Krzewuszka ( Weigela ) - wymagania,uprawa,pielęgnacja

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Aruns
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 10 sie 2013, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wysoczyzna Gdańska

Re: Przemarźnięta krzewuszka

Post »

Moja "Variegata" przezimowała świetnie, niestety przemarzła w czasie tych majowych przymrozków. Pozostał jeden żywy, słaby pąk u nasady krzewu. I tylko ona jedna jest uszkodzona, rosnącym tuż obok delikatniejszym odmianom (np. Monet) dosłownie NIC się nie stało. Też nie rozumiem, o co tu chodzi.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przemarźnięta krzewuszka

Post »

Mróz często idzie falowo. I tak dosłownie obok może coś rosnąc i nie zmarznie kiedy na jego ,,torze'' wszystko potem czarne, nawet to co wytrzymałe. Mróz przyszedł kiedy w dzień padało, soki już puściły rośliny . Jak zmarzł u mnie winobluszcz to czego tu się spodziewać ? :roll:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
beattaP
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 28 mar 2014, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przemarźnięta krzewuszka

Post »

Rośnie niby dobrze - w słońcu, w dużym słońcu, zasilana, podlewana. Posadzona w dużym dole z wymienioną ziemią. Rośnie ładnie..... do jesieni:( Z tego, co piszecie to chyba kapryśna odmiana. Czy jest szansa, że jak wreszcie przetrwa zimę, to już roślinka jakoś się zahartuje i nie będzie tak całkowicie wymarzać?
Awatar użytkownika
KaMax
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 lut 2014, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

A ja wczoraj patrzę, a moja mała wejgela, którą sobie kupiłam na bazarku miesiąc temu zakwitła.... białymi kwiatami. A pytałam się pana ze szkółki, czy to na pewno tw wejgela z różowymi...
Nawiasem Olympiada też okazała się mutantem jakimś, bo tez ka białe kwiaty....

A może wyrosną obie z tego i za rok będą kwitły jak pan Bóg przykazał, co ? ;:oj
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Biała tez ładna. ;:138
Raczej nie jest szczepiona więc chyba zostanie już biała. ;:333
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Jak długo takie cudpo jest obsypane kwieciem ?
kwitnie drugi raz po przycięciu ?
magdusiadz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 5 maja 2014, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Właśnie się dowiedziałam, że za kilkanaście dni dołączy do mnie kolejna krzewuszka (prezent od rodziców) Bristol Ruby, ależ się cieszę!!!

Ale mam do was pytanko, czy ktoś z was szczepił własnoręcznie krzewuszkę na pniu? jeśli tak to na jakiej podkładce, jaką metodą i kiedy?

Dostałam kilka dni temu kilka galązek półzdrewniałych krzewuszki "Victoria" (chyba) i zamierzam je ukorzenić. 6 sztuk zanurzyłam w ukorzeniaczu do sadzonek półzdrewniałych, 1 szt trzymam w słoiku z wodą w bardzo zacienionym miejscu i 2 ukorzeniam w ukorzeniaczu do zielonych. Sadzonki ukorzeniane przez ukorzeniacz trzymam pod folia i spryskuję obcięte kikutowate liście wodą.
Jakie mam szanse że sadzonki mi się przyją o tej porze roku (przełom wiosny i lata), po jakim czasie ukorzeniają się sadzonki trzymane w wodzie i w ukorzeniaczu?
czytałam gdzieś, że jeśli sadzonki mi się już ukorzenią to mają siedzieć w doniczce w ciepłym i jasnym miejscu do późnej jesieni, potem przenosimy je do chłodnego i raczej zacienionego miejsca by przezimowały. Na wiosnę zmieniamy na większą doniczkę i wkopujemy krzewuszki z doniczką do ziemi. A do gruntu wysadzamy młode sadzonki dopiero następnej wiosny. A to oznacza, że sadzonki mają siedzieć w doniczkach 2 lata. Czy w takim razie po wkopaniu krzewuszek z doniczką do ziemi na przyszłą wiosnę, na zimę mam je znowu zabrać do chłodnego miejsca czy już zostawić wkopane w ziemi na zimę?
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

magdusiadz ja tak nie kombinuje. :;230
Ja ścinam gałązki, wsadzam w zacienione miejsce tam gdzie jest większa wilgoć i tak się ukorzeniają same ;:oj po miesiącu, dwóch już widać która się przyjęła i tak zostawiam je do następnej wiosny , zimuję w gruncie bez żadnych zabiegów.
Wiosną następnego roku podkopuje i wysyłam w Polskę. ;:196 Na pniu nie szczepiłam ale lepiej może wyprowadzić ukorzenioną na takie drzewko.Prowadzić jeden pęd a potem tylko ściąć czubek by się rozgałęził.Ja mam tak ukształtowaną wierzbę.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3027
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Robię tak samo, ukorzeniam w ziemi i tak pozostają aż ukorzenione rozdam.
Kiedyś próbowałam z 1 pędu wyprowadzić na drzewko ale ciągle mi wybijały gałązki z pnia. Któregoś roku mróz rozsadził mi korę na wzdłuż. Pozostałam przy formie Krzaczastej. Mają solidną podstawę.
x-Cz-a

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Kwitnący żywopłot z krzewuszki mijam idąc na działkę, zatrzymuje wzrok każdego :roll:
Bea_ta
50p
50p
Posty: 98
Od: 7 wrz 2012, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik (śląskie)

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Moja jeszcze nie kwitnie, ma dopiero zawiązki pąków. Ale problem mam z nią straszny bo jest po prostu oblepiona mszycami! A że była przycięta mocno to nowe pędy są krótkie, liście gęste i trudno jest mi ją nawet porządnie opryskać. Też macie takie problemy z krzewuszkami?
Awatar użytkownika
magduska81
500p
500p
Posty: 562
Od: 11 wrz 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Moje wszystkie 5 na razie ok ale sąsiedztwo róż może zaszkodzić,a mszyce opryskaj lub dogadaj się z biedronkami...
Przez mo­j ogród prze­wineło się wiele osób... po każdym zos­tała ja­kaś pa­miątka. Naj­droższe są te, które po­zos­tały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Bea_ta
50p
50p
Posty: 98
Od: 7 wrz 2012, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik (śląskie)

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Biedronek u mnie jakoś teraz nie widać. Lezą do domu, ale żreć mszyc im się jakoś nie chce. O dziwo róże są zdecydowanie mniej zaatakowane, niektóre w ogóle nie mają szkodników. A krzewuszka zaczyna rozwijać pojedyncze pąki.
PUMA72
200p
200p
Posty: 383
Od: 2 maja 2011, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

Bea_ta spróbuj zrobić miksturę na mszyce: 0,5 łyżeczki sody, 0,5 łyżeczki oleju, 1l ciepłej wody. Ja pryskałam róże i mszyce się wyniosły i do dziś nie mam z nimi problemu.
Awatar użytkownika
KaMax
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 lut 2014, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Krzewuszka ( Weigela )

Post »

PUMA72 pisze:Bea_ta spróbuj zrobić miksturę na mszyce: 0,5 łyżeczki sody, 0,5 łyżeczki oleju, 1l ciepłej wody. Ja pryskałam róże i mszyce się wyniosły i do dziś nie mam z nimi problemu.
Łyżeczki? Tylko? A nie pół łyżki przynajmniej na litr? jakoś mało mi się wydaje...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”