Kamyku dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Niestety trawy nie lubię kosić, w środę kosiłam, a dzisiaj już znowu urosła, ale sobie jeszcze odpuściłam, poświąteczne lenistwo mnie ogarnęło.
Iguniu dziękuję bardzo za tak miłe słowa.
Pierwiosnki sama wychodowałam z nasion, dlatego mam ich dość duże poletko, a w dodatku w porę nie przycięte rozsiewają się same, nawet w trawie.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Wandziu dziękuję.
Masz rację pierwiosnki wyniosłe są zupełnie nie wymagające, nawet ich nie nawożę, w czasie suszy trzeba tylko pamiętać o podlewaniu, gdyż szybko więdną.
Janku witaj.
Szachownica ma kolor taki bardziej bordowy.
Masz pecha, jeśli chodzi o kolor, a ja białej jeszcze nie spotkałam, będę szukała jesienią.
Majeczko dziękuję za życzenia.
Syberio żagwinu nigdy nie przycinałam, on samoistnie jest taki kompaktowy.
Ja podobny problem do Twojego mam z floksem szydlastym, który rośnie rozwichrzony, gdyż powinnam go chyba przyciąć po kwitnieniu, a jak ogród daleko, to wszystko wykonuję tylko po łebkach niestety.
Basiu witaj.
Święta spędziłam wspaniale, tylko pogoda w pierwszy dzień nie dopisała, planowane śniadanie w ogrodzie nie wypaliło, ale wczoraj było pięknie, tylko wieczorem pokazały się pierwsze komary.
Martusiu u nas z tymi mrozami to jakiś koszmar, dzisiaj M wykopał 2 złotliny pełne. Czereśnia i 3 wiśnie do wykopania, nektaryna drugą wiosnę nie zakwitła.
Gęsiówka sama się rozsiewa po ogrodzie i jak nie przeszkadza innym roślinom, to pozwalam jej rosnąć.
Eluniu- Elsi ciekawą rzecz z tą forsycją mi powiedzialaś, może tak jak mówisz ptaki objadają pąki kwiatowe, gdyż jedna z nich kwiaty ma takie przestrzelone, tylko zimą mało jeździmy na działkę, więc obserwację mam utrudnioną.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Irenko dziękuje za odwiedziny i miłe słowa.
Moj ogród nie jest taki wypielęgnowany niestety jak Twój, zawsze mi zabraknie czasu, żeby było idealnie.
Jeśli chodzi kwitnienie roślin, to największy problem mam z szachownicami.
Perska już drubi rok nie zakwitła, koronę cesarską już nawet nie sadzę, szachownica bladokwiatowa także mi zginęła.
Tulipanom odmiany Queen of Night wyrosły same liście, pozostałe nawet wieloletnie, które ocalały przed nornicami- kwitną.
Wandziu gęsiówka, podobnie jak smagliczka, żagwin, czy floks szydlasty to takie żelazne pozycje skalniakowe, tylko kwitną króto niestety i latem skalniak jest zielony, przymierzam się, żeby coś jesiennego na nim nasadzić, może trochę karłowych astrów, czy zimowity, one także te zwykłe szybko się rozrastają.
