Dień dobry wszystkim, witam miłych gości
Aniu w sobotę to dopiero był ziąb, zmarzłam, przewiało mnie do szpiku ale plan w ogrodzie wykonałam

a jaki komfort chodzenia , gdy noga nie boli.
Ulka gdy pojawiło się marzenie o własnym domu i ogrodzie to naszy pragnieniem było , aby ten ogród był wielki. W mieście musielibyśmy kupić 5 działek budowlanych a na to nie było nas stać, więc padło na wieś. Dziś wiem , że był to dobry wybór
Teren to raczej nie jest podmokły , sama glina, klasa Va i Vb. Są za to wody gruntowe i podskórne na głębokości 6-10 metrów. Obok stawu lasek brzozowy spełnia rolę melioratora chyba za bardzo , bo cos czuje że on sciąga wodę ze stawu, ale niech ma.
A co do wierzby to bardzo urokliwa roslina jak dla mnie szybko rośnie i mozna ja ciąć ile wlezie a ona szczęsliwa:) na razie mam 4 odmiany.
Witaj Bożi
Ta rozmach to ja mam

a tak na poważnie od trzech lat wsadzamy i wsadzamy ciagle mało i mało. Najbardziej brakuje mi dużych drzew i krzewów.
Grzesiu a ja wolałam staw pełen wody, można było kija pomoczyć
Kury i rosołu nie mam, ale marchewką mogę podratować kolegę
Chciałabym pokazać Wam klona DISSECTUM NIGRUM który był kilka dni u mnie ale tylko gościnnie. Zostały pomylone paczki i zamiast trafić do przyszłego właściciela w Tychach listonosz dostarczył go do mnie, a moje roslinki pojechały do Tych. Dziś został juz odesłany i niech mu podróż sprzyja.
