Sylwek, Winter Golda już mam, tylko niżej szczepioną, Ale Brepo,był na liście od dwóch lat.Zawsze szkoda było kasy.Jakoś tak w tym roku się udało.Kupiłam jeszcze jakieś dwa maluchy, ale teraz już całkiem pod śniegiem , i metki też.
Dalu, masz racje, choć u Ciebie ogród wydaję się skończony, no ale jak jakaś roślinka zechce zejść i ustąpić miejsca innej, to pewnie ,ze jest to powód do zmian.
Jolu, ja w powojnikach raczkuję , powoli się zaprzyjaźniamy, zawsze mam kaca jak wracam z gór , a tam w ogródkach przydomowych takie wypasione widzę.
I pada, znów, to się robi nudne, co dzień odśnieżanie......
Miałam iść zawalić śnieg z roślinek, ale tak wieje, że chyba z domu nosa nie wyściubię, posiedzę przy kompie, może coś twórczego wymodzę.