Wprawdzie pąki ponoć wytrzymują mróz do minus 5 stopni,
ale przecież to dopiero połowa stycznia i nie wiadomo co w lutym będzie

To kwestia odmian, te są bardziej nakierowane na przemysl. Kanadyjczycy z Saskatchewan dobrze ogarnęli genetykę i krzyżówki żeby zrobić odmiany deserowe o duzych i aromatycznych jagodach także do chrupania. krzaka, czy spod krzaka bardziej. Także dobrze do tych o pochodzeniu kontynentalnym domieszką genów z wysp kurylskich i Japonii moim zdaniem robi robotę. Tylko ja musze siatki zakładać, ptaki w jedną noc potrafią ogolić całość idealnie dojrzałych i słodkich.kuneg pisze: ↑29 sty 2023, o 22:07 Mam z 6 odmian, ale etykiety mi się już pogubiły. Mam Sinogłaskę, Dlinnopłodną, Atut, Duet, chyba Wojtek i coś tam jeszcze... o ile sprzedawca był uczciwy![]()
U mnie wszystkie są jednakowymi kwasiorami. Dziś zrobiłam moim krzewom drastyczne cięcie, bo mi się za bardzo porozkładały na boki. Może, jak będzie mniej owoców i krzewy przerzedzone, to owoce będą smaczniejsze.
Dzisiaj zrobiłam galaretkę z mrożonymi jagodami kamczackimi i aż twarz wykręcało... ale zjedliśmy, bo zdrowe![]()