Moje ukwiecone parapety

[RoksiSK]

Prześliczne falki - tęczowy piękny, chyba wiem na jakiego będę teraz w marketach polować

[kasia74]

szymka dzięki za odwiedziny, może twoje storczyki z czasem też będą obficiej kwitnąć bo podobno im kwiat starszy tym bardziej obficie kwitnie. Moje drzewko storczykowe przy zakupie jakieś 3 lata temu miało jedną gałązkę kwiatową na której było z 8 kwiatków a teraz sama widzisz istne drzewo.

RoksiSK a tęczowego warto szukać bo kwiatki ma faktycznie takie niepowtarzalne do tego, z tego co tu wyczytałam na forum to niektóre takie a raczej bardzo podobne do mojego pachną. Mój raczej nie ale muszę to jeszcze sprawdzić w słoneczku.

Iwonko cieszę się że tak bardzo podobają Ci się moje storczyki, wiesz ja za wiele przy nich nie robię teraz zimą to wcale ich nie nawożę a w okresie letnim to nawozem do storczyków firmy Pokon ale w dawce mniejszej niż zaleca producent i raczej rzadziej bo jak mi się przypomni. Nie mam zbyt wiele czasu na to żeby na nie chuchać i dmuchać bo oprócz storczyków a uzbierało się ich już około 70 mam jeszcze prawię 100 innych zielonych. Do tego dom, dwójka dzieci, firma, więc sama widzisz, że zajęć mam że ho ho. Podlanie wszystkich kwiatów zajmuje mi parę godzin.

[marwes]

Pięknie ukazane kwitnienia hybryd phalaenopsis a drzewko storczykowe zapiera dech tak chciało by się go dotknąć.

[kasia74]

Witaj Marku drzewko storczykowe może i zapiera dech ale ile parapetu przy okazji zajmuje musiałam się nieżle nagimnastykować żeby na parapecie zmieścić coś jeszcze oprócz tego kwiata.

[kasia74]

W niedzielę otwarł swój kwiatek cornu-cervi




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[maribat]

Pisałaś Kasiu.. `nie zagłaskać na śmierć` Oj ciężko, strasznie ciężko tak chodzić, podglądać i nie zagłaskiwać
Śliczne niedzielne maleństwo

[syljed]

Kasiu śliczne niedzielne kwitnienie

[Agita]

Kasiu, tym razem jestem u Ciebie- dopiero na początku wątku. Nie wiem jak to się stało, ale jeszcze mnie u Ciebie nie było- duuży błąd!
Twoje roślinki zapierają dech; zdjęcia już przejrzałam, teraz muszę o nich poczytać...

Wymieniać nawet nie będę, bo bym Ci tu całą litanię piękności wypisała, ale za to pochwalę obfitość kwitnień-> rewelacja!! Jaką wodą podlewasz?

Zapytam jeszcze tylko gdzie upolowałaś takie piękne zygopetalum? ;:57

[kasia74]

Marto/maribat, Sylwio/syljed witam u mnie i dziękuję za pochwały dla niedzielnego maleństwa
Agnieszko witam i zapraszam częściej. Kwiatki swoje podlewam przegotowaną, odstałą wodą , botanikom dodatkowo spryskuję podłoże wodą mineralną. Jeśli chodzi o zygopetalum to kupiłam je przekwitnięte na all..

[Agita]

Kasiu, już wszystko wiem, przeczytałam całość, no i dzięki też za odpowiedzi Podziwiam Twoją kolekcję i jeszcze bardziej efekty Twojej opieki- gratuluję Ci kwitnień, zwłaszcza tych trudniejszych gatunków/odmian: zygopetalum, cattleyek, botaników!
Powiedz mi jeszcze jaką wodą mineralną spryskujesz i co; podłoże czy liście? Podejrzewam, że musisz mieć dość ciepło w domu skoro pryskasz (przy moim chłodzie wszystko by zgniło)?

Tyle piękności masz i taakie kwitnienia, nawet keiki- ech..! Ja jednak chyba nie mogę "chodzić" po wątkach; przez ostatnie dni przejrzałam ich kilka i już bym pakowała siaty i robiła objazd po wszystkich marketach w mieście..! Znowu spać nie będę mogła, znowu będą mi się śniły storczyki po nocach- dawno już tak nie miałam, i po co mi to było...

[Lana]

Witaj Kasiu . Z ogromną przyjemnością odwiedziłam Twój wątek .
Widoku takich wspaniałych kwitnień trzeba było mi w tym czasie. Pomału mam dosyć panującej za oknem posępnej szarugi, a twoje kwiatuszki dzisiaj poprawiły mi samopoczucie .

[Storczykowa]

Ale piękny ten Phal.

[Goska1307]

Kasiu piękne kwitnienie Też mam phal cornu-cervi ale bardzo małą sadzonkę mam nadzieję że jej nie uśmiercę

[kasia74]

Agnieszko cieszę się że moje kwiatki Ci się podobają, wiesz ja też mam takie dni gdy naoglądam się na forum różnych cudowności,to najlepiej wsiadłabym w samochód i objechała markety, jak ty to mówisz, żeby coś nowego przygarnąć. Co prawda obecnie dużo mi kwiatów kwitnie, ale z czasem człowiek potrzebuje coś nowego, jakiś inny gatunek, trudniejszy, aby sprawdzić czy się podoła w jego uprawie.
Jeśli chodzi o podlewanie wodą mineralną to odpisałam na pw bo nie chcę na forum robić reklamy.

Witaj Lana w moim wątku. Dziękuję za odwiedziny, jest mi ogromnie miło, że kwitnienia moich storczyków poprawiły Ci nastrój. Pogoda za oknem faktycznie nie nastraja do optymizmu i ten chroniczny brak bynajmnie u mnie, strasznie go mało w tym roku. Kwitnące storczyki mi również poprawiają nastrój. Barwne parapety rekompensują panującą za oknem szarugę.

Storczykowa dziękuje za pochwały c-c

Gosiu dziękuję w imieniu c-c. Ja też mam dwie małe sadzonki cornu-cervi jedna to forma red a druga chatteladae. Ale na ich kwitnienia to przyjdzie mi jeszcze poczekać bo na razie obie maja po dwa listki o rozpiętości 3,5 cm.

[justus27]

Wow Cóż za piękny widok

Wielkie gratulacje kwitnienia tego maleńkiego storczyka