzielę wkopałam rośliny, w poniedziałek zlikwidowałam kółeczka i zrobiłam całościową rabatę, wczoraj skosiłam trawę i posadziłam cebulę czerwoną i bób do ogródka, a wszystko to przy akompaniamencie albo zatrucia pokarmowego, albo grypy żołądkowej, ewentualnie Kuba być może będzie miał brata lub siostrzyczkę ;:306 Muszę te trzy kwestie zweryfikować bo samopoczucie mam fatalne-może po prostu przemęczenie materiału mnie dopadło. W każdym razie nie miałam sił żeby odpalić komputer, a co dopiero się wpisać. Mam nadzieję, że wybaczycie :) W dodatku Kuba przestał spać w dzień i żąda cały czas uwagi :) Moja mama stwierdziła, że to dziecko jest niezmordowane-od rana do wieczora na nogach, ciągle w biegu, w ruchu, nie posiedzi wcale i żeby sprawdziła czy ADHD nie ma :D Jestem pewna że nie-bo skupia się na rozkręcaniu zabawek-trzeba mu tylko je dostarczać. Wczoraj np. odkręcił szyld z drzwi łazienkowych :D No i bulbać się w wodzie cały czas też może :) Przynajmniej nie będę się musiała martwić o podlewanie roślin latem-to Kuby ulubione zajęcie :D
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Patrycjo-ślicznie Ci dziękuję. Podejrzałam u Ciebie kwiatki doniczkowe-piękne, niech się bujnie rozrastają ;:196

Moniu-Zrobię latem na pewno jakieś fotki, bo dopiero wtedy widać jak wygląda posesja moich rodziców. A raczej-jak nie wygląda bo zarasta ją niczym dżunglę bujna roślinność :) Jedyne wolne miejsce jest przed huśtawką i na mostku, na którym można się położyć, patrzeć w niebo i słuchać szumu wody. Prawie jak nad morzem.

Dorotko-dziękuję ;:168 A wiesz, że widziałam wczoraj pierwszego bociana. Poleciał w Twoją stronę, pewnie to ta Twoja łazęga. W końcu od 3 lat zobaczyłam pierwszego w tym roku bociana lecącego-według przesądów-powinnam mieć szczęśliwy rok :tan

Sylwuś-dziękuję w imieniu rodziców. Kochana jesteś ;:196 W Nomi w końcu nie byłam, pojeździłam po szkółkach, stwierdziłam, że jest drożej niż koło mnie i za wiele nie kupiłam. Ja mam taką szkółkę przed Łochowem, z drogi nie robi wrażenia-ot zwykły szyld 'Iglaki', a w środku-bajka-mnóstwo roślin i nie przenawożone. Wszystko ładnie mi rośnie. Nawet swojej strony nie mają bo twierdzą że mają stałych klientów, którzy ich polecają. I wcale im się nie dziwię :)

Piotrze Dziękuję ;:196 Ogród faktycznie fajnie utrzymany, tylko meble dosyć obskurnie wyglądają po każdym sezonie bo dębina nie przyjmuje impregnatu. Co się pomaluje to po zimie jest złuszczone wrrr...

Aguś
-dziękuję. U moich rodziców też jest mało miejsca, ale mam wrażenie, że ich podwórko jest z gumy bo co roku coś dokupują, zmieniają, budują :D

Ewuś To Twój ogród nie jest dorosły? ;:oj Bo na taki zdecydowanie wygląda :) Co do kamieni-to masz tak jak ja. Chodziłam z Kubą w wózku i zbierałam do koszyka między kółkami kamienie, gdy budowano u nas wodociąg. Wózek mam solidny, więc i sporą kupkę kamieni za każdym razem ściągałam na podwórko. Raz jakiś facet zwrócił mi uwagę, że jak ja tak mogę do wózka z dzieckiem kamienie ładować. Nie mam pojęcia co mu to przeszkadzało, przecież mały był na górze, a kamienie lądowały w koszu na zakupy :D

Madziu-dziękuję ;:196

Danusiu
Pokażę, oczywiście że tak :) W sezonie to dopiero jest u nich fajnie, a jak pachnie wiciokrzewem i sosenkami. Nie trzeba wcale nad morze wyjeżdżać żeby poczuć ten mikroklimat :) Danusiu z tym majem nic nie wyjdzie. Chrzciny się przesunęły na bliżej nieokreślony termin. Będę w Zabrzu na 100% 30 czerwca dopiero ;:145 Ech....musimy się chyba pocztowo zmówić. Szkoda, bo paproć jest ogromna :) No chyba, że koniec czerwca też byłby odpowiedni żeby się zobaczyć. Ja bym bardzo chciała ;:196

Sławku Miło, że mnie odwiedziłeś :) U moich rodziców część tych mebli stoi już 10 lat i nic się nie dzieje. Tak samo mostek, normalnie można po nim chodzić pomimo, że jest nad wodą już tyle czasu. Co dębina to jednak dębina. A co do mebli to trochę masz rację-ja też bym te 'kiczowate' strzelby i rogi wyrzuciła, ale za to gałęziastą huśtawkę uwielbiam. Szczególnie, gdy wiszą na niej donice z kwiatami. No, ale nie to jest ładne co jest ładne, ale to co się komu podoba.

Moniu, Aguś
Dziękuję za troskę Kochane, ale chyba wiosenne przesilenie daje mi się we znaki :)
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu co ja czytam przesilenie Cię dopadało a może jednak Kuba będzie miał rodzeństwo?
Od mamy zawsze wraca się z łupami, skąd my to znamy, kochani rodzice ;:167
Buziaki dla Ciebie i Kuby ;:196
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Troszkę słonecznej wiosny u mnie :)

Obrazek

Zamiast małych kółeczek powstała rabata:

Obrazek

Zastanawiam się czy jest sens posypywać w tym roku trawnik nawozem. Jest bardzo gęsty, zielony, nic nie wypadło po zimie i rośnie jak szalony. To jest efekt wczorajszego cięcia :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu.. nowy domek, nowy potomek ;:oj ? Oj, działoby się... ;:196
Pięknie ogród wygląda w wiosennej odsłonie- pięknie trawa się prezentuje- soczyście zielona! Muszę przyznać, że zmiana kształtu rabaty i połączenie kółek w jedną całość dało świetny efekt! Wszystko wysypane świeżutką korą- uwielbiam ten efekt, w moim odczuciu kora bardzo ładnie podkreśla wszelkie rośliny na rabatach, robiąc im urocze tło. Ślicznie i kolorowo u Ciebie- nie było Cie kilka dni na forum, a tyle prac w ogrodzie zrobiłaś ;:oj
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Pięknie u Ciebie, a najbardziej mnie urzekła ta falowana rabatka ;:215
Awatar użytkownika
Mariolcia1962
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 25 wrz 2013, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu bardzo efektowne rabatki , a uśmiech Twojego Kubusia bezcenny :wit
Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu trawniczek piękny. Rabatki śliczne i zadbane. Koszyczki wyglądają bardzo efektownie.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aguś-ta opcja z rodzeństwem jest mało prawdopodobna, ale kto wie :D A od rodziców to rzeczywiście-nie ma to jak mama i tato-oni najlepiej wiedzą czego ich dziecko najbardziej potrzebuje do szczęścia-kwiatków oczywiście ;:306
Moniu-Dziękuję Ci bardzo za komplementy, nawet nie wiesz jak mnie to motywuje do działania ;:196 Całościowa rabata rzeczywiście prezentuje się dużo lepiej niż kółeczka, a dodatkowo mam dodatkową powierzchnię dla kwiatów. Tylko jakoś tak z jelitem mi się kojarzy. To moje pierwsze wrażenie po jej skończeniu i przyjrzeniu się dziełu ;:306 Moniś nowy domek i potomek to był po urodzeniu Kuby, a teraz to bym musiała nowy dom budować. Więc może żeby lepiej nowego potomka nie było:)

Patrycjo-dziękuję Ci bardzo ;:168

Mariolu
Miło mi Cię gościć. Masz rację-uśmiech Kuby to najlepsze co mi się na świecie przydarzyło :)

Madziu
Dzięki śliczne-najchętniej to bym wszystkie plastikowe donice wymieniła na koszyki, a jeszcze chętniej na takie gliniane naczynia, które Ty masz. Są super. I ten pomysł z gailardią w jednym bardzo mi się podoba i chodzi za mną. Przepięknie by to wyglądało :)
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Hiacynty zaczynają pachnieć ;:138

Obrazek

Wierzba zaczyna przekwitać:

Obrazek

Prymulki się popisują :)

Obrazek

Zaczyna kwitnąć moja jedyna sasanka :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Rajska jabłonka Royalty-czy powinnam zacząć jej formować koronkę poprzez poziomowanie gałązek?

Obrazek

Obrazek

Dąbrówka

Obrazek

Fioletowy bez (nigdy nie będę pisać formalnej nazwy lilak-bo to krzew mojego dzieciństwa i zawsze będzie dla mnie bzem :):
Obrazek

I biały bez-po raz pierwszy będzie u mnie kwitł ;:138

Obrazek
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Milo popatrzec jak u Ciebie wszystko rozkwita :)
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Patrycjo-dzięki :) A u Ciebie za to wschodzi rzodkiewka-pójdę za Twoim przykładem i jutro posieję :) To moje ulubione warzywo-ale żadne kupcze nie mają takiego ostrego smaku jak swoje. Jutro koniecznie muszę ją wysiać ;:138
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Witaj Aniu,fajne masz różne zakątki,i chyba trochę nowych rabat ,super to wygląda,miłych snów i słoneczka w ogrodzie ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”