Kaktusowe szaleństwo - _LeNa_

[piasek pustyni]

Miło w Nowym Roku zobaczyć takie ładne zdjęcia. Super! Oby więcej ich było (roślin też) ku uciesze właścicielki i naszej

[hen_s]

_LeNa_ napisał(a):
Henryku to prawda, nie są to kolosy, ale właśnie ten rodzaj (chciałoby się rzec) ładnie u mnie rośnie Dlatego zdecydowałam, że będzie ich u mnie więcej

To postanowienie Noworoczne? Jeśli tak to doskonałe!

[_LeNa_]

Żanetko dziękuję za przemiłe słowa Oczywiście w tym Nowym Roku zamierzam Was jak najwięcej rozpieszczać - zdjęciami nie tylko roślin, ale i (mam nadzieję) kwiatów Choć z tym drugim może być problem, bo na moim zimowisku jest obecnie zdecydowanie za ciepło Niemniej jednak niczego nie przesądzam - pożyjemy, zobaczymy.

No to się wygadałam.. Powiem szczerze, że przy każdych zakupach jakieś upragnione gymnokalicjum pakuje mi się do paczuszki Henryku jakoś tak człowiek nie może się oprzeć.. A bo to korpus ciekawy albo ciernie nieziemskie.. Cóż ja więc mogę Chyba tylko podążyć tą jedyną (właściwą) drogą

[hen_s]

Magda - idź tą drogą!

[annaoj]

Oj tam, ja się nie obrażę jak trochę zboczysz. Nie samymi gymnolkami żyje człowiek.

[_LeNa_]

Henryku z takim mocnym wsparciem, jak Twoje, po prostu nie da się inaczej

Joasiu powiem Ci tak w tajemnicy, że ze mnie to taki słaby człowiek.. A jak już pisałam ciut wyżej chciałabym Was wszystkich porozpieszczać, więc sama wiesz.. Zboczenia w planach

[Fraszka_1]

Szczęśliwego 2014 roku

Piękne widoki w pierwszy dzień Nowego Roku

[D-avi-D]

Bardzo ładne gymnolki pokazałaś, z moich ulubionych
Fajne to drzewko masz, nie sadziłem nawet, że takie coś kwitnie

[Kelpie]

To wyglądamy zatem nowych podopiecznych marzenia są po to by je spełniać gruboszek jak zwykle zachwycający... ciernie urocze- takie pozawijane

[Gosia123A]

Nigdy nie widziałam Grubosza kwitnącego,tym bardziej,że mój był bardzo duży i nigdy mi nie zakwitł

[_LeNa_]

Natalko dziękuję i nawzajem Nad tymi widokami troszkę się zastanawiałam.. Jak widzisz, zamiłowanie do ciernistych wygrało

Dawidzie kwitnie, kwitnie.. Najgorsze jest jednak to czekanie - kwiatuszki powolutku się otwierają, ale mimo wszystko, warto uzbroić się w cierpliwość Poza tym.. Miło mi, że gymnolki przypadły Ci do gustu

Karolino na jakieś nóweczki przyjdzie jeszcze trochę poczekać, ale coś (mam nadzieję) ciekawego jeszcze dla Was znajdę W imieniu roślin - dziękuję

Gosiu możesz więc u mnie zobaczyć Zastanawiam się jak to z nim będzie w tym roku, bo na parapet już się nie mieści. Być może zaserwuję mu wczasy na świeżym powietrzu

[Martada]

Aby nie została zachwiana równowaga - tekst vs. zdjęcia, poniżej jeszcze kilka fotek moich ciernistych ulubieńców

Gymnocalycium bozsingianum P 205.



Gymnocalycium cardenasianum.



Gymnocalycium spegazzinii.



Uwielbiam te ciernie

Nie wiem jak to się stać mogło że w pędzie świąteczno-noworocznym taaaką
prezentację przegapiłam
Może uda się nadrobić pochwałami bo są tego warte, bez faworyzowania tym razem się obejdzie... ponieważ nie umiem wybrać tego the best

[_LeNa_]

Marto może i z lekkim poślizgiem, ale najważniejsze, że jesteś i że owa prezentacja raduje Twe oko Mnie samej ciężko wybrać faworyta, choć powiem, że G. spegazzinii (wszelakiej maści) zwykle przyprawia mnie o palpitacje serca.. Za dobre słówko i pochwały oczywiście pięknie dziękuję

[szy---]

Witam,
piknie masz kwiaty, kaktusy.

[maqa]

Oh...grubosz cudny rozpłynęłam się