aga111, zapraszam jak najczęściej i biegnę zaraz z rewizytą
doromichu, chociaż czasami mam serdecznie dość psot moich kociamberów, to cały czas jestem dobrej myśli, że one tak jak dzieci, kiedyś wyrosną z psocenia. Bądź co bądź to jeszcze są maluchy...
Mireczek1965, moje datury do pięt nie dorastają Twoim. Chyba za słabo nawoziłam je w tym roku, więc i kwitnienie mają słabe. Do tej pory doczekałam się tylko żółtej.
Z pąka wychodzi też pierworodny mojej różowej??? Mam nadzieje, że się wybarwi...
Variegata też ma pierworodnego, myślę, że za kilka dni wyjdzie z pąka. A tak swoją drogą, uważam, że że sam pąk variegaty bez kwitnienia też jest piękny taki pasiaty...
Na pozostałych daturach pączki są tak małe, że chyba nie zdążą się rozwinąć przed schowaniem na zimę
To czerwone, podobne do datury, to iochroma. Ma bardzo ładne kwiatuszki, ale małe ok. 3 - 4 cm.
I oczywiście jestem jak najbardziej za założeniem przez Ciebie nowych wątków
A na koniec moje obiecane słoneczko od Agaty06, której jestem za nie bardzo wdzięczna. Nie przypuszczałam, że tak szybko zakwitnie.
Tutaj nikt mi już nie wmówi, że idzie w zielone
