
Lucynko też bardzo lubię gazanie, śmiem twierdzić, że lekkie przymrozki nie dały im rady jak wyjdzie słoneczko kwiaty otwierają się.
W taką pogodę to dobrze, że byłaś w domku, czytałam robiłaś porządki, jeszcze wróci piękna jesień, teraz gorący czas przed świętem, a później będziemy dokańczać porządki w ogrodach.
Kilka lat temu na starej działce tak właśnie zrezygnowałam z marcinków i chryzantem, wszystko w jeden dzień wykopałam. W ogrodzie przydomowym mam czas podziwiać ich kwiaty, to do mnie powróciły.
Dziękuję za życzenia, czekam teraz na moją Misię aby wróciła do domu i zaraz wyruszam

Kasiu w moich stronach gazanie są popularnymi kwiatami, to nie są kwiaty jesieni, one kwitną bardzo długo, a zaczynają wcześnie u mnie w lipcu, zależy kiedy je wysiejemy. Można kupić ich sadzonki w maju już kwitnące, kwiaty są cały czas.
Masz rację co do ziemi, na moich piaskach wiosna przychodzi bardzo szybko, roślinki wtedy rosną w oczach, szybciej też przychodzi jesień, podczas upałów wszystko wysycha.
Nawet nie wiesz jak ja się cieszę z każdej kropelki, może studnia napełni się i wiosną będzie w niej wody na start.
Marta mnie to zestawienie kolorystyczne też bardzo się podoba, mam tam jedna pomyłkę miały być na przemian kolorystycznie wymieszane, ale tego tak bardzo nie widać.
Gazanie to terminatory kwitną bardzo długo. Dziękuję za pochwały ogrodu



powtórka moich chryzantem

