Ogródek AGNESS cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Taaak - taką jesień lubię. Ach, te kolory! :heja
Borówkę amerykańską kupię sobie chyba tylko ze względu na jej wygląd o tej
porze roku. :lol:

Sesja fotograficzna hortensji wspaniała!
Może uda się Bożence nazwać ją, bo sama jestem ciekawa.

Kukliki to też jedne z moich ulubionych kwiatów. Nie powtórzyły, jak u Ciebie,
kwitnienia, ale widzę, że kępa pięęknie mi się rozrasta, więc wiosną będzie czym
się cieszyć.

aha! Powiedz mi Aguś, jak to z tym ociepleniem hortensji, bo pisałaś, że dołożysz
jeszcze pudła kartonowe. Czym najpierw okrywać będziesz? :?
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Miłeczko już niedługo i wszystkie żabiate i nie tylko pójdą spać, dziś już tak zimno :roll: mąż rano skrobał szybę w aucie ;:223

Aniu niestety już długa nas to piękne słoneczko nie pocieszy, podobno od poniedziałku ma być ponuro i deszczowo :cry:

Aniu ja tak sobie myślę, że to piękno jesieni ma nas właśnie przygotować do smutnej, białej zimy, tyle tych cudownych barw wokoło, żebyśmy się nimi nasycili i żeby zima nam szybciej i lżej minęła 8-)

Krysieńko dziękuję ;:196 oby jeszcze to piękne słoneczko pozwoliło nam się cieszyć urokami jesieni- jak najdłużej.

Dorotko, mój osobisty księciunio nie byłby zbyt zadowolony, gdybym drugiego ukrywała pod postacią żabinka :;230 Ale powiem szczerze, że ta żabka bardziej mi na księżniczkę wygląda :;230

Zenku dziękuję :D ze zdrówkiem już ok, ale nie bardzo mogę jeszcze popracować w ogródku, bo jest tak zimno, że ledwie zaleczone choróbsko zaraz wróci, obawiam się, że w tym roku uda mi sie zrobić tylko konieczne prace, a moje zamierzenia reorganizacji rabat będą musiały poczekać do wiosny :?

Bożenko, jak Ci się uda zdemaskować hortensję, to będę bardzo się cieszyła, ale jak nie to też nic się nie stenie, trudno... Ważne że jest naprawdę ciekawa i piękna i dobrze rośnie. A wiosną sadzonka pojedzie do Ciebie ;:196 w końcu będę miała czym się zrewanżować 8-)
Mój rozchodnik jest też bordowy, ale słoneczko pieknie go rozświetla i wydaje się taki aż czerwoniasty :D

Grażynko taka żabia ślicznotka po raz pierwszy zawitała do mojego ogródka i to od razu na stół na tarasie...imprezowa taka :lol:

Jacku dziękuję, u mnie już ok :D Zabka jest prześliczna i zrobiła mi prawdziwą przyjemność swoją wizytą, ja bardzo lubię żaby, przeważnie odwiedzaja mnie takie zwykłe, ale jak dla mnie też piękne :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Jadziu ja hortensje zawsze owijam agrowłókniną i tyle. W tym roku na agrowłókninę dam jeszcze tekturę, ponieważ one w czasie snu zimowego nie potrzebują światła, a będzie pewniejsze okrycie, tym bardziej, że zima ma być wyjątkowo ostra. Można też zrobić kopczyk, gałązki dokładnie owinąć gałązkami świerkowymi a na to dopiero pudło, albo też kopczyk, pudło a do środka nasypać suchych liści i też ochrona super :D
Borówka naprawdę przebarwia się bajecznie, czerwień aż razi w oczy, widoczna jest z daleka i u mnie w ogrodzie jest pierwszym krzewem który zmienia kolor :D Ja oprócz tego, że traktuję je jako krzewy użytkowe, to i zdecydowanie jako ozdobne :D będą rosły na rabacie razem z hortensjami i innymi bylinami :D
Kukliki są cudowne z masą pomarańczowych kwiatuszków :D piszesz, że twoją kępa się pięknie rozrosła, więc na pewno wiosną widok będzie wspaniały :D
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

No to dałas mi Aguś do myślenia ;:224 jak tu zabezpieczyć hortensje ;:224 Kiedy planujesz zacząć prace?
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Agnieszko chryzantemy lubią jak się wiosną z wychodzących z ziemi chryzantem zrobi sadzonki ,bierze się zrywa gałązki bez liści i sadzi do doniczek w torf , przed pobraniem sadzonek możesz stare kępy popryskać środkiem grzybobójczym.
Jak się przyjmą należy im uszczknąć wierzchołki żeby się rozkrzewiły a potem można posadzić do ziemi i na pewno będą zdrowe jesienią . Tak ja robię z niektórymi , choć mam czasem lenia i zostawiam stare kępy żeby zakwitły , wtedy mi też niektóre chorują .


Właśnie przeczytałam jak zabezpieczasz hortensje ,ja poprzedniej jesieni nie zabezpieczyłam i słabo mi kwitły , wcześniejsze zimy były łagodne więc nic z hortensjami nie robiłam a one przecudnie kwitły.
Teraz pewnie skorzystam z Twojego sposobu w przyszłym roku chcę mieć burzę kwiatów .


Genia :wit
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Aguś - mam nadzieję że Babopielce uda się tą hortensję rozszyfrować, jak już pisałam - szukam takiej niewielkich rozmiarów....

No i poczytałam u Ciebie co i jak z tym okrywaniem hortensji. Zastanawiam się jak je mam zabezpieczyć u siebie????? Wystarczy sama agrowłóknina??? NIby w Szkocji zimy łagodniejsze niż w Polsce, ale sama nie wiem co robić... Jaka temperatura jest groźna dla hortensji??? A może bardziej niszczący jest zimny północny wiatr??? No i kiedy nakryć tą agrowłókniną????? Moje hortensje to wszystkie tegoroczne nabytki, młodziutkie. Jedna bardzo mi chorowała po wsadzeniu do gruntu, ale teraz widzę, że jakoś się pozbierała. Nie chciałabym ich stracić........
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Jolu ale to tylko ogrodowe tak zabezpieczam, bukietowym zrobię po prostu wysokie kopczyki.
Okrywać je będę dopiero jak będą stałe mrozy w okolicach -5 . Zawsze to robiłam tak gdzieś na początku grudnia, ale ten rok nie wiadomo jaki będzie, ale na pewno nie wcześniej niż będą ciągłe mrozy. Bo w innym przypadku wszelkie gryzonie będą miały gotowe cieplutkie mieszkanka 8-) :lol: a i rośliny nie zdążą przyzwyczaić się do niskich temperatur i zahartować.

Geniu to bardzo ciekawe, co piszesz o chryzantemach, nie miałam pojęcia, że w ten sposób można uniknąć chorób grzybowych i jak głupol wszystkich swoich krzaczków pozbyłam się przed laty, bo ciągle chorowały. Teraz będę robiła tak ja piszesz i mam nadzieję, ze uda się uniknąć chorób :D
Co do hortensji to i u mnie 2 krzaczki, których nie zabezpieczyłam w zeszłym roku, bo zabrakło mi agrowłókniny wcale mi nie zakwitły, pozostałe okryte kwitły pięknie :D tak więc przynajmniej w moim zimnym wschodnim rejonie hortensje koniecznie muszą być okrywane, chociaż te zimy teraz to wszędzie są coraz ostrzejsze.

Aguś ja też mam taką nadzieję :D
Myślę że u Ciebie wystarczy sama agrowłóknina, u mnie też wystarczała, ale boję się tej zimy, którą straszą :roll: Ale moim zdaniem nawet lepszym pomysłem jest nie agrowłóknina, ale właśnie tektura i jakiś naturalny wypełniacz suche liście lub gałązki świerkowe, wtedy jest lepsza cyrkulacja powietrza i na pewno nie pojawi się zaden grzybek, agrowłóknina niby też przepuszcza wodę, ale mimo wszystko tak jej nadmiaru nie oddaje.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Kolejne oblicza jesieni :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Aga - wielkie dzięki :) Czyli radzisz zakrywać tak od -5.... Taka temp. to u mnie wzeszłym roku była chyba w styczniu...... ale w tym roku tak straszą ta zimą... z gałązkami świerkowymi to będę miała problem...... W każym razie agrowłókninę kupie ;:108
I jeszcze zastanawiam się z wielkością tego kartonu - o ile większy powinien być od krzaka???
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Ależ piękne te jesienne fotki... wrzosy jak marzenie ;:138
I dekoracja ciekawa i taka nostalgicznie jesienna ... :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Aguś dzięki ;:196
Agrowłóknina sprawdza się u mnie od wielu lat, więc na pewno będzie dobra. Gałązki najlepiej związać i dopiero otulać. Karton nie musi być duży, po prostu blisko krzaczka.
Wcześniej przeoczyłam Twoje pytanie o wiatr, a więc mroźny wiatr jest bardzo groźny dla roślinek, nie dość, że wymraża, to jeszcze bardzo wysusza, rośliny, które nie mogą pobierać wody z zamarzniętej ziemi i po prostu usychaja, jest to tzw susza fizjologiczna.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Racja, święte słowa. ;:108
Najgorsze są pierwsze i ostatnie przymrozki.
Jesienią jest to szok dla rośliny a wiosną kiedy już wegetacja rusza, powtórny.
Barwy jesieni są cudne , ale pod warunkiem że świeci słońce.
W pochmurny dzień wszystko jest jakby przydymione, jak fotki u Chate. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Wcześniej przeoczyłam Twoje pytanie o wiatr, a więc mroźny wiatr jest bardzo groźny dla roślinek, nie dość, że wymraża, to jeszcze bardzo wysusza, rośliny, które nie mogą pobierać wody z zamarzniętej ziemi i po prostu usychaja, jest to tzw susza fizjologiczna.
hmmmm.... u mnie to może duzych mrozów nie ma, ale czasem wieje jak............... ^%^&%&***#)%& ;:161
to chyba i tak lepiej okryć zanim mrozy przyjdą........ ehhhhhhhhhh
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Agnieszko piękne u Ciebie kolory jesieni...wrzosy jeszcze ładnie kwitną a u mnie już przekwitnięte,rozchodniki są boskie o tej porze roku,bardzo fajnie zdobią rabaty ja muszę pomyśleć u siebie o sprowadzeniu innych kolorów... :D
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogródek AGNESS cz.6

Post »

Jakie te wrzosy piękne! Mi nie udało sie kupić takich czewonych. A są wyjatkowo malownicze. Zwłaszcza w tych koszach. Ja 2 lata temu nakupiłam takiej wikliny i mam np clematisy w takich koszach. Naprawdę to jest piękne!
Czy te fiolety zamknięte, to nie są z grupy Garden Girls? To ponoć jakieś szlachetne są, a ich szlachetność ma polegać na tym, że się nie otwierają :roll:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”