Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

[Maska]

Dorotko Kochana to gdzieś zawsze się odbije wiesz mi starsza z praktyką Ci to mówi

[asma]

czekam na zdjęcie pierniczków szukam natchnienia dla moich

[Sosenki4]

Jezdem
Marzenko, tajemnych nie mam Wpisałam "aniołek z piernika" i wyświetliło mi się jako pierwsze "Obrazy dla aniołek z piernika"
I wśród tych obrazków znalazłam np. takiego:



Źródło: http://3.bp.blogspot.com/-vcERP1CrvBM/T ... 2582_1.jpg

Dorotko o TAAAKIEGO mi chodziło. Jesteś kochana

[wielkakulka]

No to Asiu do dzieła...

[MaGorzatka]

Ja pakowałam pojedyncze pierniczki w celofan, taki jak mają w kwiaciarniach do pakowania kwiatów.
Chowam zawsze takie ładne rzeczy, które potem się przydają do pakowania prezentów - różne ładne bibułki, kawałki celofanu z bukietów, wstążeczki robione różną techniką i kolorowe rafie. Mam to posegregowane w pudłach, a potem... jak znalazł!

[AAleksandra]

a potem... jak znalazł!

Jak schował, to potem znalazł

[wielkakulka]

a potem... jak znalazł!

Jak schował, to potem znalazł

Czas na opowieść. Kiedyś jakies 8 lat temu pojechałam z M do Wrocławia na zakupy. Zawsze spoglądałm z zaciekawieniem na sekacz, ale szkoda mi było tyle pieniedzy na babkę wydać. Aż pewnego razu kupilam. Mieszkalismy wtedy u moich rodziców. Chciałam ja na niedziele do kawy, a znając łakomstwo swojego taty na słodkie schowałam. Mineło kilka dobrych lat a ja do tej pory go nie znalazłam. Tylko tato sie smieje, ze pewnie w nocy zjadłam....

[cantati]

Maryś , wiem No ale jakoś muszę się ze wszystkim uporać... A czasu coraz mniej... Nawet nie miałam kiedy wejść na FO Was poczytać, a co dopiero coś skrobnąć

Asiulka, wstawię zdjęcia wieczorem (albo i w nocy... )

Marzenko , nie ma sprawy, polecam się

Małgosiu, nie mam niestety takich skarbów Muszę zakupić celofan, jutro podjadę, zobaczę co mi się uda dostać...

Aniu może Tata wyczuł pachnące ciacho i nosek Go zaprowadził do Twojej skrytki

_oleander_, ja tak jak Ania sękacz, schowałam sobie kiedyś dżety do naprasowywania, żeby mi ich Dziecko nie dorwało. Miały być do tuniki na sylwestra 2 lata temu - do dzisiaj ich nie znalazałam

[AAleksandra]

Dorotko, pokaż proszę co tam już upichciłaś, bo strasznie jestem ciekawa. A co to jest ganache ? Nie mogę w necie jakoś wyłowić

[cantati]

Olu, ganache to zalana goraca smietanka czekolada i rozpuszczona na kremowa mase, robi sie z niej polewy do ciast czy tortow, ale rowniez nadzienie do czekoladek.
Zrobilam na bazie ganache z bialej czekolady nadzienie z pistacjami, z ajerkoniakiem i kawowe. Niestety nie zdazylam nadziac czekoladek, bo wyladowalam wieczorem w szpitalu z Konradem Ma wysoka goraczke, zaczal mi leciec przez rece, lezy podpiety do kroplowki, troche Mu teraz spadla temperatura i zasnal niedawno. Waruje wiec przy Nim, a wszelkie przygotowania swiateczne musza poczekac...
Przepraszam, ze pisze bez polskich znakow, ale Maz mi przywiozl tylko minilapka i za piernika nie moge go przestawic, zeby po polsku pisal...

[AAleksandra]

Ojoj, Dorotko. Cóż to się Konradkowi przydarzyło Trzymam kciuki za niego. Oby to nie było nic poważnego. Jasne, że Konradek na pierwszym miejscu. Bedę zaglądała. Napisz poroszę co z nim ...

[survivor26]

Trzymam kciuki, żeby z synkiem nie było nic poważnego i żebyście szybko wrócili do domu!

[AGNESS]

Dorotko życzę synusiowi dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu. Mam nadzieję, że temperatura szybko spadnie

[survivor26]

Dorotko! Mam nadzieję, że zdrowotnie już u Was lepiej i spędzicie święta wszyscy razem w domu, wśród swoich! tego Ci życzę, a w Nowym Roku pomyślności na wszystkich frontach działania i jak najwięcej czasu na kulinarne szaleństwa

[cantati]

Olus Dzięki Dopiero teraz moge odpisac - dostal wysokiej goraczki i zle zareagowal, zaslabl i wezwalam karetke. Ale juz na szczescie jest lepiej, teraz schodzi Mu ostatnia kroplowka i chyba dzis wyjdziemy do domu.

Pati dziekuje Mam nadzieje, ze sie uda i Swieta beda w domciu

Agus, dziekuje Ci Kochana

Chcialabym takze zyczyc Wam wszystkim wspanialych, rodzinnych Swiat i wszystkiego co najlepsze na Nowy Roczek