Ogródek Gosi cz.5

[majka411]

Gosiu, teoretycznie jak pan to i pani może być. Musisz uwierzyć, że twój ogród jest piękny.

[Monia68]

Gosiu, bardzo mi się podoba ta żurawkowa rabata!!

[artam]

Jest Pan Tapir, więc musi być i Pani Tapirowa

Wcale niekoniecznie
Róża ładna, choć nie pomarańczowa , ale co to za taki ładny variegacki listek wszedł w kadr?
Gosia, a ty przesadzasz i przesadzasz, ale też przesadzasz w tym braku zadowolenia z własnego ogrodu! Masz już ślicznie! A będzie coraz śliczniej! No!

[andrzejek]

Gosiu lilie na zielonym tle bardzo ładnie się prezentują i są takie widoczne.

[Margo2]

Martuś, dzięki
Staram się, ale jak wychodzę rano pospacerować, to od razu mi się wydaje, że jest beznadziejnie.
Oczywiście nie wszystko.
No, ale jeszcze mam tyle do przesadzenia
Ja zdecydowanie wolę różowe róże. Pomarańczową mam tylko jedną, żółte 4.
Te listki to podobno odętka wirgilijska różowa.


Andrzejku, masz rację, że zieleń dla lilii stanowi doskonałe tło.
Musze je oczywiście przesadzić
Ciekawe jak będą się prezentowały w przyszłym roku.

[LaViol]

[quote="Margo2"]

[/quote="Margo2"]

Gosiu, jeśli masz wątpliwości co do urody swojego ogrodu to zajrzyj do mojego
Wiem, że na tym zdjęciu pokazywałaś lilie, ale ja wypatrzyłam też roślinę o mojej najukochańszej nazwie łacińskiej ....... Chamaecipera pisifera 'Filifera'.... lepsiejsze jest tylko Chamaecipera pisifera 'Filifera Aurea'

[aguskac]

Spodobał mi się sposób z pomidorami do góry nogami...
Ciekawa jestem, czy krzak nie próbuje się jednak wykręcać w górę Chyba zrobię test , mam kilka samosiejek, śmiało mogę posadzić

[AGNESS]

Gosiu jeszcze tak pięknie kwitną Ci lilie.....u mnie już same niedobitki aż szkoda.....mogłyby jeszcze troszkę nas cieszyć

[MariaTeresa]

Pomidorki w tym roku się udały Powojniki też już długo kwitna, u mnie Magnolia Susan kwitła rekordowo długo w tym roku a teraz tez ma pąki kwiatowe.
Begonie bulwiaste chyba najlepiej dzielić gdzieś w marcu, tak,żeby miały min, 1 pąk na każdej oddzielonej części, zasypać popiołem lub węglem drzewnym i zostawić do zaschnięcia 1 dobę. Potem można juz sadzić do donic.
Ekologicznie i zdrowo opryskiwać jeszcze zdrowe liscie róż wodą z soda oczyszczoną(ok. 1%), ale trzeba to powtarzać w zasadzie po każdym deszczu

[Tajka]

Małgosiu Twoje powojniki zaczynają kwitnąć?
Po moich już śladu nie ma poza tymi botanicznymi i tanguckim.
Liście zasychaja dołem na potęgę.
Pamiętam, że radziłaś mi wiosną o potraktowanie nadmanganianem potasu, ale oczywiście zapomniałam i mam za swoje.
Twój ogród jest jednym z piękniejszych.
U mnie to dopiero groch z kapustą, bez ładu i składu .

[Beata T]

Jak malowniczo no no i jakie świetne ujęcia ale mi się podobają takie widoczki
Cz ja dobrze widziałam języczka tak Ci wystrzeliła w górę o i zawilce też bardzo wysokie Gosiu to będzie szaleństwo ogródkowe

[Margo2]

Viola, czy to nazwa jest najukochańsza, czy sam krzew?
Jeśli nazwa, to naprawdę jest oryginalna.
A Twój ogród mi się podoba.

Aga, ja czytałam już wielokrotnie o tym sposobie zimą, ale o nim zapomniałam.
W dodatku trzeba by mieć gdzie zawiesić taki worek. Musiałabym mocno pokombinować.
Ale słyszłąm wiele dobrego o nim.

Aguś, lilie są już tylko wspomnieniem, nie nadążam wklejać zdjęć. Gdybyśmy wykopywały co rok, to może udałoby się przedłużyć ich kwitnienie, sadząc je w różnych terminach.
Ja swoich nie wykopuję, a nowych też nie miałam gdzie przechować, więc wszystko zakwitło prawie jednocześnie.

Tajko, niektóre moje powojniki kwitną z małymi przerwami. Jestem bardzo zadowolona z Gen. Sikorskiego i z Moniuszki. Zaraz zacznie kwitnienie Westerplatte. Purpurea Plenna Kwitnie non stop.
Ja nie narzekam na uwiąd. Podsypała nadmanganianem. Nie wiem, czy to zasługo jego, czy piaszczystej gleby.

Beatko, języczka faktycznie ma wysokie kwiatostany, ale to chyba dzięki odmianie.
Zawilce chyba rosną przynajmnie na wysokość 1,2 m. Przynajmniej u mnie

[LaViol]

Viola, czy to nazwa jest najukochańsza, czy sam krzew?
Jeśli nazwa, to naprawdę jest oryginalna.
A Twój ogród mi się podoba.

Gosiu, najukochańsze z roślin są liliowce ..... z nazw właśnie ta Dzięki swoje melodyjności dała się szybko zapamiętać co w ogromnej masie nazw łacińskich jest ogromną zaletą
Drugi w kolejności jest Physocarpus opulifolius, którego zapamiętałam jako fizycznie karpia oplutego folią
A co do ogrodu.... nie przypuszczałam, że gustujesz w chwastach ;)

[Agatra]

Nie wytrzymałam wpisuję się.
Fizyczny karp opluty folią! Nawet mój mąż się opluł piwem z zachwytu.
Gratuluję!!
Kasia

[artam]

Jeśli mowa o powojnikach...to chyba to jednak zasługa tego nadmanganianu...Bo na mojej piaszczystej glebie w tym roku tragedia z powojnikami! Zasychają jeden po drugim...Nie jest to chyba ten taki ostateczny uwiąd, bo w tamtym roku też parę tak miało, a jednak się odrodziło...Ale bardzo mnie w tym roku rozczarowały! Pewnie ja je też, skoro tak z nimi kiepsko
U Ciebie już też jesiennie...Lubię zawilce, ale zwiastuję jesień, a tego nie lubię