A wiśnie z pestkami, czy wydrelować?gosia25 pisze:Wiśnie zalać spirytusem,odstawić na 2 tygodnie.Odlać,odcedzone wiśnie zalać miodem,zostawić znowu na 2 tyg.Odlać,zalać wódką,znowu na 2 tyg.Odlać,zalać wodą,znowu 2 tyg.Powstałą naleweczkę rozlać do butelek.Odstawić na 1-2 miesiące.Może i długo się robi,ale naprawde warto.Jest przepyszna))
6 tygodni moczenia wisienek plus 2 miesiące oczekiwania, to daje w sumie 14 tygodni, czyli 3 i pół miesiąca... Oj coś czuję, że nie wytrzymałbym tyle czekać. Choć ilość samego płynu 4 litry też robi wrażenie.

W przyszłym roku, jak wiśnia obrodzi nie omieszkam wypróbować.
Pozdrawiam.