Elu
Wysiewanie Kmicica od początku stało pod znakiem zapytania . Podobnie ma się sprawa z Kibicem .
Do gruntu pójdą pomidory za wszchodniej granicy . Trochę się ich uzbierało . I dla mnie najważniejsze , że będą wśród nich również pomidory malinowe .
Poproszę jeszcze o konsulację naszą specjalistkę od pomidorów samokończących . Co prawda z nimi to sprawa późniejsza , bo do gruntu będę je mogła wysadzić dopiero pod koniec maja .
Kasiu
U nas szpinak ma duże wzięcie , w każdej postaci

Oczywiście najlepiej smakuje ten pierwszy , wiosenny .
Latem mam szpinak nowozelandzki , raz posiany kilka lat temu sam się rozsiewa . Jak na wiosnę pojawią się młode roślinki , to kilka przepikowuję w inne miejsce i tam spokojnie sobie rośnie . Zrywam tylko szczty pędów , bo starsze liście są trochę twardawe .
Miałam też w zeszły roku szpinak pnący Malabar .
Jest rośliną ciepłolubną i lubi słońce .
U mnie miał trochę cienia , bo rósł blisko śliwki i trochę go cieniła .
Jeśli chodzi o jego smak rozczarował mnie zupełnie , ponieważ w trakcie obróbki zrobił się śluzowaty i kwaskowaty .
Duszony z czosnkiem okazał się niewypałem . Miałam go jeszcze spróbować w zupie , ale jakoś nie doszło to do skutku . Nigdy więcej go nie posadzę .
Kasiu jeśli mówisz o nim , to ja go nie polecam , jednak jak sama wiesz najlepiej samej spróbować i ocenić .
Elu
Sadziłam bób kilka razy z powodzeniem . Lubimy młode ziarna bobu gotowane z koprem .
Wysiewać można go bezbośrednio do gruntu , im wcześniej tym lepiej (podobnie jak zielony gorszek ). On mie boi się przymrozków , natomiast tak jak pisze
Kasia lubią go mszyce , szczególnie młode szczyty roślin .
Trzeba pryskać i już . Jest HT , OW nie ma problemu .
Zrobiłam kiedyś sadzonki i wtedy był po prostu wcześniej .
Bób ma dość wysokie rośliny i potrafią wykładać się od wiatru . Można pomyśleć o tym sadząc , by potem możabyło je podobnie jak papryki zabezpieczyć sznurkiem .
W tym roku go nie sadzę .
