Petunia z nasion cz.4

[x-o-a]

Papi. Możesz zacząć wystawiać po południu jak wrócisz z pracy. Im i tak południowe słońce jeszcze nie służy. Ja bym wystawiała od 16-17 na dwie godziny.

[x-o-a]

Moje petunie w docelowych skrzynkach. Na 50 cm. tylko dwie, bo jeszcze znacznie się rozkrzewią. w 40 cm jedna, bo ja lubię jak tak rozrastają się we wszystkie strony.

[Mariola54]

Jolu Twoje dwie to moje cztery .
Ja nie mogę jeszcze do skrzynek przesadzić,
bo kto je zabierze do domu jak będzie zimno w nocy.
Za daleko aby szybko pojechać.

[x-o-a]

Z działką Mariolu to nie tak łatwo. Ale później całe lato jaka radość. Spokojnie masz czas. Jeszcze prawie miesiąc. Ja nie miałam wyjścia, musiałam je przesadzić. W tamtych doniczkach na słońcu więdły. Za mało miały ziemi i miejsca, podlewałam co chwila. Twoje będą odpowiednie na czas. Moje za rok też.
Te jeszcze na noc zabieram. Może dziś się odważę je zostawić. Wczoraj zostawiłam jedną na próbę i nic jej nie jest.

[IzabelaB]

To ja poproszę o relację z nocowania
Ja swoje na razie wystawiam na dzień, ale z chęcią zostawiłabym je na zewnątrz... a tu znowu zapowiadają obniżenie temperatury w przyszłym tygodniu

[kropka2]

Moje wczoraj posadzone do skrzynek i od razu nocowały na dworze i mam zamiar już je tak zostawić . Myślę , że są zahartowane i do 5 stopni nic im nie grozi . Oczywiście śledzę pogodę , a ta na razie zapowiada się dobrze .
Jolu Twoje sadzonki są bardzo ładne .

[ewelkacha88]

Jolu piękne sadzonki. Moje są gorsze od Twoich ale i tak lepsze niż w ubiegłym roku . Więc za rok moje będą równie ładne jak Twoje ( oby ). Pozdrawiam

[x-o-a]

Kropko. Jestem z nich zadowolona. Mają już pączki, ale nie kwitną jeszcze tak jak twoje.
Ewelinko. Będą i w tym roku ładne. A co siałaś, bo nie wiem?

[Krolaku]

Witajcie,
Dziś Wielki Dzień
Moje petunie mają pierwsze kwiaty
oto zdjęcia

[kropka2]

Gratulacje ,ładniusie są Twoje petunie . Sama radość .

[you1]

Piękne macie krzaczki ja chyba nie mam ręki do petunii więc chyba na przyszły rok kupię gotowe sadzonki ale czekam dalej co mi wyrośnie jak już posadzone .. może we wrześniu zakwitną hahaha

[cuxia]

Jenyyy co ja zrobiłam... podlałam dzis moje maluchy. Jedna i druga tacke. W jednej woda szybko sie wchłonęła i jest ok, a w drugiej nie przypilnowałam i lekko je przelałam chyba. Oklaly im lekko listki.. Wylałam szybko wodę, czy listeczki powstaną?

[natalia88q]

Śliczne te Wasze kwiatki no piękne! Moje dziś dostały swoje własne m1 tylko martwi mnie, że jedne mają takie jędrne listki a drugie takie jakby podwiędnięte.

[x-o-a]

Natalko. Po przesadzeniu trzeba je trzymać nieco w cieniu, ostre słońce im nie służy. Muszą się przyjąć.

Kamilo. Nic się nie stanie. Na słońcu szybko wyschną. A zresztą jeśli nawet to tyle nie potrzebujesz.

[natalia88q]

Dziekuje u nas na razie nie ma słonca, a dzis pierwsza noc w garażu spędza a nie w domu:) zobaczymy, mam nadzieje ze niedługo dojrze malutkie pącZki