Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

U mnie też tak było, siała się niemiłosiernie, a ozdobna nie była, zdziczała po prostu.Piszę o tym na str. 12 tego wątku, jest też niżej odpowiedź dlaczego tak się dzieje.Niestety werbenę patagońską na dobre wyeliminowałam ze swojego ogrodu...
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11989
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

selli7 u mnie będzie trzeci rok z samosiejek. Przez dwa lata ładnie kwitła. Przekonam się jakie kwiaty pokaże teraz, podzielę się doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Już od ok 3 roku samosiejki robią się - przynajmniej u mnie - wysokie i "wiechciowate". Ja dlatego co roku robię rozsadę z kupnych nasion. Na szczęście bez problemu można już je w Polsce dostać. Czasami szkoda mi wyrzucić jakieś samosiejki ale generalnie staram się odcinać przekwitle kwiatostany aby nie dopuścić do samosiewu lub go przynajmniej ograniczyć bo ta werbena jest rzeczywiście inwazyjna.
Ale uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez niej.
Pozdrawiam
Agneska
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Obserwowałam kiedyś werbenę patagońską w pewnym niewielkim ogródeczku należącym do kwiaciarni.Właścicielka posadziła kilka sadzonek, które przywiozła z giełdy. Wysiały się i ładne poletko samosiejek było tylko w pierwszym roku.
Moim zdaniem ta werbena robi wrażenie tylko w większych grupach na odpowiednim stanowisku, dobrze wyeksponowana, a samosiejki, szczególnie zdziczałe wyrastające po kątach to nie to :wink: Najlepiej rozmnażać z kupnych nasion, ale może okazać się brazylijską, mniej ozdobną.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Moja werbenka, sadzona z rozsady w czerwcu zaczyna dopiero teraz... Liczę na to, że we wrześniu jeszcze nie będzie przymrozków i ucieszy oko...

Obrazek
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

U mnie na bogato, bo sama się wysiewa i sadzonki przesadzam, gdzie się tylko da. Tak więc kwitnie sobie z floksami, przegorzanem, trawami, daliami, rudbekiami, kosmosem pierzastym i siarkowym, mietelnikiem, mieczykami, w początkowym okresie kwitnienia także z klarkią. Na zimę zostawiam długie pędy, wycinam dopiero wiosną. Chronią byliny na rabatach przed mroźnym wiatrem i dają schronienie ptakom. U mnie werbenowe chaszcze upodobały sobie bażanty i kuropatwy.

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Pięknie wygląda w takiej naturalizacji.Zastanawiam się tylko jak panujesz przez całe lato nad chwastami w takim pomieszaniu z bylinami.Jaką masz glebę, że jej tak dobrze?
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

;:oj Ale widoki ;:oj
Werbeny najpiękniej wyglądają właśnie w takiej masie. Ale na to potrzeba zapewne co najmniej kilku setek siewek. Ja miałam ich ok. pięćdziesiąt w tym roku ale i tak nie wyróżniały się tak na rabacie jak u Ciebie corazonbianco i nie stworzyły aż tak silnej plamy pięknego fioletu.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
smirka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 988
Od: 6 lut 2009, o 12:44
Lokalizacja: Białogard

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Cudowna ,jednak większa ilość robi wrażenie,w takim gąszczu chwasty nie maja szans
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1645
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Zaczynałam od kilku sadzonek trzy lata temu. Na zimę wyrwałam pędy, pocięłam na kawałki i przekopałam z glebą. Nasiona przeleżały zimę w glebie podlegając naturalnemu procesowi stratyfikacji i na wiosnę wykiełkowały tysiące siewek. Kluczem do sukcesu w wysiewaniu werbeny jest długi okres stratyfikacji w glebie przy temperaturach poniżej zera (im mroźniejsza zima, tym większy procent kiełkujących nasion) oraz stała wilgotność gleby w okresie wiosennym. Glebę mam różną, akurat ten wielki łan werbeny na fotkach rośnie na glinie, przekopywanej jesienią tudzież wczesną wiosną z resztkami roślin i ze słomą celem rozluźnienia gleby. Niemniej sadzonki radzą sobie dobrze także na piaszczystej glebie. Młode rośliny ściółkuję grubo skoszoną trawą, co ogranicza rozwój chwastów, gdy urosną, tworzą tak zbity gąszcz, że eliminuje to rozwój chwastów i konieczność pielenia.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11989
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Zostawiam tylko po kilka siewek na rabacie, bo werbena zarosła by wszystko. Nic nie robię, sama się wysiewa, większość gleby w ogrodzie, to piaski. W tym roku wcześnie usunęłam większość roślin, mam nadzieję, że trochę ograniczę liczbę samosiejek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

corazonbianco pisze:Zaczynałam od kilku sadzonek trzy lata temu. Na zimę wyrwałam pędy, pocięłam na kawałki i przekopałam z glebą. Nasiona przeleżały zimę w glebie.
To jest dobry pomysł :uszy Jak tylko pozwoli pogoda idę tak zrobić.Mam świeży kompost, przysypię nim na zimę w miejscu gdzie werbena ma być w przyszłym roku.Ta roślina mi kilka lat temu jakby zdziczała z samosiewu (małe kwiatostany, blade kwiatki), nawet ją tępiłam, ale dostałam na wiosnę nowe sadzonki od koleżanki, miałam kilka sztuk.Kwitły ładnie.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

Łany werbeny imponujące, nie dysponuję jednak taka ilością miejsca, żeby zrobić jak radzisz corazonbianco.
Wszystkie sadzonki, które kupiłam od osoby mającej ją w swoim ogrodzie zostawiłam na zimę z ususzonymi kwiatostanami, jak sie posieje, to będę najwyżej wyrywać nadmiar. Bardzo lubię werbeny patagońskie, cudne są i romantyczne.
mat23
100p
100p
Posty: 183
Od: 24 cze 2012, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: malopolska

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

U mnie niestety werbena się nie rozsiewa w tak dużych ilościach:( nie wiem czym jest to spowodowane mimo że na zimę pozostają niepościnane kwiatostany..
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )

Post »

mat23 to może być sprawa rodzaju gleby, warunków, jeśli cięższa to spora część nasion ginie, nie kiełkuje.U mnie na cięższej glebie werbena daje obfity samosiew tylko w części byłego warzywniaka, gdzie gleba jest uprawiana, zasilana kompostem i przekopywana, dobrze napowietrzona.Na innych rabatach pomimo, że ją tam wielokrotnie przesadzałam słabo, albo wcale się nie wysiewa, pomimo, że wiosną nieco spulchniam tam glebę.Ogólnie rośliny jednoroczne lubią lżejsze, dobrze uprawione, przekopywane w części wierzchniej gleby.Trzeba jednak dbać wtedy o wilgoć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”