Nad rzeczką, opodal krzaczka...
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Kasiu ,a jak Twoje zdrowie ,poprawiło Ci się ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...



-
- 200p
- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Dzień dobry
!
Ewciu, już mi lepiej tylko od czasu choroby, chodzę z koszmarnym bólem głowy. Dziękuję za pamięć i troskę
.
Madziu witaj po weekendzie, włosów chwilowo nie mam skąd wziąć, ale mam pewien pomysł
Dzięki za podsunięcie rozwiązania
.

Ewciu, już mi lepiej tylko od czasu choroby, chodzę z koszmarnym bólem głowy. Dziękuję za pamięć i troskę

Madziu witaj po weekendzie, włosów chwilowo nie mam skąd wziąć, ale mam pewien pomysł



- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
jarzebinka82 pisze: Kolejne kiepskie wieści z działki, sąsiadka się chyba odstosunkowała od ogrodzenia, ale niszczycielską działalność odwalił za nią...DZIK. Ten wstrętny szkodnik zrobił najzwyczajniej w świecie dziurę w siatce
. Niech mi ktoś teraz łaskawie wytłumaczy dlaczego do jasnej anieli, leśniczy stosują w szkółkach leśnych taką siatkę, skoro jest na te paskudy bezskuteczna?
Dziś więc znów M pojechał na działkę kombinować jakieś wzmocnienie ogrodzenia, mam nadzieję, że coś wymyśli
. Ja jeszcze dziś zostaję w domciu, bo trochę osłabiona jeszcze jestem
. Pomyślałam sobie, że może zielona ściana (jakieś gęste pnącze) te paskudy powstrzyma? Sąsiad ma ogrodzenie drewniane zrobione ze starych palet, i mu nic nie ruszyły, to może taka zielona ściana je powstrzyma? Macie jakieś doświadczenie z tymi paskudami? Jakieś pomysły? Co ja bym bez Was zrobiła?
![]()
Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko! Trzymajcie się zdrowo!
Idź do fryzjera - poproś o włosy te z kosza na śmieci - rozsyp wokół działki - działa. Po deszczu musisz poprawić. Iwonka stosowała i pomagało http://forumogrodnicze.info/memberlist. ... le&u=30612
-
- 200p
- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witaj Aniu, dzięki już Madzia o tym przed chwilką wspomniała
. Na pewno spróbuję, ale z płotem i tak coś kombinujemy
. Tylko teraz jest pytanie, postawić na estetykę czy praktyczność? Bo na oba walory równocześnie portfel się nie zgadza
. Coś tam wymyślimy. Ja jestem za metalowym ogrodzeniem, tego na pewno nie ruszą
. Tylko nie mogę znaleźć do 1m wysokości...
Miłego i
dnia wszystkim życzę
.




Miłego i


- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
no włosy to najlepiej ze szczotki te wyczesane już i tak nie potrzebne



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Kasiu postaw na praktyczność zdecydowanie! Estetyka jest ważna ale dla mnie praktyczność jednak istotniejsza.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Kasiu czy mówisz o siatce ogrodzeniowej ?
-
- 200p
- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witajcie
. Wczoraj byłam na działce 30 minut i wygoniła mnie burza
, a za nią przyszły 2 kolejne. Po tygodniu nieobecności widać wielkie zmiany, przyroda galopuje
. Teraz dopiero zaczyna być widać bałagan w nasadzeniach, poprzednia właścicielka nie wiedziała chyba co to rabatki. Nie mam pojęcia jak ogarnąć ten bałagan nie niszcząc czy wywalając przy tym żadnej fajnej roślinki, a najciekawsze jest to, że niektórych jeszcze nie rozpoznaję
. Macie na to jakiś pomysł? .
Cześć Grażynko, no tak sobie myślę, że tą siatkę to trzeba wymienić chyba na taką gęstszą, zieloną, albo czymś ją dodatkowo od rzeczki wspomóc
. Ja bym najchętniej z grubej rury pociągnęła wokół całej działki ogrodzenie metalowe pociągnęła, ale chwilowo brak funduszy
.
Pozdrawiam cieplutko wszystkich.
Ps. Fotki wstawię trochę później, jak się obudzę i dziecię do szkoły odprawię
.




Cześć Grażynko, no tak sobie myślę, że tą siatkę to trzeba wymienić chyba na taką gęstszą, zieloną, albo czymś ją dodatkowo od rzeczki wspomóc


Pozdrawiam cieplutko wszystkich.
Ps. Fotki wstawię trochę później, jak się obudzę i dziecię do szkoły odprawię

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7820
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
W kwestii bałaganu z nn to poczekaj i jak juz będziesz wiedziała co to za roslinki to je oznacz i poszukaj docelowego miejsca.Możesz też wykopać co Ci nie pasuje i przesadzić w jakies ustronne miejsce i obserwować:)Zanim powstały rabatki to dołowałam roslinki w doniczkach,żeby łatwiej je przesadzać i nie obciążać ich ciągłym aklimatyzowaniem się.Dopiero jak już wędrowały na swoje miejsca(rączkami Ewuni)to były wyjęte z doniczek,donic,wiader-w zalezności jaka duża była roslina
-
- 200p
- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
A doniczki!!
Zapomniałam o ich istnieniu skupiona na sadzeniu do gruntu
. Zajefajny pomysł, dzięki Asiu
! Teraz M kombinuje rabatki podniesione (znaczy bardziej podniesione niż miał), bo deszcze robią spustoszenie. Eh, piękna ta nasza działka, z potencjałem, ale trudna
. Jak nie dziki to sąsiadka, jak nie sąsiadka to ulewa wymywa, zawsze coś się dzieje, o nudzie można pomarzyć
. A z siatką już coś się wyklarowało, bo została nam jeszcze jedna cała rolka tej leśnej i M zrobi podwójnie od strony rzeczki, w taki sposób, aby była gęstsza i trochę mocniejsza. Może to te paskudy powstrzyma...jak nie to będziemy kombinować coś naprawdę solidnego
.






- colli28
- 500p
- Posty: 908
- Od: 2 cze 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zach-pomorskie
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Jarzebinko witaj u mnie również ten sam problem był i chyba nadal troszkę jest bo nie wszystko wiem jak urośnie jak wysokie jaki kolor także mam sporo donic doniczek i wsadzam często tam i patrze obserwuje jak to rośnie i dopiero do klombiku bo m na mnie krzyczy że dziur tylko narobię a n jak by nie było się namęczył z agrowłókniną i kamieniami a ja rozgrzebuje 

- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witaj Kasiu
Również jestem za praktycznym ogrodzeniem niż dekoracyjnym. Trzeba pozbyć się dzików bo szkoda Twojej pracy.
Pozdrawiam cieplutko
Również jestem za praktycznym ogrodzeniem niż dekoracyjnym. Trzeba pozbyć się dzików bo szkoda Twojej pracy.
Pozdrawiam cieplutko
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witaj
Czytam że u ciebie dzisiaj burza. U mnie postraszyło i nic nie przyszło. Poza deszczem i ochłodzeniem. Zmarzłam dzisiaj jak nie wiem. Generalnie teraz ma być takie ochłodzenie. No to troszkę pracy u siebie masz. Nie martw się, gdy wszystko już zrobisz nie odpoczniesz. Znajdą się kolejne rzeczy. Jak już masz działkę musisz się do tego Kasiu przyzwyczaić 


- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
my mamy ogrodzenie w tragicznym stanie, pordzewiałe, pociete, łatane, ledwo stoi , ... ale na nowe też funduszy nie mamy .... jak na razie są ważniejsze rzeczy... 
