
Małe - wielkie szczęście...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko pierwsza pokazana przez Ciebie roślina, to miecznica wąskolistna. Bardzo podoba mi się zdjęcie z modrzewiem...takie tajemnicze...jakby za nim była mgła, a to pewnie ściana budynku
Powiedz mi, czy begonia jest wyhodowana przez Ciebie?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ale pięknie u Ciebie
Bardzo lubię takie krajobrazy.... mozna uruchomić w głowie wirtualny spacer i pochodzic po Twoim raju
Masz fantastycznie zagospodarowny ogród, wszystko pieknie skomponowane i genialnie zaaranzowane
Wszystko do siebie pasuje !!!!
Zakupy fantastyczne pierwsza roslinka to miecznica a na takie przetaczniki choruje.... mam inne ,ale juz przekwitły
Wklejaj wiecej fotek
uwielbiam Twój kawał świata
Miłej nocki!!!!!!



Masz fantastycznie zagospodarowny ogród, wszystko pieknie skomponowane i genialnie zaaranzowane

Zakupy fantastyczne pierwsza roslinka to miecznica a na takie przetaczniki choruje.... mam inne ,ale juz przekwitły
Wklejaj wiecej fotek


Miłej nocki!!!!!!

marzenia się spełniają! Dana
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko, piękne zdjęcia
Gratuluję udanych zakupów
Jacek P ma dużą kolekcję przetaczników 

Gratuluję udanych zakupów


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Bardzo się cieszę, ze mój kawałek świata tez się komuś jeszcze podoba. Mimo,ze nie jest jakiś widowiskowy i zaaranżowany raczej w konwencji "radosna twórczość".
To część przed domem, przy wejściu, jest jeszcze to za domem. Zdecydowanie większa i tam spędzamy większość czasu.
Dużo jeszcze pracy nas czeka, ale wszystko kosztuje. Pomalutku też damy radę.
Moniu. Dziękuję. Poszukam p. Jacka albo
po mamiary. Mam jeszcze 2 inne-niebieskie i różowe. Już szykują się.
Danuś maleństwo, ale podzielne
Pokaż twoje. Moje sie szykują, to może zrobię wykopki, jeśli okaże się, że takich nie masz.
Miecznica piekna. Kwiatki jak z dziecięcych rysunków
Cieszę się, ze ci sie u mnie podoba.
Iwonko Modrzew taki pokręcony, był prezentem na nowy dom i jeszcze kilka innych roślinek z nim. Przez 5 lat troche urósł. Daje cień maleństwom. teraz jest już regularnie cięty . Ściana budynku, niestety wielka, trochę też światła z zachodzącego słońca przebija. A ten czerwony kwiatek to nie begonia, ale dalia. W ubiegłym roku była miniaturką, w tym troche podrosła, ale ma fajne kwiaty. Nie podobne do dalii. Sama ją podgoniłam.
ewamaj66 Ogólne, trudniejsze, bo na nich widać, to co czasem chcielibyśmy ukryć albo zmienić.
Zbliżeniami można troche pomanipulowac
Każdy chyba tok ma.
Ale w końcu mój ogródek to nie reprezentacyjny, ale wiejski przydomowy.
Ewo, klonik. Dzisiaj zakwitł. To M-owy krzaczek, ma jeszcze jeden, ale kolor? Chyba żółty, ale pewna nie jestem.
aagaaz Dziękuję. Niestety przy zakupach roślinkowych wyłącza mi sie myślenie
A potem kombinuję, co ja z tym zrobie.
Agato Przekonałas mnie, chociaż nie wszystko do pokazania. Twoja brukentalia juz zamieszkała pod fioletowym rh.

Bardzo się cieszę, ze mój kawałek świata tez się komuś jeszcze podoba. Mimo,ze nie jest jakiś widowiskowy i zaaranżowany raczej w konwencji "radosna twórczość".

To część przed domem, przy wejściu, jest jeszcze to za domem. Zdecydowanie większa i tam spędzamy większość czasu.
Dużo jeszcze pracy nas czeka, ale wszystko kosztuje. Pomalutku też damy radę.

Moniu. Dziękuję. Poszukam p. Jacka albo

Danuś maleństwo, ale podzielne

Miecznica piekna. Kwiatki jak z dziecięcych rysunków


Iwonko Modrzew taki pokręcony, był prezentem na nowy dom i jeszcze kilka innych roślinek z nim. Przez 5 lat troche urósł. Daje cień maleństwom. teraz jest już regularnie cięty . Ściana budynku, niestety wielka, trochę też światła z zachodzącego słońca przebija. A ten czerwony kwiatek to nie begonia, ale dalia. W ubiegłym roku była miniaturką, w tym troche podrosła, ale ma fajne kwiaty. Nie podobne do dalii. Sama ją podgoniłam.
ewamaj66 Ogólne, trudniejsze, bo na nich widać, to co czasem chcielibyśmy ukryć albo zmienić.



Ewo, klonik. Dzisiaj zakwitł. To M-owy krzaczek, ma jeszcze jeden, ale kolor? Chyba żółty, ale pewna nie jestem.
aagaaz Dziękuję. Niestety przy zakupach roślinkowych wyłącza mi sie myślenie

Agato Przekonałas mnie, chociaż nie wszystko do pokazania. Twoja brukentalia juz zamieszkała pod fioletowym rh.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ja napisałam begonia
No przecież myślałam dalia...wszystko przez te upały
To jednak ściana? nie mgła? ale i tak super fotka 



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Swojemu klonikowi chyba zaszkodziłam
Przesadziłam go w czasie kwitnienia do większej donicy i trochę się zbuntował. Na szczęście pojawiają sie nowe pąki kwiatowe, ale przed realizacją mojego planu był dosłownie obsypany kwiatami. Na razie nie mam co fotografować
Zgadzam się z Tobą, że czasem na zdjęciach w szerokim ujęciu pojawiają się niechciane elementy
Dopiero się uczę, więc mnóstwo zdjęć ląduje w archiwum dla potomności, bo do pokazania sie nie nadają z powodu dziwnych rzeczy w tle 




- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Zakwitło kilka nowych kwiatków.


Ewo-klonik rozpoczyna i chyba bedzie obsypany kwiatami, ma masę pąków. Z drugim gorzej. Musze go obejrzec. Tez maja małe doniczki, ale nie będę ruszać, a już mnie korciło. Uczymy sie na błędach, chyba każdy tak ma, dopiero widac to na fotografii, a wcześniej nie zwracało sie na to uwagi. Tez wolę pokazywac szersze ujęcia po akcjach porządkowych
.
Iwono ściana z tradycyjnym kolorem tynku, a ze dosyc duża-takie wrażenie. Ładna ta dalia. Miałam jeszcze taka białą, ale nie przeżyła. Nie mam ich dużo, bo problem z przechowaniem. W tym roku spróbuję na strychu.
Róża piękna, ale czy ona bedzie Winschester Catedrale? Na razie nie wydaje się, zeby kwiaty miały być pełne, no i nie jest biała.
Natomiast iodziszek niespodziewanie ma pełne kwiatki, kupiony w ciemno.
I jeszcze widoki ogólne. po obu stronach wejścia i rabatka "przyklejona" do wiatrołapu.





Ewo-klonik rozpoczyna i chyba bedzie obsypany kwiatami, ma masę pąków. Z drugim gorzej. Musze go obejrzec. Tez maja małe doniczki, ale nie będę ruszać, a już mnie korciło. Uczymy sie na błędach, chyba każdy tak ma, dopiero widac to na fotografii, a wcześniej nie zwracało sie na to uwagi. Tez wolę pokazywac szersze ujęcia po akcjach porządkowych

Iwono ściana z tradycyjnym kolorem tynku, a ze dosyc duża-takie wrażenie. Ładna ta dalia. Miałam jeszcze taka białą, ale nie przeżyła. Nie mam ich dużo, bo problem z przechowaniem. W tym roku spróbuję na strychu.
Róża piękna, ale czy ona bedzie Winschester Catedrale? Na razie nie wydaje się, zeby kwiaty miały być pełne, no i nie jest biała.

Natomiast iodziszek niespodziewanie ma pełne kwiatki, kupiony w ciemno.

I jeszcze widoki ogólne. po obu stronach wejścia i rabatka "przyklejona" do wiatrołapu.


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe - wielkie szczęście...
Slicznie to wyglada
ta zielen z tym fioletem - no miodzio, bardzo lubie takie zestawienia tz zielen i jeden kolor
i malutkie czerwone tez sie zalapalo na fote.


- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justyno, dzięki za "widoki ogólne" i resztę zdjęć. A takie fajne kamienie, to skąd masz? Swoją działkę kupiłam razem z kamieniami, tylko mam ich mniej, niestety..
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Jule małe czerwone to kuklik. Ma strażacką czerwień
W połączeniu z fioletem
To właśnie przykład radosnej twórczości.
Agato kamienie ściagamy z róznych dziwnych miejsc
Wożę je w swoim malutkim samochodzie
mam jeszcze trochę do odebrania, bo zostały sie po kopaniu wodociągu, ale jakoś nie mogę się wybrac, a zapotrzebowanie jest.
Widoki ogólne, zebyś widziała, ze mam sąsiadów


Agato kamienie ściagamy z róznych dziwnych miejsc


Widoki ogólne, zebyś widziała, ze mam sąsiadów

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Dzisiaj
. Pochwale się. Różyca, która 2 tygodnie wystawiała moją cierpliwość i nerwy na próbę, raczyła pokazać się w całej krasie ( jednym kwiatem, ale jakim).


Już wiem, ze nie jest Winchester Cathedrale
, ale pieknością na pewno.





Już wiem, ze nie jest Winchester Cathedrale

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Piękny kolor klonika
Mój raczej różowy. Zrobię zdjęcie, gdy ponownie pokryje się kwiatami
Chyba źle go przycięłam, bo wygląda jak płaczący, a w zamyśle miałam szczotkę (chodzi o pokrój
). W dodatku żle wsadziłam doniczkę w ziemię, pochylił się, a nic już oprócz nawożenia i podlewania nie chcę mu robić. To nie jest jego szczęśliwy rok 




- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ewo klonik czerwono-pomarańczowy i dosyć okazały. Prawdę mówiąc jakoś specjalnie o niego nie dbamy. Zimuje w pokoju. Gubi wtedy listki. Ja bym go obciachała, ale M. nie przepada za sekatorem
Twoje doświadczenia potwierdzaja regułkę, ze lepsze jest wrogiem dobrego
Na pewno doczekasz się kwiatów, kloniki szybko sie regenerują.
Mogę spróbowac ukorzenić wierzchołek, tylko przypomnij mi proszę po 23 czerwca

Twoje doświadczenia potwierdzaja regułkę, ze lepsze jest wrogiem dobrego

Mogę spróbowac ukorzenić wierzchołek, tylko przypomnij mi proszę po 23 czerwca

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Dziękuję, ale nie chcę Cię kłopotać
Mój klonik w końcu stanie sie drzewkiem-jakimś, może płaczącym
Na pewno obsypie się kwiatami, bo ma mnóstwo pąków. Zaglądałam do Georginii-jej Winchester Cathedral jest śnieżnobiała. U Ciebie nastąpiła przepiękna pomyłka sprzedawcy 



- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
No właśnie tego nie wiem, na etykiecie jest napis biała i taka chciałam, ale w necie znalazłam też kilka różowych tez tak podpisanych. Poszukam w różycach. 

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
