Cebula dymka, wiosenna i ozima.Cz.1
- danger325
- 200p

- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Wyszedłem na ogród, wbijam łopatę a tam ziemia taka mokra, ciężko cokolwiek zrobić
A że jestem tylko na weekendy to dymka leci do ogrodu za tydzień 
- Xavierka
- 500p

- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Dziś na działce popaliłam suche gałęzie,a wiem, że cebula lubi popiół.
Stąd moje pytanie, czy przy sadzeniu dymki, mogę rzucić jej ten popiół? Czy lepiej go rzucić jak dymka będzie kwitła?
Stąd moje pytanie, czy przy sadzeniu dymki, mogę rzucić jej ten popiół? Czy lepiej go rzucić jak dymka będzie kwitła?
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Dziś dymka posadzona
Xavirka dymka nie ma zakwitnąć
Xavirka dymka nie ma zakwitnąć
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Posadziłam dziś 2 rzędy dymki, ale obawiam się, że znów wyrosną wypierdki. Czym podsypujecie by były duże cebule? Samego drewnianego popiołu nie mam.
- Xavierka
- 500p

- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
W moich notatkach przeczytałam, że cebula lubi gnojówkę. A po grilowaniu
, popiół możesz również rzucić cebuli.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
-
dorkasz1
- 500p

- Posty: 516
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Xawierka, jaką gnojówkę? Bo ja wiem, że nie lubi świeżego obornika, bo nadmiar azotu opóźnia zbiór i wpływa niekorzystnie na trwałość przechowywanej cebuli, a także nasila występowanie cebulowych szkodników.
- Xavierka
- 500p

- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Chodzi o taką gnojówkę rozcieńczoną.
Ktoś tu pisał, że taką gnojówką rodzice tej osoby podlewali i cebule rosły ładne i dorodne. A popiół ma je chronić przed gniciem i szkodnikami.
Ktoś tu pisał, że taką gnojówką rodzice tej osoby podlewali i cebule rosły ładne i dorodne. A popiół ma je chronić przed gniciem i szkodnikami.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Obawiam się, że gnojówka to zaproszenie dla much śmietki cebulanki.
A poza tym popatrzmy na wymagania nawozowe cebuli z dymki :
Najlepszym wyjściem jest zasilenie cebuli roztworem saletry potasowej lub saletry amonowej z siarczanem potasu. Gnojówka ma zazwyczaj dużo azotu, którego cebula nie potrzebuje dużo- jak widać.
A poza tym popatrzmy na wymagania nawozowe cebuli z dymki :
Na I miejscu azot potem fosfor i na końcu potas.Cebula z dymki
niskie
50 - 80
średnie
50 - 70
150 - 200
Najlepszym wyjściem jest zasilenie cebuli roztworem saletry potasowej lub saletry amonowej z siarczanem potasu. Gnojówka ma zazwyczaj dużo azotu, którego cebula nie potrzebuje dużo- jak widać.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Wystarczy Aguś zwyczajny popiół z palonych traw, liści i gałęzi, czyli z wygrabków wiosennychaguskac pisze:Posadziłam dziś 2 rzędy dymki, ale obawiam się, że znów wyrosną wypierdki. Czym podsypujecie by były duże cebule? Samego drewnianego popiołu nie mam.
Moja dymka już wyłazi szczypiorem z ziemi
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
..o rany...Xavierka pisze:Ktoś tu pisał, że taką gnojówką rodzice tej osoby podlewali i cebule rosły ładne i dorodne.
ida74 pisze:Judyta
![]()
![]()
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
A kto będzie jadł tą cebulę mając w głowie to czym była podlewana. forumowicz pisał już kiedyś o tym w wątku dla ogórków. 
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Hmm...co zatem z innymi uprawami rosnącymi na obornikach tudzież zasilanych gnojowicą...
Chyba lepiej nie brać sobie tego do głowy.
bo i nie warto.
A tak poważnie, to gnojówki na warzywa (z wyjątkami jak w/w) powinno się stosować , a zaprzestać należy na 6 tygodni przed przewidywanym zbiorem.
Chyba lepiej nie brać sobie tego do głowy.
A tak poważnie, to gnojówki na warzywa (z wyjątkami jak w/w) powinno się stosować , a zaprzestać należy na 6 tygodni przed przewidywanym zbiorem.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Co innego rosnące na oborniku, a podlewanie części jadalnej (korzenia). 
- Xavierka
- 500p

- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Cebula dymka, wiosenna i ozima.
Nikt nikogo nie zmusza do podlewania swoich warzyw rozcieńczoną gnojówką!!!karr-km pisze:Co innego rosnące na oborniku, a podlewanie części jadalnej (korzenia).
Ale mogę Cię zapewnić, że od lat podlewam gnojówką marchewkę, piertuszkę, selery itp. i żadnego ubytku na zdrowiu nie uświadczyłam.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.

