No co Wy? Te drzewka nie były takie drogie na jakie wyglądają

Nie wygrałam w RMF-ie, ale jakbym wygrała taką kasę, to od razu szkółking pewny
Ten blisko 4-metrowy Rohan kosztował 170 zł. To chyba nie jest wygórowana cena za tak duże drzewo. Reszta roślin kupowana, bo tanio było, więc jak nie wziąć
Jolu1, ta maruna staje sie powoli moim mrocznym przwedmiotem porządania

Nigdzie nie ma do kupienia. Ja chciałam tylko buka czerwonego i żółtego, to mój m. stwierdził, że jednak musimy pojechac też po Rohana, bo spać nie mógł, że ktoś mu go podkupi

A hortensję pnącą to ja nie wiedziałam, że chcę, ale tak ładnie wyglądały pnącza w szkółce, że brałam po kolei

Ja nie mam gdzie ich posadzić!
Jolu - Pamelko,drogo nie było, toż widać po moim samochodzie, że kasą nie śmierdzimy

Widziałam c. pendulę za 90 zł. Miał 2,5 m i tak pomyslałam o Tobie, ale jak na złość rozładował mi sie telefon, żeby zapytać czy byś go nie przygarnęła.
Tadku, rarytaski to są lilie i liliowce. To są zwykłe buki

Ale sie rozmarzyłam, jakich cudów wianków bym nakupowała, gdyby mi spadło z nieba 130 tys.
100krotko, do tej pory tylko jeden z naszych czterech kotów był zainteresowany kocimiętką. Dopiero ostatnio brat rudzielca pozazdrościł mu uciechy i przekonał się do tego ziółka, ale bez fajerwerków. Za to Rudzio robi obchód działki i bezbłędnie trafia na kępki kocimiętki
Rohan Obelisk to taki rarytas? Faktycznie ma piękny kształ listków. Musze pochwalić w takim razie pana m., że ma gust chłopak
Grażynko, tak jak pisałam wcześniej, nie mam zielonego pojęcia, gdzie posadze pnącza. Chyba podświadomie kupowałam, żeby umaić Twoją altankę

Juz patrzę na paragon - Parthenocisus Star Shower kosztował 13 zł. To chyba będzie ten winobluszcz.