Nasze marzenie cz.3

[Sylwia85]

Madziu witaj
Najważniejsze że oderwałaś się od codzienności i pobyłaś w Zakopanym. Jeśli chodzi o grudniki to nie wiem moze za dużo je podlałaś że tracą gałązki. Główka do góry daj im czas zaakimatyzować się.

[iwwa]

Cześć Madziu !

Zazdroszę Zakopca ! Matko, ile ja lat już nie byłam ? Jakoś ciągle nie w tym kiwerunku ruszam
Robiliście jakieś fotki gór ? Wklej jakąś

Grudniki, różnie rosną. Ja nie mam ręki. Rosły u mnie "zdechłe" w końcu wywaliłam. Drzewko szczęścia też mam, od jakiegoś czasu ... Ale rośnie ładnie.

[Pashmina2006]

Asiu ja ostatnio średnio co dwa lata tam jeżdżę. Ciągle jest coś nowego do zwiedzania. Pogoda nam się trafiła. Było ciepło i słonecznie. Zniszczenia po halnym faktycznie spore. Kościelisko ucierpiało strasznie. Mimo wszystko i tak widoki zapierające dech w piersiach. W sobotę droga do morskiego oka była cała w lodzie. Samochód obrócił się na parkingu o 360 stopni. Przydały by się łyżwy. Ale jakoś udało nam się bez gipsu wrócić do domu Zdjęcia mam, później kilka wrzucę

[Sylwia85]

Madziu prosimy o zdjecia

[jonatanka]

Madziu najważniejsze,że spędziłaś czas w rodziną .....a grudniki daj im czas.Pozdrawiam.

[Pashmina2006]

Zakopane 2014


Jako że tu na fo najbardziej liczy się roślinność, zaczynam od choinki

Dolina Kościeliska


Uwielbiam spacerować i słuchać szumu potoku górskiego

Morskie oko znowu zamarznięte. Po tym zdjęciu będzie ciężko Wam uwierzyć, ale pogoda była super. Słonecznie, ciepło i ślisko

Przepiękna szopka w Sanktuarium na Krzeptówkach. Zwierzątka wypchane.



Dolina Strążyska
U podnóża zanurzonego w mgle Śpiącego Rycerza. Gdy wracaliśmy z Siklawicy, mgła się usunęła i widok był przepiękny.

Szlak na Siklawicę. Droga kamienna, krótka ale bardzo klimatyczna.

Siklawica- aparat tego nie ujął ale na mchu dosłownie zatrzymywały się i szkliły kryształki wody. Widok cudowny.

[aage]

Madziu piękną wycieczkę mieliście. My też planowaliśmy wypad w tym terminie jak w zeszłym roku jednak nie wyszło
Widoki cudowne

[Pashmina2006]

To prawda. Wycieczka piękna. Jedyny plus mieszkania w centrum to to że wszędzie podobna droga.

[Mandragora]

Dziękuję za zdjęcia z wycieczki, wstyd się przyznać, ale w Zakopanem byłam tylko raz, choć mam stosunkowo blisko.. Mam grudnika, który od kilka lat stoi w miejscu, o kwitnieniu to ani myśli. Amarylisy w takiej doniczce widziałam ostatnio w Ldlu. Mój już przekwitł (bardzo szybko - za ciepło) i przyznam, że trochę mnie zawiódł. Kwitnie spektakularnie, ale za krótko, to jednak roślina nie dla mnie Oblodzony świerk robi wrażenie, widziałaś u mnie - na pobliskim szczycie trochę ponad 750 m. ani grama śniegu Mam jakieś dziwne przeczucie, że zimy już nie będzie.. z wyjątkiem kilku dni lekko poniżej zera. Wegetacja już tak ruszyła, więc lepiej, by moje przeczucia się sprawdziły

[iwwa]

Madziu, dziękuję za foteczki. To jest normalnie bajkowa kraina. Kiedyś co zima, jeździłam do Zakopca... Jeżdziłamna nartach i takie tam. Teraz chyba bym się zabiła
Ale wycieczkę miałaś wspaniałą, jakie krajobrazy, zieleń, te choiny, stumienie i kamyczki górskie - coś niesamowitego. Chyba poważnie muszę pomyśleć o górach

[Pashmina2006]

Milenko no to jestem w szoku. Myślałam że gościsz tam często. To jedno z niewielu miejsc do którego mogłabym wracać ciągle. Z niewielu ponieważ wyobrażam sobie jak wiele jeszcze nie widziałam i stawiam na poszerzanie tej wiedzy zamiast powielanie tego co już było. Samo Zakopane z każdym rokiem zachwyca mnie coraz mniej ale szlaki, natura to coś co wprost kocham. Co do grudnika to lepiej że stoi w miejscu bo mój się rozpada. Jak czytałam Ty miałaś hipeastrum a ja mam amarylisa. No ale może przeoczyłam i miałaś też amarylisa. Mówisz że krótko kwitnie? Ja kupowałam w biedronce. Na razie w przeciągu kilku dni sporo przybrał na wielkości. Tzn nie wiem dalej czy to liście czy pędy. Mam nadzieję że jednak tak krótko kwitł nie będzie. Przyroda faktycznie intensywnie się budzi. Ja jednak wciąż martwię się że przez kilka najbliższych miesięcy ma szansę jeszcze zima. Nie mówię że jakoś bardzo bym tego chciała no ale strach mnie trzyma.
Asiu Z Ciebie taki narciarz jak ze mnie My zapisaliśmy się już w październiku na kulig saniami. Wyszedł kulig na kołach. Troszkę mniejsza atrakcja ale mimo wszystko nie żałuję. Godzinę jeździliśmy pod osłoną nocy. Nawet mały wóz wyhaczyłam. Często stojąc nie mogę go znaleźć natomiast na bryczce poszło mi to bardzo szybko Konia mieliśmy towarzysza, który notorycznie zaczepiał "kolegów". Pochodnia nasza jakoś też się szybko wypaliła. Chciałam Wam jeszcze powiedzieć... że górale to najkulturalniejsi kierowcy. Prawie zawsze mieszkańcy Zakopanego zatrzymywali się kiedy widzieli że chcemy przejść. Nie zależnie od tego jaki panował ruch, czy byliśmy na pasach czy nie, czy jechał po naszej stronie czy przeciwnej. Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. Przydałoby się moich krajan tam zabrać i nauczyć kultury na drodze.

[Mandragora]

Na południu kraju mieszkam dopiero kilka lat, więc to i tak dobry wynik Mnie bardzo ciągnie w Góry Stołowe, byłam raz i jestem do dziś zachwycona krajobrazem, przyrodą... Nie zapomnę pieszej wycieczki na Szczeliniec, przeszliśmy jednego dnia ponad 30 km i na drugi dzień byłam nieżywa W te rejony też mam stosunkowo niedaleko, namawiam od dawna M. chociażby na weekend w tamtych okolicach, ale jak do tej pory nam nie wyszło. Zabiłaś mi klina moim "amarylisem" (taką ma etykietkę), ale porównuję tutaj: http://naradka.wordpress.com/2011/11/21 ... ppeastrum/ i wg zdjęć to chyba zdecydowanie hippeastrum.

[Pashmina2006]

Witajcie. Dzisiaj u mnie pochmurno. A jak łatwo przyzwyczaić się do budzącego nas . No Góry Stołowe też uwielbiam. Baaaardzo mi się podobają. Nie byłam tam ale mam ogromną nadzieję że to się zmieni. Co do kwiatków - no dlatego ja hipeastrum nie chciałam. Chociaż podobał mi się. Amarylis przekonał mnie większą ilością pąków.

życzę wszystkim miłego dzionka

[jonatanka]

Kultura na drodze.Najczęściej jednak, kierowcy zapominają o właściwym zachowaniu się za kółkiem. Bardzo często można usłyszeć niewybredne słowa padające z ust kierujących. Dzieje się tak podczas wyprzedzania, nieporozumienia na światłach, czy mijania na wąskiej wiejskiej drodze.

[aage]

Po twojej prezentacji górskich zdjęć zapragnęłam jeszcze bardziej takie wyjazdu
U mnie dzisiaj ciąg dalszy wiosennej aury