Grażynko - dziękuję, ale niespodzianka
Jestem, jestem...faktycznie nie za często tu zaglądam, odkąd poszłam do pracy czasu jakby mniej i sił....;) Moje maleństwo właśnie sie rozchorowało i mam opiekę, nadrabiam więc zaległości w sprzątaniu mieszkanka...mam nadzieję, że przez te dni uda mi się wysprzatac wszystko jak na święta;)
Na działeczce bylismy dwa tygodnie temu na noc...trzeba było - niestety - zamknąć sezon, zwieźć zawartość lodówki i przyprawy, spuścić wodę na zimę..;( tak szybko mija czas...na szczęście pierwszy weekend października spędziłam na sadzeniu mnóstwa cebul, opisywałam wszystko na plastikowych nożykach, sama już nie wiem ile tego...mam tylko nadzieję że wszystko pięknie urośnie i wiosną będę mogła cieszyć się pięknymi kwiatami ;)
Uploaded with
ImageShack.us
W końcu przekonalismy sie do działkowych kociaków...jeden z nich nawet został z nami na noc...zrobiliśmy mu posłanie na tarasie i już z rana wcinał wraz z rodzeństwem smaczne ciepłe śniadanko;)
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
A to nowa zmiana na działce - posadziłam pęcherznicę, doszła pergola i winorośl...za jakiś czas może bedzie pięknie;)
Uploaded with
ImageShack.us