
Hacjenda Anego
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Hacjenda Anego

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hacjenda Anego
Witaj, podoba mi się Twój ogród , widok na Babią i Twoje poczucie humoru i dowcip- będę zagladać 

- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Hacjenda Anego
A w tym roku powiedziały gadaj, gadaj ale trzeba do tego dać pierzynkę, to nie wymarzniemy 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
Witajcie!
Uff - integracyjny, rodzinny tydzień zakończony.
Tydzień spędzony efektywnie oraz intensywnie - były posiedzenia przy grillu oraz wycieczki po okolicy i spacery po szczytach Beskidu Śląskiego.
Już odespałem, a i wątroba pomału dojdzie do siebie
Rodzina przyjechała znad morza - gdy wyjeżdżali to ich tulipany miały dopiero pączki, drzewa były jeszcze łyse,
ależ cieszyli się jadąc przez Wielokopolskę, gdy widzieli już zielone drzewa i kolorowe ogrody,
gdy przyjechali na Śląsk to ich zamurowało ze zdziwienia - drzewa owocowe pełne kwiecia, tulipany już niektóre przekwitły, kwitnące kwiaty, które u nich ledwo z ziemi wychodziły ...
i to wszystko nie z powodu opóźnienia pociągu (miał tylko 70 min) ale z powodu różnicy klimatu na odległości 600 km.

to nie są wszystkie gatunki tulipanów - zanim zrobiłem zdjęcia to pogubiły płatki, ale przed kwitnieniem policzyłem wszystkie pączki
wyszło dokładnie 300 szt.
Tak, tak - z roślinkami trzeba rozmawiać, odwdzięczają się radośnie i kolorowo.
Witam Doroto u mnie dziękując za dobre słowo - zaglądaj!
W ub.r. znalazłem ciekawie kwitnący pigwowiec - ma nie czerwone kwiaty, a różowe. Zawiązały się owoce. lecz spadły - zobaczę jak będzie w tym roku, bo już widzę zawiązki owoców.
Zdjęcie wcześniejsze - migdałek zakwitał dopiero, a teraz już przekwitł i po hiacyntach już tylko wspomnienia i zdjęcia.

Uff - integracyjny, rodzinny tydzień zakończony.
Tydzień spędzony efektywnie oraz intensywnie - były posiedzenia przy grillu oraz wycieczki po okolicy i spacery po szczytach Beskidu Śląskiego.
Już odespałem, a i wątroba pomału dojdzie do siebie

Rodzina przyjechała znad morza - gdy wyjeżdżali to ich tulipany miały dopiero pączki, drzewa były jeszcze łyse,
ależ cieszyli się jadąc przez Wielokopolskę, gdy widzieli już zielone drzewa i kolorowe ogrody,
gdy przyjechali na Śląsk to ich zamurowało ze zdziwienia - drzewa owocowe pełne kwiecia, tulipany już niektóre przekwitły, kwitnące kwiaty, które u nich ledwo z ziemi wychodziły ...
i to wszystko nie z powodu opóźnienia pociągu (miał tylko 70 min) ale z powodu różnicy klimatu na odległości 600 km.

to nie są wszystkie gatunki tulipanów - zanim zrobiłem zdjęcia to pogubiły płatki, ale przed kwitnieniem policzyłem wszystkie pączki

Tak, tak - z roślinkami trzeba rozmawiać, odwdzięczają się radośnie i kolorowo.
Witam Doroto u mnie dziękując za dobre słowo - zaglądaj!
W ub.r. znalazłem ciekawie kwitnący pigwowiec - ma nie czerwone kwiaty, a różowe. Zawiązały się owoce. lecz spadły - zobaczę jak będzie w tym roku, bo już widzę zawiązki owoców.
Zdjęcie wcześniejsze - migdałek zakwitał dopiero, a teraz już przekwitł i po hiacyntach już tylko wspomnienia i zdjęcia.

- bratek158
- 500p
- Posty: 946
- Od: 28 lis 2010, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Hacjenda Anego
any57 Witaj jak to się robi ?any57 pisze:ależ roboty wiosną na ogrodzie!
człowiek się podwaja, potraja, poczwarza ...![]()
aforyzm Władysława Grzeszczyka
Nawet pracowity jak pszczółka,
czasem nagle zaczyna bzykać.
chcę się nauczyc zmontuje swoją wnusię w kwiatkach albo kwiatku

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
robi się tak!bratek158 pisze:Witaj jak to się robi ?
chcę się nauczyc zmontuje swoją wnusię w kwiatkach albo kwiatku
ustawia się na aparacie długi czas naświetlania i .... szybko się biega ustawiając się w różnych miejscach

a tak poważnie - trzeba mieć program graficzny do obróbki (ja mam dołączony do skanera)
ustawiamy aparat z samowyzwalaczem - biegniemy w ustalone miejsce i czekamy na zdjęcie,
ponownie ustawiamy samowyzwalacz (nie przemieszczając aparatu) i robimy drugie zdjęcie z nami w innym miejscu
i następne, i następne
wybieramy jedno zdjęcie i z pozostałych wycinamy siebie nanosząc na to wybrane.
Można też inaczej - mając zdjęcie ogrodu i kwiatków, oraz wnusi - wycinamy wnusię i wstawiamy do zdjęcia z kwiatkami.
Tym pierwszym opisem zrobisz zdjęcie nawet w paincie dołączonym do windowsa (tam wycina się całe kwadraty) drugiego sposobu z wycinaniem w paincie nie potrafię zrobić - jest opcja wycięcia kawałka (ręczny obrys) ale przy wstawianiu wstawia cały kwadrat z tym obrysowanym kawałkiem - może trzeba coś pokombinować by te tło zlikwidować? nie szukałem bo jak wspomniałem - mam program ze skanera.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego
Możesz też na Photo Filtrze pobawić sie w klonowanie .To fajna zabawa nie wiem czy już sie w to bawiłeś .Co tam słychac w ogródku Andrzeju
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
ogrodnik ze mnie pełną gęba Jadziu.
Posiałem ogórki z zeszłorocznych nasion (termin ważności pasował) ale nie pomyślałem, że nasiona były w altanie i przemarzły.
A ja się dziwiłem - ciepło, drugi tydzień, a one nie wschodzą.
Dosiałem nowe nasionka i wzeszły już w czwartym dniu.
Obiecałem sobie, że zrobię zdjęcia wszystkim gatunkom tulipanów - przegapiłem, już zgubiły płatki.
Dostałem od sąsiada dwa lata temu bulwy, cebulki krokosmi - Lucyfera. Piękny kwiat - on nie wykopywał, więc i ja nie wykopywałem na zimę. Ładnie się rozrosły, że nawet podzieliłem się ze znajomą, a tej zimy .... wymarzły
dopiero teraz
wyczytałem, że na zimę należy wykopać - ale dwie zimy przetrzymały!
Posiałem ogórki z zeszłorocznych nasion (termin ważności pasował) ale nie pomyślałem, że nasiona były w altanie i przemarzły.

A ja się dziwiłem - ciepło, drugi tydzień, a one nie wschodzą.
Dosiałem nowe nasionka i wzeszły już w czwartym dniu.
Obiecałem sobie, że zrobię zdjęcia wszystkim gatunkom tulipanów - przegapiłem, już zgubiły płatki.
Dostałem od sąsiada dwa lata temu bulwy, cebulki krokosmi - Lucyfera. Piękny kwiat - on nie wykopywał, więc i ja nie wykopywałem na zimę. Ładnie się rozrosły, że nawet podzieliłem się ze znajomą, a tej zimy .... wymarzły


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego
Ja moje cebulki krokosmi też zostawiłam w ziemi i jak na razie nic nie wyłazi ,a nie chcę tam grzebać .Moje ogórkowe nasiona też były całą zimę w ogródku i co
wszystkie wypuściły i mają już 1 właściwe listki ,ale są pod folią .Mam nadzieję ,że ogrodnicy mi ich nie zabija a drugie wysiałam do pojemników i też już powychodziły ,wiec nie ma to żadnego znaczenia moim zdaniem

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
hmmm. u mnie nasiona ogórków nie wzeszły, także nie wzeszły nasiona gazanii, ale np.astry, aksamitki i cynie wykiełkowały (wszystkie były zimą w ogrodzie),
a co do krokosmii - nie wytrzymałem i wygrzebałem - zgnilizna
miałem w piwnicy datury - chyba za bardzo wyschły, bo już dwa tyg. stoją w szklarnii, a wcześniej dwa w mieszkaniu i ....nic - nie widzę żadnego listka
i jeszcze jedno dziwne zjawisko zaobserwowałem - młoda wisienka dostała liście i ... po pewnym czasie na połowie pędu liście obwisły jakby przemarzły, ale to było w ub.tyg - przecież były upały (podlewałem) dobrze, że od dołu listki sie rozwijają.
a co do krokosmii - nie wytrzymałem i wygrzebałem - zgnilizna
miałem w piwnicy datury - chyba za bardzo wyschły, bo już dwa tyg. stoją w szklarnii, a wcześniej dwa w mieszkaniu i ....nic - nie widzę żadnego listka

i jeszcze jedno dziwne zjawisko zaobserwowałem - młoda wisienka dostała liście i ... po pewnym czasie na połowie pędu liście obwisły jakby przemarzły, ale to było w ub.tyg - przecież były upały (podlewałem) dobrze, że od dołu listki sie rozwijają.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego

dzisiaj pozrywałem pędy czarnej porzeczki - nastawiłem nalewkę listkówkę

byłem też w lesie - druga nalewka będzie przeciwkaszlowa - z pędów sosny.
A w ogrodzie ... wiosna w rozkwicie i choć po tulipanach już tylko zdjęcia zostały to orliki kwitną,, pierwsze irysy mają kwiaty, piwonie lada dzień się rozwiną, na drzewach wiszą już zalążki owoców, agrest na upartego można zrywać na kompot

Popatrzcie jak wykorzystałem pnie po wyciętych drzewach - obróciłem je do góry d... i powsadzałem w nie kwiatki


- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
Witajcie moi mili ogrodnicy!
Troszeczkę zaniedbałem wątek ... za to ogród zadbany
Pewnie Wy też tak macie, że mniej na komputerze siedzicie a więcej na ogrodzie.
Nocny mróz z czwartku na piątek -4 narobił u mnie szkód,
nic to, że kwiatki padły, ale winogron ścięło - wszystkie młode pędy z kwiatostanami klapnęły
Pobiegłem wieczorem i okrywałem co się da - część dalii uratowałem, także kanny, sporo kwiatków było w donicach to targałem je do altany.
Rano obejrzałem jak to wygląda - spadły kwiaty z azali, u hortensji, i krzewuszki liście zwarzone, o winogronie już wspomniałem
dzisiaj przy podlewaniu zauważyłem, że nawet paprocie mają czarne zwinięte końce liści, nawet hosty mają część liści zwarzone, runianka co całe zimy jest zielona teraz zrobiła sie czarno-zielona..........
ciekawe jak z owocami będzie
różom chyba nic nie zaszkodziło a i kaktusy mają się dobrze
przynajmniej tak to wygląda.
Ja mam troche strat, żal .... ale tylko żal - co mają zrobić ci , którzy utrzymują swoje rodziny z tego co pole im urodzi?
Tych dopiero jest szkoda!
Troszeczkę zaniedbałem wątek ... za to ogród zadbany

Pewnie Wy też tak macie, że mniej na komputerze siedzicie a więcej na ogrodzie.
Nocny mróz z czwartku na piątek -4 narobił u mnie szkód,
nic to, że kwiatki padły, ale winogron ścięło - wszystkie młode pędy z kwiatostanami klapnęły

Pobiegłem wieczorem i okrywałem co się da - część dalii uratowałem, także kanny, sporo kwiatków było w donicach to targałem je do altany.
Rano obejrzałem jak to wygląda - spadły kwiaty z azali, u hortensji, i krzewuszki liście zwarzone, o winogronie już wspomniałem

ciekawe jak z owocami będzie

różom chyba nic nie zaszkodziło a i kaktusy mają się dobrze

Ja mam troche strat, żal .... ale tylko żal - co mają zrobić ci , którzy utrzymują swoje rodziny z tego co pole im urodzi?
Tych dopiero jest szkoda!
- bratek158
- 500p
- Posty: 946
- Od: 28 lis 2010, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Hacjenda Anego
Witaj serdecznie dziekuje za obszerne wyjasnienieany57 pisze:robi się tak!bratek158 pisze:Witaj jak to się robi ?
chcę się nauczyc zmontuje swoją wnusię w kwiatkach albo kwiatku
ustawia się na aparacie długi czas naświetlania i .... szybko się biega ustawiając się w różnych miejscach
a tak poważnie - trzeba mieć program graficzny do obróbki (ja mam dołączony do skanera)
ustawiamy aparat z samowyzwalaczem - biegniemy w ustalone miejsce i czekamy na zdjęcie,
ponownie ustawiamy samowyzwalacz (nie przemieszczając aparatu) i robimy drugie zdjęcie z nami w innym miejscu
i następne, i następne
wybieramy jedno zdjęcie i z pozostałych wycinamy siebie nanosząc na to wybrane.
Można też inaczej - mając zdjęcie ogrodu i kwiatków, oraz wnusi - wycinamy wnusię i wstawiamy do zdjęcia z kwiatkami.
Tym pierwszym opisem zrobisz zdjęcie nawet w paincie dołączonym do windowsa (tam wycina się całe kwadraty) drugiego sposobu z wycinaniem w paincie nie potrafię zrobić - jest opcja wycięcia kawałka (ręczny obrys) ale przy wstawianiu wstawia cały kwadrat z tym obrysowanym kawałkiem - może trzeba coś pokombinować by te tło zlikwidować? nie szukałem bo jak wspomniałem - mam program ze skanera.

u mnie tylko samowyzwalacz a potem wklejanie

ale wnusi to nie zrobie w kwiatku nie mam takiego programu


- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Hacjenda Anego
Widzę, że i u Ciebie nic nie marnuje się...korzenie...płytki...
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
O tak Ewo !
nic nie ma prawa się zmarnować.
A teraz coś co zobaczyłem pierwszy raz w życiu (i Wy pewnie tak samo)
w kąciku zauważyłem dziwny kłębuszek - myślałem, że na pajęczynie jakieś śmieci się przykleiły
nagle TO zaczęło się ruszać - dotknąłem i .... dopiero się poruszyło!
COŚ biegało we wszystkie strony.
Zaraz capnąłem za aparat i zrobiłem zdjęcia
to były malutkie pajączki, które dopiero się wylęgły
i przy okazji (bo mało czasu spędzam przy komputerze) moja wczorajsza pierwsza truskawka
chociaż 2/3 plantacji (
ależ powiedziane!) wymarzło, to pomału zaczynają dojrzewać

nic nie ma prawa się zmarnować.
A teraz coś co zobaczyłem pierwszy raz w życiu (i Wy pewnie tak samo)
w kąciku zauważyłem dziwny kłębuszek - myślałem, że na pajęczynie jakieś śmieci się przykleiły
nagle TO zaczęło się ruszać - dotknąłem i .... dopiero się poruszyło!
COŚ biegało we wszystkie strony.
Zaraz capnąłem za aparat i zrobiłem zdjęcia
to były malutkie pajączki, które dopiero się wylęgły

i przy okazji (bo mało czasu spędzam przy komputerze) moja wczorajsza pierwsza truskawka

chociaż 2/3 plantacji (

