Dorota za to jakie piwo tam masz, o zamkach i whisky nie wspomnę
sangwinaria witaj

ale kocicy nie musisz zazdrościć bo masz prawie taką samą i innych różności też co niemiara
Sławek trudno przyznaję się do przekłamania z orlikiem

w oryginale jest ciemniejszy i lekko fioletowy, miał być jeszcze w tym typie ciemno czerwony i różowy ale jeden padł a drugi wyszedł zwyczajniutki
a to dorobione wyjście i schody z tarasu bliżej do altanki
i to już pełna dokumentacja

skarpy od strony południowej
jak widać na niższym poziomie wykluło się (po zimowych stratach) miejsce na jakąś (albo i dwie) kosodrzewinę lub coś w tym typie - tym bardziej że niedługo pora pakować plecak - śniegi w Tatrach topnieją