MARYŚIU- takie te dni ponure że trudno powiedzieć czy się wyspałam ,ale odpoczęłam

Pierzynka biała to była,ale wczoraj wszystko płynęło coś nie coś w ogródku zostało a nowej dostawy brak jeszcze
EWCIU- ja nie jeżdżę do OBI bo mam za daleko,M wysyłasz a za czym chyba jeszcze nic wiosennego nie mają

Moje datury stoją sobie i czekają na dobre czasy
DOROTKO- pewnie to samo co i w innych marketach ogrodniczych,wydaje mi się że to jeszcze za wcześnie na coś ciekawego
