Magda na razie będzie w pojemniku, ale zastanawiam się, czy chociaż jednej nie wsadzić do gruntu, bo mam 3 sadzonki. Tylko na zimę bym musiała wykopać. Nie wiem, czy chcę się bawić w zimowanie w domu.
Józef ciekawa ta odmiana Trachycarpus Wagnerianus. Ponoć bardziej odporna na mróz. Będę śledzić jej losy u Ciebie.
Tomek dzięki. Co do bananów, to właśnie mój M część wykopał. Próbujemy je ukorzenić, zobaczymy co z tego wyjdzie.
A u mnie teraz takie widoki:
Ostatnie zdjęcie to stan sprzed 2 dni, jeszcze przed wykopaniem części bananowców. Pogoda nie sprzyja niestety, bo straszny upał i susza. Moja studnia głębinowa prawie wyschła. A jeszcze kilka lat temu miałam problem, że zalewało. Niemal od razu po wykopaniu części odrostów, najsilniejsze dały czadu
CDN.