Marpy kwiatki i rabatki..CD

[Margo2]

W poprzednim poście pokazałaś żółtą roslinkę razem z pomarańczową jeżówką.
Czy to rumianek jakiś, czy rudbekia? Wieloletnie?
Cudowny kolor.
Wiem, ze nie można mieć wszystkiego, ale zachłanność jest okropna.
Niektórzy tak mają z ciuchami, czy butami, ja mam z roslinami.

[marpa]

Gosiu miło ,że wpadłaś i okazałaś zainteresowanie moim nowym złocieniem

jesiennych obrazków garść...














































dziękuję zaglądającym

[AGNESS]

Maryniu piękna jest jesień w Twoim ogrodzie, nie ma pustki, tylko cała masa wspaniałych przebarwionych roślin.....a te trawy ...... po prostu ślicznie

[baasik]

Maryniu zdjęcia wciąż piękne A co za roślinki są na tych fotkach?




Drugie to chyba sadziec, a pierwsze?

[marpa]

Basiu Droga!- pierwsze to dziękuję za odwiedziny cieszę się,że pochwaliłaś moje zdjęcia
Na pierwszym - pączkujący ciemiernik a na drugim to rozjaśniony słońcem żeniszek
Agnieszko - dziękuje za odwiedziny i miłe słowa!

[baasik]

Ale mnie zmyliły
A ten żeniszek to taki zwykły, bo wysoki jakiś taki... a ciemiernik - jaka odmiana, czyżby cuchnący?

[marpa]

Basiu to zwykły żeniszek siany przez mnie rośnie przy różach a że różom dogadzałam całe lato więc i jemu się dostało , zresztą co roku mam go w tym miejscu i jest dość wysoki ok.50-60 cm... a ciemiernik to korsykański mam go pierwszy rok i ma zamiar już kwitnąć...

[baasik]

"...dość wysoki..."? mój ma 10cm!

[mar33]

Maryniu cudowne widoki z trawami, miskant cukrowy kołysze się na wietrze samopas, liście hortensji dębolistnej kipią czerwienią a moje zielone jakby zimna nie poczuły
Zawsze po spacerku w Twoim ogrodzie rozmyślan nad przeróbkami

[Ellaa]

Maryniu dotarłam wreszcie i ja...najpierw jak zwykłe pozachwycałam się Twoimi bajecznym ogrodem i fotkami od których trudno się oderwać ...parę dni i tyle do nadrobienia...to z tym czymś suchym, jakby 'oszronionym' wyszło bardzo interesująco...żyleta...czyj to nasiennik?

Urzekła mnie ta fotka i roślina/y na niej...to fioletowe z pstrymi liśćmi?...piękne toto jest ....może pamiętasz nazwę?...będę mogła zapolować ....ta fantastyczna kępa za nią, to może Hakonechloa macra 'Aureola'?...bosko wygląda, ale ją akurat mam, tylko o niebo mniejszą

Upałów nie lubię ale umiarkowane ciepło to i owszem!

Lubimy to samo...tropiki nie są dla nas, ale to kwestia przystosowania....przekonałam się o tym w tym roku...a jak?...otóż, mam znajomego Irakijczyka, który już od lat mieszka w Polsce (klient M)...w tym roku na wakacje pojechał w rodzinne strony, wrócił pod koniec sierpnia gdy temperatury oscylowały już w granicach 28 stopni....czyli dla nas nadal upały i wszyscy chodzimy na letniaka...patrzę, a on w zapiętym pod szyję polarze i narzeka, jak to u nas zimno!...jak był w Iraku to było fajnie bo było 43 stopnie...a jak było 50 stopni, to było już trochę !!! za gorąco i trzeba było się w domu chować ....ja w takich temperaturach już dawno 'wąchałabym kwiatki', ale od spodu...

Nie bądź Elu taka skromna zapewne i w Twoim pięknym prawdziwym ogrodzie jest się czym pocieszyć!

A to ciekawe i dało mi do myślenia....czyżby nasza Marynia wygadała się przypadkiem? ....gdzie to można kupić takie doskonałe atrapy roślin ogrodowych...to dlatego Twój ogród tak świetnie cały czas wygląda...wszystko masz sztuczne z plastiku....ale nas nabrałaś

Tak na serio, to ja właśnie dokładnie to samo myślę o Twoim ogrodzie...z różnorodnością i bogactwem roślin, które masz w ogrodzie, mój ogród nie może się równać, ale dziękuję za miłe słowa uznania dla mojego, o wiele skromniejszego, ogródeczka
Z jesiennych kwiatów mam rozchodniki okazałe i dalie, które jak wiadomo kwitną do przymrozków, kocimiętka też ma długi okres kwitnienia...i to by było na tyle...wiesz czego u mnie najwięcej, ale to albo liściaste, albo kwitnie latem...trza by cosik sobie dosadzić na pożegnanie jesieni...w tym roku już nie dam rady

[ewamaj66]

Ładna ta jesień, tylko u mnie zimna Rano było -4, więc przetrwają nieliczne kwiaty. Trawom nie powinno to mocno zaszkodzić i to jest argument za tym, żeby pojawiło się ich więcej

[Comcia]

Niesamowity jest ten zawilec, tyle kwiatów chyba jeszcze nigdy nie widziałam.
Ale dopiero widoki ogólne dają pojęcie jak piękny masz ogród.

[marpa]

Basiu- może to odmiana mini jest??? U mnie akurat żeniszki rosną doskonale no i szałwie błyszczące też osiągają imponujące rozmiary, przynajmniej widać je na rabacie .Nie ma opcji ,żebym miała nie mieć tych roślin co roku u siebie .Z szałwiami wczoraj się pożegnałam poszły już na kompost były lekko przymrożone a miejsce pod cebulowe potrzebne już. Wcześniej nie mogłam ich wyrwać bo pięknie kwitły a ja nie mam no nie potrafię wyrzucać zdrowych roślin... Tulipany już kilka dni temu posadziłam w pojemnikach no i wczoraj zajęły miejsce po szałwiach... No jak się nie ma miejsca to trzeba sobie jakoś radzić!
Dziękuję,że mnie odwiedzasz!

Mario- jak miło takie słowa słyszeć cieszę się,że mój ogródek może być dla Ciebie inspiracją do przeróbek! Przeróbki wszelkie - uwielbiam !

Elu miło mi,że dotarłaś do mnie! Za wszystkie miłe słowa jestem Ci bardzo wdzięczna!
Nasiennik - trojeści bulwiastej ...może się po raz pierwszy rozsieje? Oby nie u sąsiadów

może pamiętasz nazwę?..

no wiesz cooo???nazwać swoje / i inne/ rośliny potrafię... z moją pamięcią jeszcze nie jest tak źle!
To jeden z nowych nabytków barbula variegata . Ciekawa jestem czy przezimuje...przed laty miałam ale nie przeżyła zimy ale była z podziału dużej roślin a te kupiłam w doniczce.Muszę ją okryć na zimę! A moja hackonechloa to rzeczywiście olbrzymka!

Twój ogród tak świetnie cały czas wygląda...wszystko masz sztuczne z plastiku....

nie z plastiku...nie z plastiku..sama natura !!! Nie będziemy się licytować na ogródki...
Pisząc o Twoim prawdziwym ogrodzie miałam na myśli właśnie jego naturalność ...tak jak lubię a nie lubię zażwirowanych "ogrodów " ...Wszystko w miarę i z umiarem ,żwirowe ścieżki jak najbardziej bo odrobina żwiru i kamienia w ogrodzie ładnie wygląda No ale są gusta i guściki a z nimi się nie dyskutuje!
Dalie już wczoraj poszły do piwnicy bo przymrozek je już załatwił!
Kocimiętkę miałam ale jakaś taka pokładająca się była i wywaliłam ...u mnie kwitną rozchodniki , astry jesienne /marcinki/ posadzone wiosną chryzantemy są na razie w pąkach , zostawię na zimę co wypadanie to wypadnie bo na razie nie wiem jakie będą.
Ewciu u mnie też taka temperatura...dziś będzie ciąg dalszy usuwania roślin i sadzenia cebulowych . U mnie to jest nieco skomplikowane bo muszę sadzić w doniczkach i gdzieś je zadołować a to już wyższa szkoła jazdy! miejsca brak!!!

Comciu bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa !


wczoraj w moim ogródku..

liliowiec się nie dał przymrozkowi







z olbrzymiej kępy astra została jedna sadzonka po M-owych porządkach wiosennych w przedogródku dobrze,że od moich rabat trzyma się z daleka ...wie natomiast jak dbać o część warzywną ogródka i zna się na pomidorach,ogórkach,malinach,...itd...

wiele roślin przybrało jesienne barwy..borówka





pinki przybrała tylko mocniejsze barwy a vanilka już zrudziała







multi blue się nie daje i kwitnie mimo spartańskich warunków w jakich rośnie ma pomiędzy płytkami ziemi na pow.20x40cm...widać tak lubi!





krasnalek to nie ozdoba ogrodowa /to tak,żeby nie było ... /lubię ochraniać wszelkie wbijane patyki służące do podwiązywania roślin , żeby sobie krzywdy nie zrobić / oczy/ bo ja już przygodę z patykiem miałam 2x odtąd jestem ostrożna!

[kogra]

Piękny jesienny ogródek widzę Maryniu.
Podobno wybierasz się na wystawę ogrodniczą.
Pewno nie wrócisz z pustymi rękami.
Zajrzę zobaczyć co kupiłaś.

[marpa]

Grażynko miło,że zajrzałaś
A co do wystawy to bardziej poznawczo tylko , na pewno bagażnik się domknie z ledwością jak wiesz miejsca u mnie brak chroniczny ! Większe zakupy nie w planie .To bardzo bliska wyprawa więc gwoli rozrywki mam zamiar się wybrać . Byłam w czerwcu i niczego nie kupiłam ale pooglądać można ... nie powiem,że niczego ciekawego nie zobaczyłam ale u mnie jest rynek ogrodniczy dobrze zaopatrzony i jak mam na coś ochotę to nie ma problemu... ale jakby co ..to czego nie !!!