Wiejskie podwórko - aguskac cz.1

AGNESS · Post » 5 gru 2008, o 17:33

Piwonie prześliczne, słyszałam opinie, że bardzo często piwonie po przesadzaniu potrafią nie kwitnąć i kilka lat, ja osobiście nie zgadzam się z tym. Mam takie same jak Twoje , byłam zmuszona przesadzić je kilka lat temu, zakwitły już w następnym roku i kwitną każdego lata przepieknie. Tak ,że w razie potrzeby przesadzania, bez strachu

aguskac · Post » 5 gru 2008, o 22:17

AGNESS pisze:Piwonie prześliczne, słyszałam opinie, że bardzo często piwonie po przesadzaniu potrafią nie kwitnąć i kilka lat, ja osobiście nie zgadzam się z tym. Mam takie same jak Twoje , byłam zmuszona przesadzić je kilka lat temu, zakwitły już w następnym roku i kwitną każdego lata przepieknie. Tak ,że w razie potrzeby przesadzania, bez strachu

Dzięki za słowa pociechy. Na początku mnie kusiło by rozdzielić karpy i mieć ich więcej, ale się powstrzymałam

i chyba dobrze, w końcu to jednak jakieś ryzyko skoro niektórzy piszą, że bywa coś nie tak. Moje rosną w paskudnej glinie. Ale chyba im to odpowiada. Pokażę jeszcze drugą odmianę, rosną naprzemiennie i jasne zaczynają kwitnąć jak skończą ciemne.

aguskac · Post » 6 gru 2008, o 17:37

aguskac · Post » 7 gru 2008, o 13:03

Skoro niedługo do nas zawita wiosna

( to moja optymistyczna wersja hihi ) to pokażę Wam moja wiosną z 2007 roku

Na początek kilka fotek ze skalniaka

Mój sad jabłoniowy wymagał pilnie obniżenia, nie było lekko...

aguskac · Post » 7 gru 2008, o 13:10

Powstał też warzywnik, tutaj jeszcze nawet nie ogrodzony, ale "rondo"już jest

Pierwsze nasadzenia - truskawki

A gałęzie jabłoniowe palą sie i palą...

aguskac · Post » 7 gru 2008, o 13:15

Ogrodzenie już mamy, teraz tylko ramka z cegieł - przeciwchwastowo

aguskac · Post » 10 gru 2008, o 18:29

Po pierwszych niesmiałych cięciach prace ruszły pełną parą

aguskac · Post » 10 gru 2008, o 18:37

agnieszka72 · Post » 10 gru 2008, o 19:02

Kurczę Aga mnie by się takie pniaki na rabatki przydały

A i warzywniak migiem wam poszedł.Wiosna już prawie,prawie nic tylko siać i sadzić

.

aguskac · Post » 10 gru 2008, o 19:31

agnieszka72 pisze:Kurczę Aga mnie by się takie pniaki na rabatki przydały
A i warzywniak migiem wam poszedł.Wiosna już prawie,prawie nic tylko siać i sadzić .

Ładne pniaczki nie

szkoda, ze szybko traciły kolor. Paliliśmy nim w kominku grilowym, piękny był zapach.
Warzywnik został koniem zaorany i zobornikowany, ale to fotki z 2007 roku

Potem wyglądał tak :

aguskac · Post » 11 gru 2008, o 20:15

Dzisiaj położyłam płytki chodnikowe na ścieżce w warzywniku. Może nie wygląda to rewelacyjnie, ale jakie praktyczne

Oczywiście sama nie kładłam , bo to 40 kg jedna hihi , ale mówiłam gdzie kłaść. Teraz nie będę musiała wiecznie po tej ścieżce haczką dziabać

Zastanawiam się czy nie ułożyć też jakoś na rondzie hihi, ale chyba tam jednak sobie daruję, tylko ta główna od "furtki" będzie wyłożona.

aguskac · Post » 11 gru 2008, o 20:20

Parę bratków na osłodę tych prawie zimowych dni

tu.ja · Post » 11 gru 2008, o 23:15

Bratki słodkie. Szczególnie ten różowy fajny. Widzę,że ostro wzięliście się za przecinkę. Jednak z taką piłą jak Wasza idzie znacznie łatwiej i szybciej. U nas niestety ręczna była w użyciu. Jednak wszystkie jabłonki zdrowo przycięte. A w przyszłym roku pestkowe - śliwy, czereśnia i wiśnia. Może jeszcze uda się do wiosny wyciąć orzecha. Mam nadzieję,że w sadzie będzie teraz więcej słońca.

aguskac · Post » 12 gru 2008, o 16:15

tu.ja pisze:Bratki słodkie. Szczególnie ten różowy fajny. Widzę,że ostro wzięliście się za przecinkę. Jednak z taką piłą jak Wasza idzie znacznie łatwiej i szybciej. U nas niestety ręczna była w użyciu. Jednak wszystkie jabłonki zdrowo przycięte. A w przyszłym roku pestkowe - śliwy, czereśnia i wiśnia. Może jeszcze uda się do wiosny wyciąć orzecha. Mam nadzieję,że w sadzie będzie teraz więcej słońca.

Oj to się namachaliście hihihihi

nie zazdroszczę
My musieliśmy kupić elektryczną, bo za dużo tego cięcia było, a poza tym na wsi ciągle się jednak do czegoś przydaje. Te stare jabłonie nadal wymagają ciągle gdzieś podcięcia, a konary bardzo grube. A mamy jeszcze do wycięcia 2 bardzo stare śliwy, które mają niezjadliwe małe owoce.
Orzech zabiera dużo przestrzeni, dlatego ja nie sadziłam u siebie mimo, że mamy sporo miejsca. Mamy ładne duże jesiony i to nam wystarczy.

aguskac · Post » 14 gru 2008, o 12:08

Ucięte kawałki drewna posłużyły mi za ozdoby na skalniaku. Niestety dość szybko straciły intensywność barw...