Moje zielone królestwo - ewab123
Jeszcze nie mam planów dotyczących samego zbiornika wodnego, bo mam dużo pracy w tej górnej części posesji. Na ten rok przewidziane jest położenie ścieżki w odpadów kamiennych (załatwiłam takie kamienne płyty z jedną płaską stroną) od kamiennych schodków do mostku na stawie i rozpoczęcie budowy ażurowej altanki w pobliżu stawu. Może coś mi zasugerujesz, jak Ty byś to widział? U siebie tak ciekawie nasadzasz rośliny, masz super pomysły.
- aanula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2742
- Od: 21 cze 2007, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
U nas też lało prawie cały dzieńewab123 pisze:Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie pochwały. Po takich komplementach, aż chce się coś znowu porobić, ale niestety dzisiaj cały dzień leje. To już nie jest deszcz , tylko ulewa. Woda stoi wszędzie i ciągle pada. A mam tyle do zrobienia...





- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Ewuniu to masz dziś tak jak u mnie,też leje deszcz.
Rano w mżawce też trochę porobilam,potem wychodziłam tylko między deszczami
tak jak tylko pooglądać i poplanować,bo woda wszędzie stała.
Rano w mżawce też trochę porobilam,potem wychodziłam tylko między deszczami
tak jak tylko pooglądać i poplanować,bo woda wszędzie stała.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
ojojoj jakie śliczności.Ewuniu! i jak kwitnie!!! wowewab123 pisze:Izo, oto mój szczawik hodowany w skrzynce, jako roślina balkonowa:
Dopiero dziś zobaczyłam, bo wczoraj zdjęcie nie chciało się otworzyć.
Ewuniu coś Ci opowiem.. Wczoraj jak przestało padać wyszłam na chwilę roślinki pooglądać (chodzę codziennie każdą doglądami obserwuję jak się zmienia) nagle słyszę z lewej strony "a tego kwiatka to gdzie zasadzimy?" z tyłu "waruj, no waruj.. czemu nie słuchasz?" z prawej "te cegły tu będziemy składać"
Rozumiesz teraz dlaczego tak Ci zazdroszczę Twoich przestrzeni, zieleni, wody, dużych rabatek...ciszy i spokoju...

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Witaj Ewo ale piękna skarpa no i ten ogromny staw
szczawik hodowlany jego tak samo się rozmnaża jak tego bordowego
nie wiedziałam że taki istnieje jest cudowny



Pozdrawiam - Krystyna
Wiejski ogród - kamixsa
Wiejski ogród - kamixsa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Ewuniu ale masz piękną posesje, murki rewelacja
nie mówiąc o stawie , jak tak oglądałam Twoje dokonania
to przypomniał mi się ogród który oglądałam w Anglii, on
też miał duży staw z wysepką, na środku której rosły 3 brzozy
złączone razem, korony u góry rozchylały się na boki,biała
kora drzew i te filigranowe liście -pięknie to wyglądało
po stawie pływały kaczki
_________________________
pozdrawiam serdecznie Danuta
nie mówiąc o stawie , jak tak oglądałam Twoje dokonania
to przypomniał mi się ogród który oglądałam w Anglii, on
też miał duży staw z wysepką, na środku której rosły 3 brzozy
złączone razem, korony u góry rozchylały się na boki,biała
kora drzew i te filigranowe liście -pięknie to wyglądało
po stawie pływały kaczki



_________________________
pozdrawiam serdecznie Danuta
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Witaj Ewuniu! Nie było mnie jakiś czas, bo miałam trochę urlopu i wyjechałam w okolicę Suwałk do Puńska, a po powrocie "siadł" mi komputer i trochę trwało, zanim syn zlitował się i naprawił.
Widzę u Ciebie ogromne zmiany, Twój ogród przypomina mi klimaty z wakacji, dlatego wciąż z przyjemnością do niego wracam.
Świetny warzywnik; dałaś solidną podporę pomidorom i będziesz miała spokój, ja kupiłam śliczne bambusowe tyczki i teraz pomidory "leżakują" na grządce.
Pozdrawiam Dorota
Widzę u Ciebie ogromne zmiany, Twój ogród przypomina mi klimaty z wakacji, dlatego wciąż z przyjemnością do niego wracam.
Świetny warzywnik; dałaś solidną podporę pomidorom i będziesz miała spokój, ja kupiłam śliczne bambusowe tyczki i teraz pomidory "leżakują" na grządce.
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Witajcie po krótkiej przerwie . Właśnie wróciłam z urlopu . Bardzo mi brakowało forum i powiem Wam, że przejeżdżając całą Polskę i patrząc na piękne ogrody miałam wrażenie, że jest to ogród kogoś z forum. Swoją wędrówkę po Polsce rozpoczęliśmy w Bieczu. Później byliśmy w Gorlicach i Radocynie (maleńka osada w lesie przy granicy ze Słowacją). Następnie po wizycie u rodziny postanowiliśmy jeszcze coś zobaczyć i wybraliśmy się do Wieliczki i Oświęcimia. Stamtąd udaliśmy się przez Chrzanów, Olkusz, do Ojcowa i tam zatrzymaliśmy się na trochę, aby zobaczyć najciekawsze miejsca. Bardzo mi się tam spodobało. Te góry wapienne, groty i mała ilość turystów (w porównaniu z Tatrami) bardzo mi odpowiadały. Jadąc przez Chrzanów bardzo żałowałam, że nie zabrałam ze sobą adresu Agnieszki, bo właśnie tam potrzebowałam informacji. Przejeżdżając przez te wszystkie miejsca, cały czas miałam odczucie, że gdzieś blisko jest ktoś znajomy. Później jeszcze zajechaliśmy do Częstochowy i już stamtąd wracaliśmy do domu. Z urlopu jestem bardzo zadowolona, bo wypoczęłam i wiele zobaczyłam. Żałuję tylko, że nie mogłam się przy okazji zobaczyć z kimś z was.
Teraz nadrabiam prace domowe. Dzisiaj pieliłam , zbierałam już nasionka niektórych roślinek i robiłam zdjęcia. Jutro dalszy ciąg -przetwory z ogórków, zbieranie fasolki szparagowej i jeszcze wiele innych prac.
Teraz nadrabiam prace domowe. Dzisiaj pieliłam , zbierałam już nasionka niektórych roślinek i robiłam zdjęcia. Jutro dalszy ciąg -przetwory z ogórków, zbieranie fasolki szparagowej i jeszcze wiele innych prac.
Ale wiedz, że przejeżdżając przez Olkusz, cały czas myślałam o Tobie. Ja też bardzo żałuję, że nie mogłyśmy się spotkać. Ten wypad nie był planowany. Po wizycie u rodziny, mieliśmy wracać prosto do domu, a nagle zachciało nam się poznać jakieś nowe zakątki Polski i tak wyszło, że nie miałam żadnych namiarów.