Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Witam wszystkich odwiedzających ;:4
Ostatnie dni znów minęły w lekkim napięciu. Syn miał przyjąć ostatnią chemię przed przeszczepem ale żeby nie było zbyt lekko, przyszły powikłania (zator żylny) i teraz czekamy do poniedziałku na kontynuację chemioterapii. Oby tym razem przeszła bez problemów :? :(

Żeby odreagować stres, porozmawiajmy o różach.... Ewciu, Mirko, Aguś, Jolu, Grażynko, Maju, Marto, Aniu, Małgosiu :wit
Bardzo fajnie, że Hippolyte wywołała tak duże zainteresowanie, bo to naprawdę wspaniała róża. Przede wszystkim kolor ma powalający a przy tym bardzo dobrą odporność na choroby! Radzi sobie tez bez wielkiej pielegnacji z mojej strony, czym bardzo zapunnktowała, bo nie lubię maruder, przy których trzeba wciąż chodzic, chuchac i dmuchac. Po 3 latach rozrosła się już do sporych rozmiarów, przekroczyła metr wysokości i nieco więcej średnicy. Kwiaty przybrały ciemniejszą barwę niż w poprzednich latach. Kwitła długo, jak na panujące upały, około miesiąca. Kolor ma pomiędzy ciemnym różem a fioletem, dość ciemny, trudny do rzeczywistego oddania na zdjęciu. W słońcu zawsze wychodzi bardziej różowy. W cieniu jest nieco niebieskawy, ale to też nie to. Trzeba ją po prostu zobaczyć na żywo.
Obrazek

Moja też czasem daje piętrowe kwiaty - to naturalna cecha galijek.
Obrazek

Maju, dzięki za twoje fotki, zawsze jesteś pomocna ;:168
Mirko, miło mi, że paczusia szybko dotarła, szczegóły napisałam na pw.
Marto, z tym drzewem genealogicznym mnie ubawiłaś ;:333 muszę sprawdzić metryki przodków ;:306


Miłego wieczoru!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Róża w sam raz dla mnie :D Do niedawna unikałam raz kwitnących, ale to się już zmieniło. Zaczyna mi zależeć na takich, które nie zmarzną na pewno i mogę się o nie nie martwić. Jednak powtarzające kwitnienie kuszą niezmiernie i te wybieram w pierwszej kolejności :wink:
Trzymam palce za brak komplikacji.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewka, będzie dobrze, musi być ;:168
Moja galijka, to jednak nie jest Hippolyte. W tej chwili (trzeci rok) ma juz grubo ponad 1,7 i do tego kwiaty nie sa jednolite w kolorze, ale jakby "nakrapiane". Zupelnie nie mogę jej zidentyfikować :(
Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Dorotko ale ona jest cudowna nawet bez nazwy ;:oj
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ostatnio wiele osób pyta mnie o okrywanie róż. Zatem może kilka poglądowych fotek, jak to wygląda:

to pełnowymiarowy kopczyk na nowoposadzonej róży. Wystają tylko czubki pędów po 3-5 cm. Takie zabezpieczenie ma chronić nie tylko przed mrozem ale przede wszystkim przed utratą wilgoci przez młode pędy, które nie mogą jeszcze w pełni pobierać wody z podłoża . Dlatego młode sadzonki kopczykuje się OD RAZU PO POSADZENIU, nie czekając na przymrozki.

Obrazek

i trochę mniejszy kopczyk na róży posadzonej z donicy, która już była zakorzeniona:
Obrazek

Do okrywania róż warto wykorzystać wszystko co pozostało z innych roślin ogrodowych; pędy, liście, ścięta trawa, mech itp..
NP> Pomiędzy pędy róż przeplatam gałązki przekwitniętych astrów. Chronią one przed wysuszającym wiatrem a też utrzymują dłużej śnieg wokół róży.
Kępa astrów przed ścięciem i po:
Obrazek Obrazek

Warto komponować też rośliny na rabatach w ten sposób, aby jedne były ochroną dla drugich.

-np. trawy posadzone przy różach sa dla nich latem osłoną przed palącym słońcem a zimą przed zimnym wiatrem:
Obrazek

podobnie działają niskie obwódki bukszpanowe:

i tu już fotosik zastrajkował, kolejne fotki później...
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Swoje róże tak posadziłam i jestem dobrej myśli :D Kopcowanie poczeka do weekendu.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewciu, dziękuje ;:168
mrozoodporność w twoim rejonie to podstawowa sprawa i bardzo zachęcam do tych pieknych terminatorek. A jednokrotne kwitnienie jest tak obfite, że brak powtarzania nie sprawia wielkiego problemu, szczególnie w dużych ogrodach gdzie zawsze są jakieś inne powtarzające róze.

Dorotko, dużo galijek i im pochodnych ma takie nakrapiane płatki. odmian są dziesiątki, popatrzę w moje książki i spróbuję dopasowac odmianę. ;:108
A Ewa ma rację, jest cudna!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Z wielu róż od razu rezygnuję widząc strefę :roll: Nie martwi mnie to jakoś szczególnie przy floribundach, ale jednak unikam. I tak posadziłam Giardinę :roll: Od razu założyłam, że raczej pnąca nie będzie, ale w tym roku postaram się ją nieco osłonić.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewciu,zasmuciła mnie Twoja wiadomość,wiem jak trudno zmagać się z chorobą jeżeli dotyczy ona najbliższych,jestem całym sercem z Tobą i życzę dobrego zakończenia i szczęśliwych dni,przychodzę do Ciebie oglądać piękne róże,nowe nabytki od Ciebie zabezpieczone ,chyba mają się dobrze,zapisuję następne do nabycia,bardzo chciałabym różę ,której płatki nadają się do ucierania ,a potem do pączków jeżeli masz taką to też sobie kupię na wiosnę,gorąco pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i siły ;:168 :wit
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewuś, trzymam kciuki ;:196 ;:168
hehe jak tak dalej będziesz kusić to zacznę myśleć już nad wiosennymi zamówieniami....a już mam zapisanych 8 róż i już się boję co będzie dalej ;:306
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewuniu trzymam kciuki za Was wszystkich ;:168 ;:168 ;:168

Co do kopcowania nowo posadzonych róż to niektóre mają tak wysokie pędy że chyba musiałabym usypać ponad półmetrowy kopiec, bo są bardzo wypasione. Dzisiaj po pierwszym silniejszym mrozie dosypałam niektórym jeszcze kompostu. A terminatorki w tym Hippolyta muszą sobie radzić same, od czego są takie wytrzymałe :wink:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

A ja swoje kupione zakopcowałam wszystkie razem do wiosny.
Mniej pracy z kopcami a wiosną spokojnie posadzę bez pośpiechu.
Jesień już jakoś nie nastraja mnie do wytężonej pracy. :uszy
Trzymam kciuki. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewuniu, cały czas jesteśmy myślami z Wami i Dawidem, na pewno będzie dobrze ;:108 , no popatrz a ja wzięłam Hippolyte od razu, gdy tylko ją ujrzałam w Rozarium, to chyba pierwsza róża nad którą długo się nie zastanawiałam, teraz, gdy pokazałaś ją w pełnej krasie jestem mega zadowolona ze swojego wyboru, widzę, że cieszy się ona coraz większym zainteresowaniem. Filmik z ogrodu powala na kolana, strasznie żałuję, że byliśmy u Ciebie tak późno kiedy większość już przekwitła i nie dane mi było zobaczyć tych cudów w realu, mam cichą nadzieję, że kiedyś i u mnie będzie tak bajecznie.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewuś, nowe zakopczykowałam zgodnie z Twoim zaleceniem i z tego, co widzę - na "5". Ma się ta intuicję :tan
Ale niestety tych rosnących nie zdążyłam. Spadł śnieg i leży do dziś. Ziemia jest zmarznieta i nie ma jak kopczykować. Wygląda na to, że tegoroczna zima zweryfikuje, czy 'strefy' zostały dobrze oznaczone.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja

Post »

Ewuniu ;:196 zaglądam do Ciebie i podziwiam, że tak szybko masz znowu różany busz. ;:oj
Jak Ty to robisz ? Czarujesz je, że tak szybko rosną i bujnie kwitną ?
Mam nadzieję, że szybko poprawi się zdrowie Twojego synka. ;:167
Trzymam kciuki ;:215
:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”