Kwiatki u Ani
- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Nie liczę zbytnio na to. Na razie czekam żeby chociaż nowe odnóżki puściły. Ale bardzo ci dziękuję Damianie.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kwiatki u Ani





- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
- iwosia88
- 1000p
- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kwiatki u Ani
Aniu, paczucha wspaniała
Niech roślinki się przyjmują i pięknie rosną




Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona

Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwiatki u Ani

Właśnie przejrzałam Twój wątek. Szkoda, że nie wszystkie zdjęcia mi się wyświetliły.

Ale i tak zobaczyłam wiele ładnych roślinek, a za wszystkie maluchy mocno trzymam kciuki.

Pozdrawiam!
Ela
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Kwiatki u Ani
Renatko, na poranną kawkę nie dotarłam do Ciebie, ale za to wieczorową porą przywitał mnie piękny widok nowości. Sporo tego.
Niech ładnie rosną.



Niech ładnie rosną.
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Kwiatki u Ani
paczuszka pierwsza klasa
. Korzonków życzę i niech szybciutko i zdrowo rosną.


pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kwiatki u Ani
Aniu paczuszka mega wypas
niech to wszystko Ci zdrowo rośnie 



- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Dzięki Igor. Większość jest już posadzona. Mam nadzieje, że pięknie się ukorzenią i zechcą rosnąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Kwiatki u Ani
Ale tego dostałaś. Grudniki chyba wszystkie kolory. I widzę wiele kolorowych trzykrotek.
Niech się ładnie i szybko ukorzenią.



Niech się ładnie i szybko ukorzenią.

- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Asiu nawet nie wiedziałam, że jest tyle rodzajów trzykrotek. A każda na swój sposób inna, inny kolor lub inaczej paski przebiegają. Tak się cieszę z tej paczuchy.




- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kwiatki u Ani







- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Arletko radości to ja miałam tyle, że szok. Tylko M jakoś dziwnie nic nie mówił i patrzył tak jakoś....A jak mu powiedziałam, że brakuje mi doniczek to mało co się w czoło nie popukał i powiedział, że gdyby to była wiosna to byś w szklarni mogła sadzić.
. A jak w ogóle zobaczył paczkę jeszcze zapakowaną to stwierdził, że niedługo to w takich wielkich kartonach będą te paczki.
Podsumowując może i patrzy się dziwnie i nic nie mówi, ale widzę, że cieszy się z nowych przyrostów czy pączków podobnie jak ja. No ale któś przecież musi być rozsądny w domu. 


