Kosa spalinowa - jaka, dobór,montaż żyłki i inne sprawy
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Mam poprzednik sparty 441 czyli 440 i mogę polecić, chociaż przy Twoich wymaganiach to będzie trochę przerost formy. Z drugiej strony mocniejsza kosa powinna dłużej posłużyć, zwłaszcza że małe kosy "markowe" są dość badziewnie robione. Nie napisałeś ile chcą za sparte, jeśli 2-3 stówki więcej niż za mniejszego stihla to ja bym brał oleo.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Za Ole chyba ok. 1600 zł .
Jak jest z awaryjnością kos Oleo?
Nie wiem czy nie brać słabszej Ole SPARTA 381 T cena niecałe 1400 zł ?
Czy brać coś Oleo czy słabszego Sthila?
Jak jest z awaryjnością kos Oleo?
Nie wiem czy nie brać słabszej Ole SPARTA 381 T cena niecałe 1400 zł ?
Czy brać coś Oleo czy słabszego Sthila?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Oleo 380/440 IMVHO są lepiej zrobione niż tanie stihle itp. Ale co do samego wyboru to ja Ci radzę! Rób jak uważasz! 

Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Ja bym mimo wszystko rozważył Stihla,jak nie Stihl to masz jeszcze Solo 137,KHB 45 i inne kosy z silnikiem Kawasaki które moim zdaniem są lepsze od Oloemaca..przynajmniej silniki są nie do zajechania a i ceny są normalne
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Ja mogę z czystym sumieniem polecić Oleo-Mac 440T. Mam go od jakiegośc czasu - służy mi głównie do koszenia rowów melioracyjnych przy granicy działki (łącznie ok 500mb gdzie koszę zarówno górę jak i ukośne ściany rowu - w efekcie całość przechodzę 4 razy).
Zajmuje to ponad godzinę, kosa jeszcze ani razu nie była za słaba (jak na to zadanie to podobno nawet za mocny model ale kupiłem z lekką nadwyżką bo mam ponad 1ha działkę i kto wie co z tego kiedyś będę musiał kosić a kiedyś musiałem się męczyć z pdobnym cenowo Stihlem i to nie miało sensu).
Zajmuje to ponad godzinę, kosa jeszcze ani razu nie była za słaba (jak na to zadanie to podobno nawet za mocny model ale kupiłem z lekką nadwyżką bo mam ponad 1ha działkę i kto wie co z tego kiedyś będę musiał kosić a kiedyś musiałem się męczyć z pdobnym cenowo Stihlem i to nie miało sensu).
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Witam!
Szukam: kosy spalinowej do użytku co najwyżej 2 razy w miesiącu w sezonie (maj-sierpień). Chcę na nią przeznaczyć maksymalnie do 700 złotych, bardziej skłaniałbym się ku 500. Wiem, budżet nie powala, ale zamierzam posadzić na łące sosny, świerki - zrobić mini las (sąsiad ma
), który automatycznie zmniejszy pole do koszenia i być może uda mi się kosić zwykłą kosiarką.
Co do terenu:
podmokła łąka, sam torf, trawa pod kolana, zdarzają się pokrzywy, grubsze chwasty - żyłką 2,4mm daję na razie radę
wielkość - ok. 500m2 (tak na oko, więc może mniej)
Obecnie posiadam kosę Forester PM-KS430 4,8km - totalny chiński szmelc, co prawda mam ją od 2012 roku, ale po okresie gwarancji są z nią same problemy- szarpak wymieniłem chyba z 5 razy, rozkręca się kierownica od drgań, mocy to na pewno tyle nie ma. Moim marzeniem jest dojechać nią w miarę awaryjnie do końca sezonu.
Wymagania co do sprzętu:
- przede wszystkim coś dobrego, niedrogiego tak w granicach 500-600zł - tak jak pisałem wcześniej, nie chcę wydać na nią 1500zł, żeby potem leżała bez użytku jak drzewa podrosną.
- oczekuję trochę mocy - patrzę na Stigi po 1000zł i moc 0,9km
Rozumiem, że nowa technologia, ale to aż takie jest przełożenie jakość na moc?
Myślałem o:
kosach NAC, niby mają dobre opinie, są tanie, szczególnie kusi mnie:
- Kosa spalinowa NAC 3,2KM - BP540-32B-V
markowej kosie AL-KO, cena mnie zaskoczyła, ale czy 1,5km wystarczy?
- AL-KO Kosa Spalinowa BC 4535 II Premium
Liczę na wasze propozycję i pomoc
Szukam: kosy spalinowej do użytku co najwyżej 2 razy w miesiącu w sezonie (maj-sierpień). Chcę na nią przeznaczyć maksymalnie do 700 złotych, bardziej skłaniałbym się ku 500. Wiem, budżet nie powala, ale zamierzam posadzić na łące sosny, świerki - zrobić mini las (sąsiad ma

Co do terenu:
podmokła łąka, sam torf, trawa pod kolana, zdarzają się pokrzywy, grubsze chwasty - żyłką 2,4mm daję na razie radę
wielkość - ok. 500m2 (tak na oko, więc może mniej)
Obecnie posiadam kosę Forester PM-KS430 4,8km - totalny chiński szmelc, co prawda mam ją od 2012 roku, ale po okresie gwarancji są z nią same problemy- szarpak wymieniłem chyba z 5 razy, rozkręca się kierownica od drgań, mocy to na pewno tyle nie ma. Moim marzeniem jest dojechać nią w miarę awaryjnie do końca sezonu.
Wymagania co do sprzętu:
- przede wszystkim coś dobrego, niedrogiego tak w granicach 500-600zł - tak jak pisałem wcześniej, nie chcę wydać na nią 1500zł, żeby potem leżała bez użytku jak drzewa podrosną.
- oczekuję trochę mocy - patrzę na Stigi po 1000zł i moc 0,9km

Myślałem o:
kosach NAC, niby mają dobre opinie, są tanie, szczególnie kusi mnie:
- Kosa spalinowa NAC 3,2KM - BP540-32B-V
markowej kosie AL-KO, cena mnie zaskoczyła, ale czy 1,5km wystarczy?
- AL-KO Kosa Spalinowa BC 4535 II Premium
Liczę na wasze propozycję i pomoc

Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Wszystkie które podałeś to chińczyki z jakością twojego Forestera,dopóki nie dołożysz i nie kupisz coś normalnego to cały czas będzie tak samo,masz już nauczkę a dalej leziesz po uszy w gównie,ta Stiga za 1000zł.to też chińczyk jakości tych po 700zł tylko cena sporo wyższa a jakość mizerna
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
NAC to chinol pełną gębą 
Wykręcające się śruby zaklej klejem do gwintów (drożej) lub podprowadź żonie lakier do paznokci, posmaruj gwint i wkręć.
Za 500zł kupisz dwie kozy ;)

Wykręcające się śruby zaklej klejem do gwintów (drożej) lub podprowadź żonie lakier do paznokci, posmaruj gwint i wkręć.
Za 500zł kupisz dwie kozy ;)
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Miałem ten sam problem myślałem o stigu 1,7 za 900 zł ale wolałem dołożyć i kupić sthila za1400 zł
Re: Kosiarka spalinowa
Co do Twojego pytania, wiem że minęło sporo czasu... ale temat jest o kosiarkach, nie o kosach :P
Re: Kosiarka spalinowa
Pół na pół z tym że drugie pół to badziewne chińczyki
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 5 gru 2017, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Ja ostatnio kupiłam używaną kosę spalinową DRAGON 6.2KM jak na mój początkujący ogród jest okeyyy.. dałam chyba za nią 250 zł na olx 

regulamin
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
6 koni w kosie spalinowej ? Ile waży to cudo ? No i przy tej mocy to chyba drzewa można kosić ;)
Re: Kosa spalinowa - jaka ?
DRAGON 6.2KM
Jeśli ma 2 to będzie ogromny sukces. Ale to standardowy kit. Sam mam, nie ze swojej winy, chińszczyznę o pojemności 52ccm i o dziwo działa z tarczą Oregon Maxi 225 na tyle mało źle, że udało mi się samosiejkę brzozy przerzedzić (drzewa do 10 cm średnicy w pniu). Ale dużo jej brakuje do tego, abym ją mógł z czystym sumieniem komuś polecić
Mogę jeszcze dodać, że wszystkie śruby wkręciłem na silikon wysokotemperaturowy 



Re: Kosa spalinowa - jaka ?
Co by nie pisać taki Dragon czy Demon o sporej mocy to typowe oszustwo które powinno być ścigane z urzędu
ale Polak jak to Polak co chce usłyszeć lub przeczytać to jest dla niego prawdą
