Widzę, że u Ciebie już pełna różnorodność..

Ja mam w tym roku powolny start, jakoś tak wyszło. Ogrodnicze pozamylane, a jechać 30km po ziemie, to nie bardzo mam wene. Także coś tam bawie się w perlicie.
Jaki masz dalszy plan na kapusty? Tunel czy jakieś mini osłony? Zastamawiam się nad jakąś wczesmą właśnie.