Dalie wymagania,problemy - cz.2

[takasobie]

Gorsze od mszyc są ślimaki na daliach. Podgryzły mi moje 2 ulubione odmiany.

U mnie pokazują się pączki na niskich daliach odmianowych. 'Lolo Love', "Fascynation' i jeszcze kilka innych za chwilę bedą radochą dla motyli. Zawsze jak zakwitają dalie - pokazują się w ogrodzie motyle

[Locutus]

Każdy z nas w coś wkłada swoje serce. Ja zbyt dużo serca wkładam w rodzinę i jej zdrowie by potem patrzeć jak "zdycha" z zatrucia w szpitalach, powalona przez nadmiar chemii....

W momencie, gdy robię opryski, zawsze proszę Żonę, by zamknęła za mną drzwi na balkon. Rodziny więc nie narażam. Sam najczęściej noszę fatruch oraz maseczkę ochronną, choć czasem z lenistwa zdarza mi się pominąć te zabezpieczenia. Tak czy inaczej, narażam wyłącznie siebie, a jestem gotów na trochę poświęcenia dla moich roślin.

Wszystko jest dla ludzi, chemia też tak samo jak alkohol, ale wielu nie umie z tych dobrodziejstw korzystać. Z chemii w ogrodnictwie szczególnie niestety
Najczęściej na jednego robaka wytaczają całe wojsko z czołgami włącznie.

Nie darmo przysłowie mówi, że kto raz się sparzył, ten na zimne dmucha. Szkodniki załatwiły mi już niejedną roślinę ? i gotów jestem na wiele, byle tylko nie pozwolić im zniszczyć kolejnych.

To samo robią z lekami. Na niewielka infekcję antybiotyk bo efekt już może będzie za 2 godziny, a potem cierpią w szpitalu i umierają przy pierwszej większej infekcji bo ich organizmy już się zdążyły przyzwyczaić i nie działają na antybiotyki.

Drobna korekta: to nie ludzkie organizmy przyzwyczajają się do antybiotyków, lecz bakterie nabywają oporność czy to na drodze klasycznej ewolucji biologicznej, czy na drodze horyzontalnego transferu genów.

Aczkolwiek fakt pozostaje faktem ? dwie największe przyczyny powstawania coraz oporniejszych szczepów bakterii to nadużywanie antybiotyków w terapiach ludzi oraz ich nadużywanie w intensywnej hodowli zwierząt.

No ale cóż.... Nie każdy myśli w ten sposób, większość chce mieć luksusy tu i teraz, natychmiast, tylko co jutro i pojutrze? Liczą na szczęście, że zawsze wszystko uda im się zwalczyć?

Nie zawsze i nie wszystko. Na swoich roślinach doniczkowych niechcący wyselekcjonowałem szczep przędziorków odporny na wszystko (od bifentryny poprzez tebufenpyrad po abamektynę). Ale przynajmniej nie oglądam już więcej śmierci roślin spowodowanej przez szkodniki, z którymi jestem sobie w stanie poradzić ? jak w pierwszym roku mojej balkonowej przygody, kiedy to obiecałem sobie, że ?nigdy żadnej chemii? i kiedy to strata powojów trójbarwnych ? których w ostatnim stadium spod mszyc nie było nawet widać ? zrewidowała moje naiwne, hurraoptymistyczne i ?ekologiczne? podejście do tematu.

Pszczoły giną masowo. Dlaczego? Bo można je bezkarnie truć

Obyśmy nie obudzili się zbyt późno...

Nawet w tym artykule mowa jest o przemysłowym stosowaniu pestydyców, a nie o tym, że jakiś fan ogrodnictwa zapryskał sobie kilka chaberdzi na swoim balkonie.

A na rozluźnienie atmosfery kilka dzisiejszych fotek moich dalii:






Pozdrawiam!
LOKI

[Karo]

Piszecie niektórzy,że Wasze dalie ' ponownie 'kwitną????
O raju,jak to????
Moje dwie pokazują dopiero pierwsze kwiatki - po 2 każda - i gdzie tu marzenie o ich spektakularnym kwitnieniu!!!!?
Dziwna zima ,wiosna i lato dziwne się zapowiada...
A to moje gwiazdy jak dotąd

[x-f-us]

KaRo szefowo, my o karłowatych pisaliśmy

[takasobie]

Daliowy sezon się zaczął! Moja pierwsza otworzyła kwiatek, ale jeszcze nie do końca. Odmian mam ok. 47, ale jak liczę, ciągle mi się myli i mam kilka podwójnych. Policzę jak rozkwitną wszystkie.
Niektóre dalie dopiero wypuściły listek z ziemi, ale i one w tym roku zakwitną. Tylko troszkę później. Jak rozkwitną dalie ogród zapełnia się motylami. Latają zwłaszcza wokół pojedynczych, bo mają ułatwiony dostęp do nektaru. Dlatego też, pomimo, ze za nimi nie przepadam, mam kilka odmian w ogrodzie, wybierając takie, które cieszą oko.

Kilka fotek:

Niewielka różowa dekoracyjna ukazała kwiatek, nie znam jeszcze nazwy. Dostałam w zeszłym roku od Christinkrysia



Ukazały się pąki:





Tak wygląda większość dalii o tej porze:

[Ania D.]

KaRo, ta na pierwszym zdjęciu jak się nazywa? Śliczna.

[Locutus]

Pozdrawiam!
LOKI

[AnetkaL]

Witam
Jestem nowa na forum i postanowiłam przywitać się z wszystkimi, którzy kochają kwiaty
Z zazdrością przejrzałam, przeczytałam i obejrzałam Wasze dalie i gratuluję tych pięknych kolekcji.
W tym roku postanowiłam również posadzić dalię i czekam niecierpliwie na pierwsze pąki
Pozdrawiam wszystkich gorąco

[przemo1413]

Nie tylko ty czekasz na pąki
Ja też jakieś 3 lata temu miałem Dalie ale w zimę w piwnicy mi przemarzły
Ale w tym roku kupiłem okazyjnie na targu 4 karpy i na razie pięknie rosną . Ponoć mają być czerwone ale jak zakwitną to się pochwalę .

[AnetkaL]

Zapewne masz racje, że wszyscy czekamy na nasze kwitnące dalie

[Locutus]

Ja tam nie czekam. Ja się już cieszę festiwalem kwiatów:



Pozdrawiam!
LOKI

[kwiaty_poli]

Mi niestety wszystkie bulwy dalii nie przetrwały zimy w piwnicy, ehh rozpacz ogromna, wszystkie bulwy rozciapciane. Ale na pocieszenie dostałam od sąsiadki nowe i w sumie to będzie niespodzianka bo nie wiem w sumie co mi dała. Przechowała mi się jedna bulwka dalii, która w zeszłym roku siałam z nasion. Posadziłam trochę wcześniej do donicy i już mam tarasowego kwiata, pochwalę się, a co

[polikola]

do swoich dzisiaj zaglądałam i trochę się zdenerwowałam z samego rana - znowu ślimaki mi pożarły kolejne 3 sztuki
ale pozostałe mają pączki i szykują się do kwitnienia

[Locutus]

Kolejna kwitnie:



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

I kolejne:




Pozdrawiam!
LOKI