Dom w odcieniach zieleni (2)
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Piękna kalamondyna. A czy ona pachnie?
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Agnieszko - masz alergię na zapachy, czy astmę, czy nie lubisz ????
Uwielbiam zapachy, byle były świeże i przyjemne (z odorem nie mylić proszę !!).
Z wyglądu kalamondyna wygląda mi na zapach jaśminowy ( bardzo lubię jaśmin
i z wyglądu i jego zapach dla mnie przyjemny).
Uwielbiam zapachy, byle były świeże i przyjemne (z odorem nie mylić proszę !!).
Z wyglądu kalamondyna wygląda mi na zapach jaśminowy ( bardzo lubię jaśmin
i z wyglądu i jego zapach dla mnie przyjemny).

Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Krysiu, alergii nie mam
zapachy lubię
miałam na myśli fakt, że jak dla Wiktorii zakwitły 3 hiacynty plus ta kalamondyna a Wiktoria ma o ile dobrze pamiętam - 40mkw mieszkanie
to mogłaby się poddusić





Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
-
- 1000p
- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)

Pęknie zakwitły ci hiacynty

Kalamondyna pęknie zakwitła mam nadzieję że obdaruje cie pysznymi owockami za niedługo

Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
W tak cudnym, pachnącym klimacie to mogłabym się dusić. Ja mam 35m



Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Jatro - dziękuję bardzo
.
Mmarylo - dziękuję
. No właśnie, ten kwitnący cytrus wywołuje we mnie lekki niepokój. Nie sądzę, żeby z tych zimowych kwiatów coś się "urodziło", a to oznacza, że roślinka znów będzie szaleć za kilka miesięcy
.
Kociaro - bardzo dziękuję
.
Rapunzel - zdecydowałam - wrzucam "szczypiorek"
.
Anjju - dziękuję
. Póki co, kwitnie jednym kwiatem, więc jakoś specjalnie mocno jej nie czuć. Wsadzę w nią nos przy najbliższym podlewaniu
.
Kociaro - ja też nie wiem, czy uda mi się przetrzymać rosiczkę, choć chwilowo wygląda zdrowiej, niż w sklepie. Obawiam się jednak, że kiedyś zapomnę ją podlać
. Nie wiem, jaką mam wilgotność powietrza, ale gdyby tak ją wcisnąć między inne doniczki, gdzieś z dala od kaloryfera, to myślę, że nie byłoby za sucho (szczególnie, że część osób pisze, że powinna stać w wodzie, więc będzie jej parować z podstawki).
Stokrotkaniu - dziękuję bardzo
.
Mniodkowa -
aż przyciągnęłam chłopa, żeby mi powiedział, co napisałaś (bo mi się to nie wiedzieć czemu kojarzy tylko z twardym dyskiem
). O ósmej rano nie ma szans, bo zazwyczaj niewiele wcześniej się kładę, a listonosz najwcześniej dobija się do klatki (czyli do mnie
) po dziewiątej. Już wyżej napisałam, że w tej chwili kalamondyny nie czuję. Ogólnie w całym pokoju czuć hiacynty i ten zapach zdominował wszystkie inne.
Filigranowa - dziękuję
. Z daleka jej nie czuć, tak jak było czuć latem, ale sprawdzę z bliska.
Kociaro - a wiesz, że nie wpadłam na ten jaśmin?
Mniodkowa - spoko, spoko
. Żyję i mam się nieźle. Zapach hiacyntów powoli mi się "przejada", ale jak sobie pomyślę, że później nie będzie, to z powrotem zaczyna mi się podobać.
Adamie - dziękuję
. No właśnie o te owoce się obawiam, czy w ogóle da radę w środku zimy. Zobaczymy.
Kociaro - muszę Ci zdradzić, że jeden z tych hiacyntów w wodzie też będzie mieć kwiatka przy samej cebulce. Jakiś czas temu zdjęłam je z parapetu, bo coś złego zaczęło się im dziać z korzeniami i głównym podejrzanym stał się chłód, więc stoją sobie teraz w "normalnej" temperaturze, w kuchni.
No i znów musiałam kasować mordki. Stanowczo za mały ten limit.
Ja już jestem zasadniczo po zakupach wiosennych balkonowo-"ogródkowych". Mam zamówione cebulki i kłącza, a ostatnio nakupiłam trochę nasion i wyższy płotek. Oczywiście sama sobie nie wierzę w to, że już nic nie dokupię, ale oficjalnie zostaje mi tylko ziemia, kratki do pnączy, no może, jedna, czy dwie gotowe rośliny.
Nasionka międlę w rękach, oglądam kolorowe kwiaty na zdjęciach i czekam, żeby wysiać. Sprawiłam sobie też moje zeszłoroczne chciejstwo, czyli różne bazylie:

A to moje "szczypiorki" z B. Szafirki zaczynają pokazywać kwiaty, natomiast krokusy nic sobie nie robią z domowego ciepła:


Mmarylo - dziękuję


Kociaro - bardzo dziękuję

Rapunzel - zdecydowałam - wrzucam "szczypiorek"

Anjju - dziękuję


Kociaro - ja też nie wiem, czy uda mi się przetrzymać rosiczkę, choć chwilowo wygląda zdrowiej, niż w sklepie. Obawiam się jednak, że kiedyś zapomnę ją podlać

Stokrotkaniu - dziękuję bardzo

Mniodkowa -



Filigranowa - dziękuję

Kociaro - a wiesz, że nie wpadłam na ten jaśmin?
Mniodkowa - spoko, spoko

Adamie - dziękuję

Kociaro - muszę Ci zdradzić, że jeden z tych hiacyntów w wodzie też będzie mieć kwiatka przy samej cebulce. Jakiś czas temu zdjęłam je z parapetu, bo coś złego zaczęło się im dziać z korzeniami i głównym podejrzanym stał się chłód, więc stoją sobie teraz w "normalnej" temperaturze, w kuchni.
No i znów musiałam kasować mordki. Stanowczo za mały ten limit.
Ja już jestem zasadniczo po zakupach wiosennych balkonowo-"ogródkowych". Mam zamówione cebulki i kłącza, a ostatnio nakupiłam trochę nasion i wyższy płotek. Oczywiście sama sobie nie wierzę w to, że już nic nie dokupię, ale oficjalnie zostaje mi tylko ziemia, kratki do pnączy, no może, jedna, czy dwie gotowe rośliny.
Nasionka międlę w rękach, oglądam kolorowe kwiaty na zdjęciach i czekam, żeby wysiać. Sprawiłam sobie też moje zeszłoroczne chciejstwo, czyli różne bazylie:


A to moje "szczypiorki" z B. Szafirki zaczynają pokazywać kwiaty, natomiast krokusy nic sobie nie robią z domowego ciepła:


Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Ojejku, szkoda, że ja nie mam chociażby balkonu
Ile to będzie radości przy sianiu i czekaniu, aż maluchy wypuszczą
A potem będzie kolorowo i pachnąco
Jeśli chodzi o zioła i przyprawy, to chyba ze dwa lata temu szczypiorek hodowałam. Widziałam gdzieś u kogoś miętę pomarańczową i poszukuje jej, żeby mieć w tym roku na parapecie. Ostatnio też czytałam o bananowej, ananasowej i czekoladowej. Ciekawe, czy one tylko takie z nazwy, czy pachną faktycznie jak mówi ich nazwa? 




- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)




- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
No Wiktorio, poszalałaś z nasionami, a dla szafirków brawa. 

- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Szafirki, bardzo fotogeniczne kwiaty,ale ich nie spotkałam w swoim otoczeniu, szkoda.Nie wiedziałam że one tez cebulowe.... 

Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Super zakupy:). Na krokusy zazwyczaj dłużej się czeka.
-
- 1000p
- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)


Widzę nasionka zakupione to wnet będzie wielkie święto siania.
A u mnie mamy balkon 11 metrów i w ogóle nie ma się kto tym zająć.
Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Domimiko -
szkoda, że nie masz balkonu, bo to fajna rzecz, choć czasem ręce opadają, kiedy nie wiadomo skąd przypałęta się wszelkie znane robactwo. Co do różnych odmian mięty, to o większości nawet nie słyszałam, więc nie wiem, jak to jest z tymi nazwami. Jeśli chodzi o bazylię, to myślę, że sałatowa ma nazwę od olbrzymich liści, drobnolistna jest faktycznie drobna, czerwona potrafi mieć taki kolor, jak na opakowaniu, ale podobno dużo lepiej wybarwia się w cieniu. Cytrynową siałam w ostatnim sezonie, ale gdzieś mi się zgubiła między zwykłą
. Nie wiem, co się z nią stało - może nie przetrwała, a może jej nie odróżniłam od tej "normalnej".
Doromichu -
po tym, jak zobaczyłam kwotę, na jaką zrobiłam zakupy internetowe, to chwilowo mi wystarczy, tylko nie wiem, na jak długą chwilę
.
Rapunzel -
no, poszalałam. Jeszcze mam trochę zeszłorocznych i obawiam się, że się z tym wszystkim w mieszkaniu nie zmieszczę. Szafirkom przekażę
.
Mmarylo -
. Ja bardzo lubię szafirki i na grządce przy poprzednim mieszkaniu mnożyły mi się szybciej, niż chwasty. Nawet nie przypuszczałam, że może być inaczej. Niestety tu pod blokiem coś im wybitnie nie pasuje i za każdym razem, kiedy wsadzam cebulki, to w kolejnym roku jest ich mniej.
Filigranowa -
. No popatrz, nawet nie wiedziałam, że z tych krokusów takie leniwce
.
Adamie -
czekam na to święto bardzo. Tylko dlatego jeszcze ich nie wysiałam, bo nie mam pomysłu, gdzie je ustawić
.
Taki długi balkon
? Na takim to można i rośliny sezonowe posadzić, i domowe "wysłać" na wakacje. Ale bym chciała mieć taki
.
Jak już napisałam u Mmaryli, zrobiłam kolejne fotki moim hiacyntom w doniczce i muszę się Wam przyznać, że o taki brak spostrzegawczości to bym się w życiu nie podejrzewała
. Zobaczyłam kwiatek dopiero na ekranie monitora, choć wcześniej przecież miałam go w rękach, przestawiałam i przekręcałam do zdjęcia.
Widok ogólny hiacyntów - dość dobrze widać podwójny fioletowy:

A teraz to, co dostrzegłam dopiero w komputerze
- podwójny różowy:

Biały jako jedyny był pojedynczy, ale nadrabia inaczej:



Doromichu -


Rapunzel -


Mmarylo -

Filigranowa -


Adamie -


Taki długi balkon


Jak już napisałam u Mmaryli, zrobiłam kolejne fotki moim hiacyntom w doniczce i muszę się Wam przyznać, że o taki brak spostrzegawczości to bym się w życiu nie podejrzewała

Widok ogólny hiacyntów - dość dobrze widać podwójny fioletowy:

A teraz to, co dostrzegłam dopiero w komputerze


Biały jako jedyny był pojedynczy, ale nadrabia inaczej:

Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Ale niespodziankę ci zrobił białasek, aż miło popatrzeć;).
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Wiktorio, jak pięknie w jednym czasie rozkwitły Twoje Hiacynty.
No i na dodatek masz bliźniaki , są urocze

No i na dodatek masz bliźniaki , są urocze
