Edytko z tym okrywaniem różnie jest

z kwitnieniem też..... wcześniej zawsze okrywałam, teraz różnie..... i przez to nie zawsze bujnie kwitną.... bywa, że mają tylko kilka kwiatów.... w tym roku też nie okrywałam, jak na razie mają piękne zdrowe pąki, ale zobaczymy później..... dla nich bardzo niebezpieczne są wiosenne przymrozki.... nawet te majowe..... najdelikatniejsze są pąki, kiedy już zaczną wegetację, pękają i są bardzo delikatne.... w dzień ciepło, soki krążą i spore nocne przymrozki mogą je uszkodzić..... warto jest okrywać wiosną, kiedy zapowiadają spore spadki temperatur nocą.....
Dorotko to podobnie jak ja

...... to moje ukochane wiosenne kwiaty .... już nie mogę się ich doczekać
Aguś tak to właśnie jest z tym miejscem..... musimy rezygnować z wielu kwiatów, które bardzo nam się podobają.... ja niestety też tak mam
Monisiu hortensje bukietowe są bardzo łatwe w uprawie..... każdego roku obficie kwitną i są takie piękne.... ja je uwielbiam

Ogrodowe to kapryśnice, lubią przemarzać, najlepiej je okrywać, bo nie zawsze chcą zakwitnąć.... Mam nadzieję, że w tym roku pąki się uchowają i latem krzaczki zachwycą nas masą pięknych kwiatów
Fajny pomysł z hostami pod Rh.... bardzo fajnie się sprawdza, ja też tak mam posadzone
Na wiosnę tym bardziej trudno nam się doczekać, bo w tylu już forumowych ogródkach możemy oglądać przepiękne kolorowe kwiecie.... a u nas wciąż szaro.... ale mam nadzieję, ze to za chwilę już się zmieni....
Reniu bardzo dziękuję, niesamowicie cieszy mnie Twoja opinia, bo zdjęcia są dla mnie bardzo ważne
Hortensje ogrodowe ukorzeniają się z patyczków bez najmniejszych problemów.... chyba nawet nie zdarza się, aby jakiś patyczek zastrajkował i nie ukorzenił się.... większość moich jest właśnie z patyczków
Lesi witaj w moim ogródku

Dziękuję za taką miłą opinię o moich kwiatach, ciesze się bardzo, ze podobają Ci sie Serdecznie zapraszam ponownie
Małgosiu dziękuję, bardzo się cieszę, ze fotki podobają Ci sie
Sasanki zaproś do swojego ogródka.... jeśli chcesz wyślę Ci nasionka po kwitnieniu, tylko się koniecznie przypomnij

One bez najmniejszego problemu wschodzą i pięknie rosną
Madziu tak to właśnie jest z wędrowaniem po ogródkach..... ciągle widzimy coś , co nam zapada w serce .... ja też tak mam
Madziu floksy oczarowały mnie tym, że tworzą piękne kolorystyczne plamy w ogrodzie, ich kwiatuszki są urocze..... no i ten piękny zapach.... a ja mam ogromną słabość do pachnących kwiatów

Ja też nie mam ich zbyt dużo.... marzy mi sie wcisnąć jeszcze gdzieś kilka kolorków... kto wie...kto wie.... może kiedyś
Ogrodówki.... cóż.... nie zawsze mi kwitną.... czasami się na nie złoszczę i obiecuję sobie, ze je wykopię i na ich miejsce posadzę bukietówki, ale jak już zakwitną, to momentalnie przechodzi mi złość.... Troszkę winne jest moje lenistwo, bo nie zawsze je okrywam na zimę.... jeśli okryję to jest super...w innym przypadku różnie to bywa.... w tym roku też nie okryłam, pąki na razie są piękne.... jeśli nie będzie dużych przymrozków wiosennych to będzie dobrze ...