Ja tu marudzę, a w moim ogródku mili goście:-).
Elżbietko, ja też lubię hortensje, pewnie dlatego tak je gromadzę. Irys to pozostałość po byłej właścicielce, trochę się tego rozrosło przez kilka lat nieuprawiania ogrodu. Radziły sobie biedne iryski jak mogły w tym buszu:-).
Iwcia&Patyrek - za hortensją jest bardzo dużo miejsca, na jesieni trzeba wyciąć orzecha, który rośnie nad hortensją, bo naprawdę mam za dużo orzechów i wtedy to miejsce będzie obsadzone. Orzech zasłania jedno z kuchennych okien i jest posadzony zbyt blisko domu. Nie wiem dlaczego ludzie sadzą orzechy 2 metry od domu skoro mają hektary ziemi. Mamy pewne plany. na razie w tle widać białą różę okrywową, ostatnio posadziliśmy tam też wierzbę hakuro i magnolię gwiaździstą. Mam nadzieję, że się ładnie rozrosną. A zwierzaczki mają się całkiem dobrze, z maluchów zostały mi w tej chwili 2 z czego czarna dziewczynka jest zamówiona przez jedną z miłych forumowiczek:-). Poszukuję jeszcze domku brązowemu chłopaczkowi.
Moje hortensje są młode, ale mam nadzieję, że będą ładnie rosły.
A teraz kilka zdjęć kwitnących roślinek.
1. mieczyk, który miał być niski......ale tylko miał
2. liliowiec
3,4 młode hortensje
5. kalia
6. hortensja
7. kwitnie budleja
8. drugi raz kwitną krzewuszki
9 i 10 moja zadziorna kocica na spacerku
