Uploaded with
ImageShack.us[/url]Ja mogę tylko podpowiedzieć nasze rozwiązanie,
gdy syna kotka wiosną przyjechała na działkę pierwszy raz, wyskoczyła z szelek, pies sąsiada ją przestraszył za siatką więc gnała na oślep przed siebie;
zrobiliśmy przy budynku gospodarczym letniej kuchni taki "gołębnik" z zielonej siatki, przymocowana ona została do pergoli, nie wiem jak to wytłumaczyć dokładnie ale to taki kwadrat osiatkowany ( podobnie jak balkon) kot ma wejście do kuchni i jednocześnie siedzi na swoim osiatkowanym tarasiku
poszukam zdjęcia i spróbuje wstawić.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-imag ... .jpg[/img]
Nie wiem czy widzisz zdjęcie ( wstawiam pierwszy raz)
po prawej stronie widać osiatkowane wejście do letniej kuchni. Kot może być wewnątrz i na zewnątrz.
Nasza poprzednia kotka kilkanaście lat jeździła na działkę i się pilnowała domu, ta ma inny charakter i nerwowo reaguje na nieznane bodźce i odgłosy (piła, traktor, kosiarka, obce psy)
oczywiście chodzi w szelkach na spacery, ale bardzo bym chciała żeby była tak wyluzowana jak nasza poprzednia kitka.