Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
U mnie też tak było, siała się niemiłosiernie, a ozdobna nie była, zdziczała po prostu.Piszę o tym na str. 12 tego wątku, jest też niżej odpowiedź dlaczego tak się dzieje.Niestety werbenę patagońską na dobre wyeliminowałam ze swojego ogrodu...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11989
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
selli7 u mnie będzie trzeci rok z samosiejek. Przez dwa lata ładnie kwitła. Przekonam się jakie kwiaty pokaże teraz, podzielę się doświadczeniem.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
Już od ok 3 roku samosiejki robią się - przynajmniej u mnie - wysokie i "wiechciowate". Ja dlatego co roku robię rozsadę z kupnych nasion. Na szczęście bez problemu można już je w Polsce dostać. Czasami szkoda mi wyrzucić jakieś samosiejki ale generalnie staram się odcinać przekwitle kwiatostany aby nie dopuścić do samosiewu lub go przynajmniej ograniczyć bo ta werbena jest rzeczywiście inwazyjna.
Ale uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez niej.
Ale uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez niej.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
Obserwowałam kiedyś werbenę patagońską w pewnym niewielkim ogródeczku należącym do kwiaciarni.Właścicielka posadziła kilka sadzonek, które przywiozła z giełdy. Wysiały się i ładne poletko samosiejek było tylko w pierwszym roku.
Moim zdaniem ta werbena robi wrażenie tylko w większych grupach na odpowiednim stanowisku, dobrze wyeksponowana, a samosiejki, szczególnie zdziczałe wyrastające po kątach to nie to
Najlepiej rozmnażać z kupnych nasion, ale może okazać się brazylijską, mniej ozdobną.
Moim zdaniem ta werbena robi wrażenie tylko w większych grupach na odpowiednim stanowisku, dobrze wyeksponowana, a samosiejki, szczególnie zdziczałe wyrastające po kątach to nie to

- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
U mnie na bogato, bo sama się wysiewa i sadzonki przesadzam, gdzie się tylko da. Tak więc kwitnie sobie z floksami, przegorzanem, trawami, daliami, rudbekiami, kosmosem pierzastym i siarkowym, mietelnikiem, mieczykami, w początkowym okresie kwitnienia także z klarkią. Na zimę zostawiam długie pędy, wycinam dopiero wiosną. Chronią byliny na rabatach przed mroźnym wiatrem i dają schronienie ptakom. U mnie werbenowe chaszcze upodobały sobie bażanty i kuropatwy.


























Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
Pięknie wygląda w takiej naturalizacji.Zastanawiam się tylko jak panujesz przez całe lato nad chwastami w takim pomieszaniu z bylinami.Jaką masz glebę, że jej tak dobrze?
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )


Werbeny najpiękniej wyglądają właśnie w takiej masie. Ale na to potrzeba zapewne co najmniej kilku setek siewek. Ja miałam ich ok. pięćdziesiąt w tym roku ale i tak nie wyróżniały się tak na rabacie jak u Ciebie corazonbianco i nie stworzyły aż tak silnej plamy pięknego fioletu.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
Cudowna ,jednak większa ilość robi wrażenie,w takim gąszczu chwasty nie maja szans
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
Zaczynałam od kilku sadzonek trzy lata temu. Na zimę wyrwałam pędy, pocięłam na kawałki i przekopałam z glebą. Nasiona przeleżały zimę w glebie podlegając naturalnemu procesowi stratyfikacji i na wiosnę wykiełkowały tysiące siewek. Kluczem do sukcesu w wysiewaniu werbeny jest długi okres stratyfikacji w glebie przy temperaturach poniżej zera (im mroźniejsza zima, tym większy procent kiełkujących nasion) oraz stała wilgotność gleby w okresie wiosennym. Glebę mam różną, akurat ten wielki łan werbeny na fotkach rośnie na glinie, przekopywanej jesienią tudzież wczesną wiosną z resztkami roślin i ze słomą celem rozluźnienia gleby. Niemniej sadzonki radzą sobie dobrze także na piaszczystej glebie. Młode rośliny ściółkuję grubo skoszoną trawą, co ogranicza rozwój chwastów, gdy urosną, tworzą tak zbity gąszcz, że eliminuje to rozwój chwastów i konieczność pielenia.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11989
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
To jest dobry pomysłcorazonbianco pisze:Zaczynałam od kilku sadzonek trzy lata temu. Na zimę wyrwałam pędy, pocięłam na kawałki i przekopałam z glebą. Nasiona przeleżały zimę w glebie.

- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
Łany werbeny imponujące, nie dysponuję jednak taka ilością miejsca, żeby zrobić jak radzisz corazonbianco.
Wszystkie sadzonki, które kupiłam od osoby mającej ją w swoim ogrodzie zostawiłam na zimę z ususzonymi kwiatostanami, jak sie posieje, to będę najwyżej wyrywać nadmiar. Bardzo lubię werbeny patagońskie, cudne są i romantyczne.
Wszystkie sadzonki, które kupiłam od osoby mającej ją w swoim ogrodzie zostawiłam na zimę z ususzonymi kwiatostanami, jak sie posieje, to będę najwyżej wyrywać nadmiar. Bardzo lubię werbeny patagońskie, cudne są i romantyczne.
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
U mnie niestety werbena się nie rozsiewa w tak dużych ilościach:( nie wiem czym jest to spowodowane mimo że na zimę pozostają niepościnane kwiatostany..
Re: Werbena patagońska ( Verbena bonariensis )
mat23 to może być sprawa rodzaju gleby, warunków, jeśli cięższa to spora część nasion ginie, nie kiełkuje.U mnie na cięższej glebie werbena daje obfity samosiew tylko w części byłego warzywniaka, gdzie gleba jest uprawiana, zasilana kompostem i przekopywana, dobrze napowietrzona.Na innych rabatach pomimo, że ją tam wielokrotnie przesadzałam słabo, albo wcale się nie wysiewa, pomimo, że wiosną nieco spulchniam tam glebę.Ogólnie rośliny jednoroczne lubią lżejsze, dobrze uprawione, przekopywane w części wierzchniej gleby.Trzeba jednak dbać wtedy o wilgoć.