Ogród Soczewki cz3

[gajowa]

Wspaniale wyglądają Twoje rabaty z kamykami...szczególnie teraz, w tych w jesiennych barwach...
Zaczynam też trochę iść w tym kierunku. Dobrze, że napisałaś o odkurzaczu - na szczęście mam go skąd pożyczyć
Cofnęłam się, żeby zobaczyć, jakie róże zamówiłaś - bardzo piękne Też zamówiłam Artemis i Gracefull Palace...i też miałam już nie zamawiać jesienią, a skończyło się na dwunastu...

[agatka123]

Monisiu żałuje ogromnie , ze nie dotarłam w ubiegłą sobotę do Twojego pięknego ogrodu .
Spotkanie miałyście cudowne .
Pozdrawiam

[Soczewka]

Gosia Upss Przepraszam Przegapiłam Twój wpis.
Obecnie w szkółce są poprzebierane rośliny i często nie prezentują się ciekawie. Byłam ostatnio i miałam problem z wyborem czegoś ładnego. Niektórych odmian które widziałam jeszcze w wakacje już nie ma. Najlepiej kupować w maju -czerwcu.
W Nowym Dworze jest prywatna szkółka gdzie mają duży wybór i bardzo ładne odmiany ale i cenowo troszeczkę drożej.
W następnym roku się tam wybierzemy bo ja mam w planach zakup kilku iglaków. Jeszcze nie wiem jakich ale wiem, że muszą być głównym elementem na nowej rabacie.
Dominiko Justynkę wizyta w moim ogrodzie zmobilizowała do wyrywania zielska, ciebie do poszerzania rabat
a ja mam pełno cebul do posadzenia może mnie ktoś jakoś zmobilizuje. Nie lubie tego robić a po za tym jest przeraźliwie zimno na dworze .

Monia widziałam również Twoje zamówienie, niektóre róże wybrałyśmy takie same. Ja również zdecydowałam się na Pink Swany. Mam nadzieję, że będę z niej zadowolona tak samo jak ty. Chodzi za mną jeszcze Pastella, mam już jedną ale nie jestem z niej zadowolona, w ogóle nie rośnie i straciła wszystkie pąki. Możliwe, że się na nią zdecyduję wiosną ale wybiorę w donicy i już z ładnym krzakiem. Petunie jak dla mnie rewelacja ale też trzeba o nie dbać, może nie aż tak bardzo jak o te donicach ale również. Nie lubią suszy i trzeba je dokarmiać. Wytrzymały u mnie prawie cztery miesiące to i tak dobrze na moje umiejętności. Zdaję sobie sprawę, że gdybym im poświęcała więcej uwagi byłyby piękne do tej pory.

Ewa ja się założę, że już przy sadzeniu i później przy kopczykowaniu będę psioczyła, że tyle zamówiłam. Ale jak pomyślę, że w następnym sezonie one będą zdobiły mój ogród to mi się przyjemnie robi. Tylko, żeby znów nie było takiej zimy jak w zeszłym roku.

Aga ja miałam nadzieję, że będziesz. Od Ciebie to jednak spory kawałek i niestety wyprawa na wiele godzin

[Alania]

Jestem pewna, że Pink Swany Cię zadowoli - ja zamówiłam kolejną, piątą już P.Swany. To świetna, niezawodna róża. Pastelle u mnie również w tym roku marniejsze niż w poprzednim sezonie. Ogólnie róże słabiej kwitną niż rok temu, ale u mnie to prez zbyt mocne zniszczenie pozimowe, więc obdudowywały się całe lato. Aż się boję co będzie po tej zimie... Ponoć ma być do połowy grudnia w miarę ciepło, bezśnieżnie, a to też nie za dobrze, bo jak w styczniu i lutym przyciśnie mróz, to może być znowu powtórka z tego minionego zimowego sezonu

[reniuniek]

Soczewko, podczytuje od jakieoś czasu twój wątek i nie moge wyjść z podziwu
Piękne miejsce sobie stworzyłaś i tyle moich kochanych iglaczków masz
Spotkanie formułowe
Będę częstym gościem, może częściej cichaczem, ale będę
Miłej niedzieli

[agatka123]

Monia w Skierniewicach byłam , tylko do końca mój wyjazd stał pod znakiem zapytania , dlatego siedziałam cicho .
Żałuję jednak ogromnie , ze nie udało mi się z nikim spotkać
Nie mniej jednak uwielbiam Twój ogród zwiedzać wirtualnie .
Pozdrawiam serdecznie

[Monikwiaty]

Dziękuję za odpowiedź cudne są Twoje rabaty

[beata68]

Monika, ja mam podobne problemy z Pastellą, tylko moja nie raczyła mieć nawet jednego pąka i też myślę, że wiosną kupię już taką podrośniętą w doniczce. Ja korzystając ze słońca dziś wsadzałam cebulowe, ale wiatrzysko takie, jakby się ktoś powiesił.

[robaczek_Poznan]

(...) Ciągle coś poprawiam powiększam, zmieniam. Mam nadzieję, że nie długo dojdę do tej granicy, że nie będę mogła już uszczuplać trawnika.
Chyba jestem już trochę zmęczona tym sezonem. Nie sądziłam, że to napiszę, ale chciałabym już posadzić wszystkie róże o kopczykować je i czekać na wiosnę.

Moniczko, jakbym słyszała siebie
Po południu spacerowałam w ogrodzie i ta sobie pomyślałam, że mam trochę dosyć. Jak pomyślę jeszcze ile mam róż do posadzeniam, cebul i innych chabazi to mi się słabo robi

Po cichu też mam nadzieję, że kiedyś dojdę do takiego etapu, żeby założyć kamienne ekobordy i przestać powiększać rabaty kosztem trawnika, ale moja druga natura podpowiada mi..powiększać, darniować, przesuwać... i tak w kółko
ehhh...pozdrawiam

[Georginia]

Moni ,róża na trzecim zdjęciu od dołu to....

[Margo2]

Monia, czasem róża musi się zadomowić zanim wyda piekne kwiaty. Nie wyrzucaj Pastelki. Daj jej w przyszłym roku szansę. Dobrze nawieź i czekaj. W tym roku pewnie poszła w korzeń.
Kupuję ją jednak
Nie wytrzymałam.

[April]

Cześć Moniko, może ja Cię zmobilizuje do sadzenia cebul? Mam już ponad 100 tulipanów posadzone Czeka jeszcze jakieś 20-30 czosnków. Straciłam rachubę bo to w amoku w Skierniewicach kupowane

Fantastyczne są te zdjęcia przed i po. Trudno sobie wyobrazić że to tak się zmieniło. Efekt naprawdę wspaniały. Ta rabata na środku zza której niemal nie widać domu była taka malusia
A ja mam jeszcze takie maleństwa

[Francesca]

W końcu i ja trafiłam do Twojego wątku .
Znalazłam zdjęcie z udanego nalotu na Twój zadbany ogród (wrażenie numer 1 - jaka ja jestem podobna do mojej Mamy a dotąd wszyscy mi wciskali że do Taty, może na starość to się zmienia ).

Mam po tej wizycie liczne przemyślenia, że muszę trochę porządku wprowadzić w moim planowaniu. najbardziej podoba mi się u Ciebie jednak chyba boczna rabata z liściakami przy domu - chyba lubię mały busz i czekam z niecierpliwością na pierwsze jego objawy na moim boisku .

[dominikams]

Fantastyczne są te zdjęcia przed i po. Trudno sobie wyobrazić że to tak się zmieniło. Efekt naprawdę wspaniały. Ta rabata na środku zza której niemal nie widać domu była taka malusia
A ja mam jeszcze takie maleństwa

No, ja też mam maleństwa, niektórych to wręcz nie widać, takie mini. Ale dzięki temu mogę posadzić więcej, a czas szybko leci.

[Soczewka]

Monia miejmy nadzieję, że już długo nie będzie tak beznadziejnej zimy jak w tym roku. Większość moich róż to tegoroczne nabytki więc jeszcze nie zdążyły się rozrosnąć i całe schowają się pod kopczyki. Ale jak nie będzie śniegu to i kopczyk może zawieść. Chyba kupię agregat do robienia śniegu lub będę go zwoziła z całej okolicy i otulała nim róże.
Reniu spotkanie bardzo udane, aż żal że tak szybko ucieka czas w miłym towarzystwie. Dzięki za pochwały.
Agnieszko szkoda, że nie pisałaś, że przyjeżdżasz. Może będzie jeszcze okazja się spotkać.
Beatko moje cebule nadal w koszyku może jutro znajdę czas

Zostawiam kilka zdjęć i zmykam do pracy