Haworthia - haworcja
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19289
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Haworthia - haworcja
Wg mnie, ani jedno ani drugie, a Gasteria - może Flow.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Haworthia - haworcja
Witam, dostałam od koleżanki szczepkę haworsji. Przynajmniej ona tak mówi
Czy ktoś mógłby potwierdzić i powiedzieć jaka to odmiana? Te białe kropki całkiem mocno odstają od liścia.


Korzonki są mokre, bo roślinka przyjechała w takim stanie aż z Anglii... Czy mam poczekać aż korzonki wyschną i wtedy wsadzić do ziemi? Czy lepiej od razu do ziemi?



Korzonki są mokre, bo roślinka przyjechała w takim stanie aż z Anglii... Czy mam poczekać aż korzonki wyschną i wtedy wsadzić do ziemi? Czy lepiej od razu do ziemi?
Pozdrawiam Emilia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19289
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Haworthia - haworcja
To jest najpopularniejszy gatunek - nie odmiana - H. Fasciata.
Sukulentów nigdy nie wsadzamy z mokrymi korzeniami do podłoża, sadzonka musi porządnie obeschnąć.
Doniczka musi być możliwie jak najmniejsza, a podłoże mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1:2. Po przesadzeniu odczekujesz tydzień z podlaniem, a potem bardzo delikatnie i rzadko aż do wiosny.
Sukulentów nigdy nie wsadzamy z mokrymi korzeniami do podłoża, sadzonka musi porządnie obeschnąć.
Doniczka musi być możliwie jak najmniejsza, a podłoże mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1:2. Po przesadzeniu odczekujesz tydzień z podlaniem, a potem bardzo delikatnie i rzadko aż do wiosny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20276
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Kilka fotek dla uatrakcyjnienia wątku. To bardzo piękne rośliny a tak rzadko tutaj pokazywane...
Haworthia breueri, Sandkraal

Haworthia comptoniana JDV 90-8

Haworthia magnifica var. acuminata GM 310

Haworthia mutica var. mutica MBB 7032

Haworthia pygmaea var. pygmaea IB 08728

Haworthia blackburniae var. blackburniae, Rooiberg, RSA

Haworthia retusa var. retusa fma. Krantzhoek, Langfontein, near Riversdale


Haworthia breueri, Sandkraal

Haworthia comptoniana JDV 90-8

Haworthia magnifica var. acuminata GM 310

Haworthia mutica var. mutica MBB 7032

Haworthia pygmaea var. pygmaea IB 08728

Haworthia blackburniae var. blackburniae, Rooiberg, RSA

Haworthia retusa var. retusa fma. Krantzhoek, Langfontein, near Riversdale

- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Haworthia - haworcja
O, jaka nietypowa, pierwszy raz taką widzę.hen_s pisze:
Haworthia blackburniae var. blackburniae, Rooiberg, RSA
[
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19289
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Haworthia - haworcja
Nietypowa to może tak, ale czy ona jest do końca zdrowa? Te brunatne niektóre liście to nie objaw jakiejś choroby?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20276
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Roślina jest zdrowa, tyle, że zaniedbana. Niestety nie mam czasu na dopieszczanie roślin, rosną więc jak mogą.
Liście są brązowe bo końcówki usychają z braku wody (tak sobie radzą też w naturze że odrzucają mniej istotne części aby uratować całość) oraz przypieczone w słońcu. Cóż, właśnie taka jest "uroda" praktycznie wszystkich moich roślin. Wegetują, rosną, kwitną ale szczególnie bujną urodą się nie odznaczają.
Liście są brązowe bo końcówki usychają z braku wody (tak sobie radzą też w naturze że odrzucają mniej istotne części aby uratować całość) oraz przypieczone w słońcu. Cóż, właśnie taka jest "uroda" praktycznie wszystkich moich roślin. Wegetują, rosną, kwitną ale szczególnie bujną urodą się nie odznaczają.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19289
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Haworthia - haworcja
No tak rozumiem. Faktycznie mam podobnie, przy bardzo dużej ilości roślin nie zawsze każdej można zapewnić ciągłą pielęgnację. Haworcje też zdarzyło mi się ratować, część wypadło. A w naturze, racja - nie zawsze rośliny wyglądają idealnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Haworthia - haworcja
Ja również rozumiem, jakiś czas temu straciłam jedną z ulubionych haworsji właśnie przez nadmiar roślin i brak dobrego zimowiska.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20276
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Kolejne...
Haworthia limifolia variegated yellow

Haworthia limifolia var. striata

Haworthia wooleyi, South of Kleinpoort, Springbokvlakte

i miłe puchatki, takie do pogłaskania
Haworthia arachnoidea var. xiphiophylla

Haworthia bolusii, Graaff-Reinet

Haworthia decipiens var. decipens IB 06566

Haworthia jansenvillensis DMC 11160

cdn.
Haworthia limifolia variegated yellow

Haworthia limifolia var. striata

Haworthia wooleyi, South of Kleinpoort, Springbokvlakte

i miłe puchatki, takie do pogłaskania

Haworthia arachnoidea var. xiphiophylla

Haworthia bolusii, Graaff-Reinet

Haworthia decipiens var. decipens IB 06566

Haworthia jansenvillensis DMC 11160

cdn.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20276
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20276
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
Re: Haworthia - haworcja
Prześliczne! Nawet takie wysuszone na zimę wyglądają wspaniale 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20276
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Haworthia - haworcja
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 29 sie 2020, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Haworthia - haworcja
Kochani pomocy!
Na dwóch z moich kilku hawek po zimie takie cosik się zrobiło. Jakby zjedzony/uszkodzony naskórek. Srebrzysto biały lub brązowawy, zamiast ładnej może nieco sponiewieranej po zimie zieleni. Przyglądałam się pilnie, ale żadnych ssąco-żrących żyjątek nie widzę i jestem w kropce co to może być. Strasznie mi ich szkoda i chciałabym im pomóc.


Na dwóch z moich kilku hawek po zimie takie cosik się zrobiło. Jakby zjedzony/uszkodzony naskórek. Srebrzysto biały lub brązowawy, zamiast ładnej może nieco sponiewieranej po zimie zieleni. Przyglądałam się pilnie, ale żadnych ssąco-żrących żyjątek nie widzę i jestem w kropce co to może być. Strasznie mi ich szkoda i chciałabym im pomóc.

