Gabi rudbekie szczególnie niektóre odmiany to zwiastuny jesieni i dopiero mróz daje im radę


Drugim takim zwiastunem i rozweselaczem są dzielżany




Gabi ja nie mam nic przeciwko zimie i nawet uważam, że bez niej byłoby źle ale też czekam już na wiosnę. Może nie teraz, bo nic jeszcze nie posiałam ale za miesiąc na pewno będę niecierpliwie oczekiwać jej oznak!
Irenko rozumiem Twój perfekcjonizm, ale popatrz na tych co nie mają wszystkiego a prowadzą ciekawe i pełne ciepła wątki


Dziękuję i dobrego dnia!
Bea znalazłam jeszcze zdjęcie rudbekii trójklapowej, którą opisywałam u Ciebie. Jest to mocno rozgałęziona roślinka i jak natrafi na dobre miejsce potrafi stworzyć prawie krzaczek na ponad metr wysoki, długo kwitnący kwiatuszkami przypominającymi margerytki

Amadeusza obserwuj może po prostu potrzebuje przebić się korzonkami do lepszego pożywienia. Wiesz że róże pokazują co potrafią dopiero w trzy lata po posadzeniu, Tak mi napisali kiedyś przysyłając róże z renomowanej szkółki!

Iwonko wiem wiem uwielbiasz wszystko co żyje! kwiaty, drzewa, krzewy, ptaki, zwierzęta, naturę wszelaką a najważniejsze kochasz LUDZI



Beatko a na mnie podobnie działa Twój poranny wpis



Dziękuję bardzo

Wszystkim odwiedzającym dobrego dnia!