Dziękuje wszystkim za błyskawiczny i cenny odzew
Cieszę się że trafiłam na ten wątek.
Cebule wymoczyłam w środku anty - tylko trochę się wystraszyłam czytając ulotkę i wskazania jakie środki ostrożności zachować, żeby na przykład przypadkiem nie zapylić sobie tym prochem oczy
Jutro jak przeschną wsadzę je do ziemi, a jak doczekam efektów to na pewno się pochwalę.
Dzisiaj w ogrodniczym widziałam tyle cebul, że z trudem się powstrzymałam przed zakupem kolejnych.
Jedno jest pewne, zanim mi moje zakwitną, to na pewno będę tu zaglądać i podziwiać, bo jest co
Pozdrawiam
