Aprilkowy las cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Kochana trzymam kciuki za maleństwo ;:196
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Imponujące zakupy, Jolu! Ciekawa jestem jak sobie będą u Ciebie radzić żurawki... oby jak najlepiej! Ja wciąż się ich obawiam, ponieważ niezbyt im dobrze w moim ogrodzie i zwartej glebie...
O poziomce napisałam u mnie, a tymczasem trzymam kciuki za psinę!
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Trzymamy kciuki za psinkę ;:196
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu mam nadzieję, że sprawdzi się powiedzenie, że "strach ma wielkie oczy".
Moja Aza też miała wszelkie objawy boreliozy (w maju nie nadążaliśmy z wyciąganiem jej kleszczów), więc eM też zawiózł ją do weta.
U nas skończyło się na strachu, czego i Wam życzę ;:4
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, boreliozę się dobrze leczy i o ile zostanie zdiagnozowana na czas to rokowania są bardzo dobre. Więc skoro jest już u weta, to wszystko powinno być dobrze ;:196
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Niestety borelioza ;:145 ;:145 ;:145 Dostała zastrzyki, jak nie ruszą nerki to....
Ta noc będzie roztrzygająca. Mam nadzieję że się uda, dwa lata temu Bas przeżył to samo i się udało. Bardzo szybko zareagowaliśmy na to że jest osowiały i nie je. Te same objawy ma Chila.
Trzymajcie kciuki ;:4

Violu, bardzo dziękuję, staram się ile sił, zapraszam do śledzenia poczynań i doglądania fachowym okiem. Ta druga wersja nazwy zdecydowanie bardziej mi odpowiada :;230 Może będę na niego pieszczotliwie mówiła Cefalonek ;:224 Za maleństwo trzymaj kciuki bardzo mocno, bo odkąd ją przygarnęliśmy jako maluśkiego szczeniaka bardzo się z nią związaliśmy choć zachowywała się jak rozpuszczony dzieciak ;:131
Moniko, dziękuję, Już raz uratowaliśmy jej życie, mam nadzieję że i teraz się uda ;:218
Aguś, dzięki za instrukcje, już czytałam. To teraz mam zgryz bo już wymyśliłam gdzie się ma piąć a Ty piszesz że się płoży. Muszę znów rozruszać szare komórki, co dziś nie będzie łatwe w tym zamartwieniu ;:185 Moja gleba dla żurawek jest właśnie odpowiednia, więc po pierwszych testach, jak trzy mi przeżyły taką mroźną zimę, wiem że mogę kupować bez obaw.
Justynko ;:168
Iwonko, dziękuję za słowa pociechy. Chila ma niestety nie tylko objawy ale stwierdzoną właśnie boreliozę. Ale szybko dostała odpowiednie leki. Warunkiem przeżycia jest to, żeby ruszyły nerki, więc trzeba ją będzie zmuszać do picia. Niestety nie chce. M ma jej podawać słomką po trochu. Jak tylko wrócę do domu to się nią zajmę :roll: na razie trudno mi wysiedzieć w pracy.
Dominiko, już to przetestowałam przy Goldenie, z nim się udało więc i teraz jestem pełna nadziei. Szkoda byłoby ją stracić, tak bardzo się razem polubiły ;:131
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, mocno trzymamy kciuki za Chilę. No niestety to są uroki mieszkania w lesie. Dobrze że znacie już objawy i możecie szybko reagować. ;:168
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Justynko, właśnie to podobno jest rozstrzygające w tej chorobie, czas.
Nie każdy by zareagował że pies sobie śpi i jeszcze nie zjadł. My wiemy że ona zje niemal każdą ilość i że zawsze jest niezwykle energiczna. Ona ma dopiero rok. Równo rok temu ją przywiozłam od znajomych którzy znaleźli małego szczeniaczka w lesie, który odłączył się od matki. Swoich psów już mieli trzy więc nie mogli się zająć. Puścili e-maila po wszystkich znajomych i w pracy i tak ona do nas trafiła. Od razu zaakceptowana przez Goldena, a to już był dorosły pies. Przypadli sobie bardzo do serca.
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Joluś, i ja trzymam kciuki za psiunię. Oby bidulka się trzymała i dała radę pokonać wstrętne choróbsko. ;:168 ;:196
A co do Twoich zakupów...to poszalałaś kobieto...ale kolorowo będzie... ;:215
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Małgosiu dziękuję, teraz pędzę się nią zająć, a po drodze muszę jeszcze kupić ziemię, bardzo dużo ziemi....
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

APRIL, psina miała szczęście, że trafiła do Ciebie. Skoro od razu zauważyłaś, że coś jest nie tak, a weterynarz też szybko pomógł, to chyba możemy być dobrej myśli. Ja też myślę o Was ciepło, mam nadzieję, że wkrótce wyzdrowieje.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu wspaniałe i imponujące zakupy zrobiłaś. ;:138
Szybko powstają Twoje nowe rabaty, wiem, jakie to strasznie pracochłonne wybierać z podłoża ogromne ilości piasku i uzupełniać dobrą ziemią.
My tej jesieni sadzimy tylko cebulowe, gdyż wymarzły, ale także trzeba było wybrać piasek z kilkudziesięciu dołków i uzupełnić kompostem, gdyż inaczej nic by nie urosło.
Piesek z pewnością wyzdrowieje, dzięki szybkiej pomocy.
U nas kleszcze bardzo atakują koty, córka co wiosnę smaruje je preparatem pomiędzy łopatki, ale czasami przynoszą kleszcze. :)
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

April, trzymam kciuki za psiaka ;:196
Zakupy zrobiłaś super, a rabatka dzięki wrzosom nabiera nowych kolorów i ...rumieńców :D
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jolu, jak Chila?
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Aprilkowy las cz. 2

Post »

Jak psinka? Wszystko w porządku?
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”