Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wampir_wawelski
200p
200p
Posty: 204
Od: 31 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/Myślenice

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Cześć.
W ubieglym roku posadziłem klapsę. Niestety przez ogrodzenie przedarla die sarna i zrobila swoje.
Grusza przeżyła poniżej gryzienia i nad szczepieniem, ale coś ją niszczy, doradzcie proszę:
Obrazek
jagusia111

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Ja tam widzę rdzę gruszy i parcha.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2275
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Jestem w trakcie zamówień drzew na tegoroczne nasadzenia w szkółce zmoderowano/jagusia111. Pojawiła się tam nowość, która mnie zainteresowała z racji chęci wyrabiania cydru, stąd moje pytanie do Was. Czy mieliście lub posiadacie tę odmianę i jak się sprawuje?
Wahlsche Schnapsbirne https://krzewydrzewa.pl/grusza-wahlsche ... p-267.html https://www.bvgl.ch/PDF/Baumpflanzaktio ... nliste.pdf Z opisów wynika, że doskonała na destylaty.
P.S.
Proszę jeszcze o odpowiedź, czy grusze Dobra Szara i Dobra Ludwika będą się wzajemnie zapylać? Mam po jednym drzewku tych odmian.
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Dobra Szara jest triploidalna, czyli raczej nie zapyla. Ludwika powinna ją zapylać - acz kwitnie wcześniej - lecz bez wzajemności. Dla pewności zapylania zdałoby się mieć cztery odmiany, tj. trzy zapylające.

Z gruszami nie ma specjalnie problemu. Triploidów nie liczymy, oczywiście, a reszta generalnie zapyla inne. Istotne by sadzić koło siebie, blisko.
Intersterylności są rzadkie, wszelako nadmienić należy że Ludwika jest niezgodna z Bonkretą Williamsa.
Okresy kwitnienia są różne lecz zwykle się zazębią; kłopot może być z kwitnącymi bardzo wcześnie, jak np. Ksenia Nojabrska, Paryżanka, a i inne południowe zabytki późnozimowe, które rzadko już spotykane - właśnie dlatego :wit


------------------------------------------------


P.S.
https://www.lfl.bayern.de/mam/cms07/iab ... nn2020.pdf
Skoro już o tem... :wit


Połączyłam posty/jagusia111
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2275
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Dziękuję Ci, Rosynancie, za odpowiedź i rady. Grusze rosną u mnie blisko siebie. Dosadzę zatem jakąś kolejną starą gruszę ze szkółki pod Brzegiem. Hm, trzeba będzie wypytać właściciela , co by polecił jako zapylacz. Rozeznam się na miejscu.
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Dla Szarej i Ludwiki pasuje np. Bera Hardego, lub Faworyta Klapsa - obie dobre zapylacze ogólnie, kwitną w porze średniej (Hardego jest ciepłolubna, wrażliwa na mrozy, co wypada dodać dla czytelników z surowszych okolic).

Przy okazji douściślę że triploidy też coś tam zapylać mogą, tylko bardzo słabo: ich pyłek mało co żywy, kiełkuje powiedzmy 1/4, a jeszcze niezgodności genetyczne. Tymczasem grusza potrzebuje porządnego zapylenia by dobry owoc wykształcić, a pszczoły jej nie lubią (lepiej zapylają samotnice i bzygi, o które warto zadbać) i dlatego jak ktoś przy ograniczonej przestrzeni rozważa sobie kilka drzewek to lepiej sadzić tylko te zapylające, a obficie kwitnące, z triploidów zrezygnować by miejsca nie marnować :wink:

Sznapsbirnę mam, od niedawna, żywotna i zdrowo rośnie, lepiej niż średnia; owocu jeszcze nie znam.
Zaś taką małą przerobową mam gruszeczkę, znajdkę, aromatyczna i dużo cukru, miąższ ziarnisty lecz bez kamienistości, szybko mięknie i lęgnie się ale z drzewa leci jeszcze twarda i nie rozbija się co w praktyce istotne.
I czegoś takiego oczekuję po Sznapsowej, a miejmy nadzieję że z lepszem plonem :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2275
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

No to, Rosynancie, nie pozostaje mi nic innego, jak dokupić kolejną gruszę jako zapylacz. :) W zmoderowano/jagusia111 mają i Berę Hardy i Klapsę, zatem podjadę jesienią i wezmę obydwie.
mateo123
100p
100p
Posty: 187
Od: 26 lut 2021, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Witam we wcześniejszym poście pytałem już o dwie grusze jednak chciałbym dosadzić trzecią(wykorzystuje miejsca, które wcześniej nie były na to przewidziane), jednak miejsce w którym planuję to zrobić jest trochę szybciej ocienione. Drzewko byłoby w sezonie wegetacyjnym w słońcu od wschodu do ok.15 później w cieniu, półcieniu dębów ale i bardzo dobrze osłonięte od wiatrów. W związku z tym mam pytanie czy 7-8h pełnego słońca jest wystarczająca dla gruszy. Dodam, że w podobnym miejscu rośnie czereśnia i nie ma problemu z owocowaniem.
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

U mnie grusze przysłonięte innymi drzewami - co prawda odwrotnie, od południowego wschodu, słońce mają od południa do zachodu - wciąż owocują, i owoc dobrej jakości dochodzi.
mateo123
100p
100p
Posty: 187
Od: 26 lut 2021, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

W takim razie sadzę. A jak jest z zapylaczami w warunkach amatorskich? Czy jeden zapylacz(generał Leclerc) wystarczy na dwa inne drzewa(Bonkreta Williamsa) czy bezpieczniej jest posadzić trzy inne odmiany. Wiem, że w warunkach uprawy sadowniczej jeden zapylacz wystarcza na kila/kilkanaście drzew owocowych ale jak to jest z praktycznego punktu widzenia i doświadczenia sadownictwa amatorskiego/działkowego?
Pozdrawiam
kompnet
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 lip 2015, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Witam, podpinam się pod temat. Jestem młodym działkowcem (4 sezony), niestety moja gruszka nie miała do tej pory owoców, sezon temu wszystkie liście były żółte, spryskałem ją i troszkę się polepszyło, ale w tym sezonie również 0, co zrobić?


Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8091
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Na forum są znakomici znawcy ale wróżyć żaden z nich ( o ile mi wiadomo) nie potrafi. Byłbyś tak uprzejmy i podał więcej szczegółów; odmiana, podkładka, wiek drzewka, rodzaj gleby. Podobno opryskiwales - czym ? Na co ? Po co?
Pozdrawiam! Gienia.
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Wróżenie rzecz niełatwa, lecz coś zawdy rzec można :D
Pytanie pierwsze czy kwitła.

Całkiem możliwe że jeszcze za młoda (4 lata - ile ma drzewo?) a za rok czy parę zacznie.
Niektóre odmiany z natury swej owocują dopiero w wieku 8-10 lat nawet; one rzadko w sprzedaży bywają właśnie dlatego, niemniej należy pamiętać że drzewo nie sałata, trzeba cierpliwości :wink: Aby zaowocować musi urosnąć, jeśli nie ma warunków lub coś przeszkadza w tym wzroście to potrwa dłużej.

Możliwe też że w ubiegłym roku nie wiązała pąków kwiatowych bo chorowała, jak wspominasz (na fotce teraz wygląda dobrze, śladowo rdzy tylko).

A jeśli drzewo kwitło a nie zawiązało owocu to przyczyną może być przymrozek, brak zapylania, a nawet brak niektórych minerałów.
mateo123
100p
100p
Posty: 187
Od: 26 lut 2021, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Przepraszam, że dalej męczę temat gruszy :D . Jakiej wielkości drzew można się spodziewać na siewce gruszy kaukaskiej dla odmian średnio silnie rosnących? Poczytałem trochę forum i odpowiednikiem dla drzew ze starych sadów dla jabłoni są siewki antonówki a jak to jest w przypadku gruszy? Rozumiem, że nie będą to 15m drzewa jak z dawnych ogrodów. Już wiem, że wzrost drzew zależy od odmiany naszczepionej, wilgotności i zasobności gleby oraz zastosowanej agrotechniki. Wobec tego mam pytanko, czy po latach powinien się spodziewać drzew raczej np. 4-6 czy 7-9m wysokości?
Pozdrawiam
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

mateo123 pisze:... czy po latach ...
Raczej to drugie. Zależy po ilu latach :wink: I zależy od prowadzenia. Gruszy nie należy pozwalać rosnąć zbytnio do góry. Bo chce, ze swej natury.
Bo jak się jednak pozwoli to można się spodziewać i kilkunastu metrów.
Kojarzę, z dzieciństwa, gruszę ponad 20 m. No, lata miała... a nawet ma, właśnie sprawdziłem wykaz pomników przyrody, aktualny :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”