Kamilko, widzę, że w końcu i u Ciebie wiosna!
Z półminiaturki będziesz b. zadowolona; miałam taką samą- kwitła kilka razy w roku, często na 2 pędach na raz. Poza tym, jak się dobrze wwąchasz, lekko pachnie (tak bardziej ciężkawo, jakby cynamonem) ;)
Cieszę się, że keiki dotarło w super stanie

Jak już Ci pisałam, dostałam tego storczyka jesienią od Marty/Nesunii; keiki było już na pędzie i miało 2 pędziki w fazie wzrostu. Moją zasługą jest więc jedynie odbicie

Trzymałam je na roślinie-matce długo, bo marzył mi się taki widok, ale- jako że ostatnio doczekałam się własnego keiki na pędzie- to pierwsze postanowiłam odciąć i podzielić się z "poszkodowaną przez los" ;)
Poza tym, jego 2 korzonki były już tak długie, że jeszcze chwilę i nie weszłyby nawet do dużej doniczki 12cm, a wiadomo, że taki maluch musi mieć jak najmniejszą.
Świetne naczynko dla niego znalazłaś- niech Ci pięknie rośnie!
[I chyba dobrze, że tylko zraszasz- fajnie byłoby nawilżyć tylko ten suchy korzonek ;) One po raz pierwszy zostały namoczone 3 tygonie temu, fajnie by było jakby ten drugi przesechł choć na chwilę, musi się chyba stopniowo przyzwyczaić do wilgoci. Ale co ja Ci tu piszę- sama wiesz, dasz sobie radę! ;)]
Poza tym, zapomniałam pochwalić ostatnio Twoją nowość od P.- tą białą z żółtym środeczkiem- jest piękna! Bardzo mi się takie podobają, brawa dla P.
