Rośliny Karoliny :-)

[Domimika]

Czyżby te sukulenty to biedronkowy zakup? Wczoraj też tak oglądałam i puścić nie chciałam, ale na szczęście "osoba towarzysząca" doprowadziła mnie do porządku Gdybym znów coś przyniosła do domu, to eksmisja gwarantowana (oczywiście razem z zieleniną) Roślinki są akceptowane do pewnych granic, które już i tak przekroczyłam
Kalanchoe wygląda pięknie, jak bukiet

[Karolina__]

Tak, z biedronki Ja też się pospieszyłam... a u mnie miejsca też nie za wiele Najbardziej jednak podoba mi się ten aloes

[kasiuta74]

U mnie jest podobnie.Po "zieleninę" najbardziej lubię jeżdzić sama potem utykam zakupy na parapecie za innymi kwiatkami i dopiero po kilku dniach wystawiam.Mój M wtedy Co znowu kwiatki kupiłaś? Nie,no coś ty te to już długo mam
Karolinko ale ci kalanchoe zakwitł

[Karolina__]

Witaj Kasiu
Dobrze, że mój mi jeszcze nie wypomina żadnego kwiatka... A nawet niektóre sam sponsoruje Tylko, że jeszcze nie jest moim mężem i na razie nie mieszkamy razem
Jestem bardzo zadziwiona tym kalanchoe, reszta już dawno przekwitła a ten dalej cieszy moje oko

[kasiuta74]

No... jeśli sam kupuje to chyba będzie dobrze . Moj to od początku był anty i dlatego muszę "przemycać" .

[agucha432]

Witaj Karolinko dawno mnie nie było u ciebie. Mój M najpierw mi kupował sam kwiatki, potem zaczoł się wkurzać i marudzić ale dalej kupował a teraz to po prostu już sie śmieje z mojego bzika . Sporo nowości masz ślicznych kalanchoe kwitnie pięknie, moje na razie wypuszcza nowe listki chyba poczuło już wiosnę w zimie. Widziałam dużo maluszków do ukorzenienia i chyba też eszka jakiegoś? Napisz jak go ukorzeniasz bo ja ze swoim jednym już walczę ze 3 lub 4tyg i korzonków nie ma a od czubka usycha. Wsadziłam go w ukorzeniacz i do ziemi tak jak mi poradziła Pati ale efekty marne a jak tobie idzie??

[Karolina__]

Witaj Aga
Ja myślę, że mój się nie zmieni po ślubie (wiem, wiem, marzenie ściętej głowy ) Ale jak on się zmieni to i ja się zmienię a ze mną nie wygra
A propos kalanchoe to też nie wiem, czy się ukorzeni... Mam 2 maluszki, siedzą pod folią i mam jeszcze swojego pociętego i ten nie jest pod folią, zraszam go często, czubki też usychają. Ale mam jedną główną, ukorzenioną łodygę z odrostami i widzę, że wypuszczają nowe listki... więc wygląda na to, że przeżyje

[Stokrotkania]

Piękne nabytki z biedro, ja też się na nie czaiłam, ale rozsądek zwyciężył..

[Karolina__]

Ja muszę zacząć słuchać się tego głosu rozsądku bo później żałuję wielu zakupów

[Jatra]

Karolinko zakupy Biedronkowe udane , a kalanchoe niesamowicie Ci kwitnie .

Czasem można trafić fajne roślin , a jak się nie kupi to pozostaje głęboki żal .

[Xk-k]

O z Biedronki, fajnie widziałam właśnie że teraz w biedronce są takie cuda, niech Ci rosną

[Stokrotkania]

Ta z lewej to prawdopodobnie Echeveria perle von nurnberg, z prawej jakiś aloes.

Aloes ościsty ;)

[sadam8806]

Karolino, nie ma co słuchać żadnych głosów bo mogą tylko zamknąć człowieka Miejsce zawsze się znajdzie ;)

[Chrapka]

Fajny Aeschynantus-suuper będzie jak się "zakręci". No i nowości niech Ci dobrze rosną. To ogrodowe cacko to Orlik. Bardzo ładnie kwitnie-ja mam odmianę bordową i w tym rou pokazał, co potrafi. Był piękny. Na taką Echeverię też się w B skusiłam kilka dni temu. Spory wybór pięknych sukulencików. A widzę, że Twoja kolekcja rośnie i rośnie...

[Karolina__]

Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i miłe słowa!
Niestety moja zielona echeveria kaput. Nie zauważyłam, że jednak pień gnije, dziś obcięłam czubeczek i wsadziłam do ziemi ale wątpię, że coś z tego będzie.

Żeby nie być gołosłowną odnośnie mojego mężczyzny i roślin, przedstawiam Wam mój prezent od niego (oczywiście sama wybierałam ):

Nagarbia kwitnąca na pomarańczowo: