Jadziu kochana, z kaktusikiem to do wiosny lepiej poczekać

Nie ma co się spieszyć

Ty też coś sobie wtedy u mnie jak Ci się spodoba wybierzesz

A jeśli chodzi o eksperyment, to wsadziłam malutką paprykę z korzonkami do hydrożelu, i teraz czekam co z nią się będzie działo.
dołączę aktualne zdjęcie moich paprotek. Tylko dwóch, bo trzecia ma się kiepsko, ale widzę że odrastają jej nowe listki
